no niby tak, i również uważam, że kliniki zdzierają; ale to jest przedsiębiorstwo komercyjne, muszą zarobić, żeby się utrzymać. Np. dla mnie odbieranie telefonu przez lekarza na urlopie, wieczorami itp. uważam za pracoholizm; a o wyniszcza i wypala; więc po kilkunastu latach robią się takimi właśnie ujowymi dupkami. Chyba, że tak ma skonstruowaną umowę i ma jakieś dyżury. Bo serio można to rozwiązać tak, żeby dać pacjentkom poczucie bezpieczeństwa i dobrą obsługę. Pewnie, że też bym chciała mieć na telefon lekarza o 3 w nocy; no ale dziewczyny, czy Wy chciałybyście tak żyć, żeby z pracy dzwonili do Was o każdej porze?