reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Przykro mi Kochana, będę szczera, jak dla mnie Twój lekarz ewidentnie spieprzył stymulację bo z takiego amh można wyhodować zdecydowanie więcej pęcherzyków, no chyba że z jakiegoś powodu są oporne na leki... no cóż stało się i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko wyjść jakoś z tej sytuacji..osobiscie zadzwoniłabym do lekarza z kliniki i kazała się wcisnąć na jutrzejszą konsultacje i podgląd, niech Ci może zwiększy dawki, przedłuży stymulację albo zdecyduje co zrobić dalej... Szczerze to nie podoba mi się podejście Twojego lekarz, nie zostawiłabym tak tego!!!
Szczerze, to źle się wszystko złożyło. Moja lekarka jest na urlopie od dziś, wczoraj mi zwiększyła dawki, ale póki co nic to nie dało. A ten doktor, który ja zastępuje jest teraz na jakimś szkoleniu i przyjeżdża z Poznania, nie mam do niego nawet numeru. Czy ja mogę sobie tak po prostu zrezygnować z punkcji? Czy każą mi wtedy coś zapłacić?
 
Nie wyślę Ci linka bo czytalam rok temu, ale na pewno nie chodziło o fanaberie kościoła, a czy my mamy też taką pewność, że leki do stymulacji nie uszkadzają komórek jajowych? Jest to potwierdzone naukowo?
Dobra, szkoda się rozpisywać... Jeśli wierzysz w takie teorie to po co podchodzisz do In vitro... ? Napewno przetworzone jedzenie, nafaszerowane hormonami mięso i inne czynniki środowiskowe na które ludzie są narażeniu na codzień, jedni mniej inni bardziej, mają dużo większy wpływ na płodność i zdrowie poczetych dzieci niż jednorazowa stymulacja.. Ale wierz sobie w co tam chcesz tylko jak na forum in vitro informujesz innych że dzieci poczęte ta metoda rodzą się częściej chore to lepiej podaj źródło takiej informacji bo tak to każdy może sobie różne niestworzone teorie snuć łącznie z bruzdami...
 
Dziewczyny a jeśli chodzi o prowadzenie ciąży po iv to lepiej szukać takiego lekarza który takie ciążę prowadzi czy że tak powiem zwykły ogarnie temat? Ostatnia wizytę będę miała 6+2 a potem zapisałam się do lekarza z polecenia mojego lekarza w klinice tylko, że on ma tytuł doktora jest też perinatologiem, certyfikaty itd itp i wizyta kosztuje 300 zł :O ja wiem, że to na pewno warto zainwestować ale co myślicie?
 
Skąd takie teorie że po in vitro rodzą się chore dzieci ?? To chyba kościół takie fanaberie próbował wmawiać ludziom. Prześlij jakieś linki do rzetelnych artykułów bo teorie ktoś gdzieś podobno właśnie powodują dezinformację. Przyczyną problemów zdrowotnych dzieci poczętych droga in vitro mogą być z powodu konkretnej przyczyny niepłodności jednego z rodziców a nie z dlatego że zostały poczęte przez In vitro. Hormony przy stymulacji mogą w dużych ilościach i po wielu stymulacjach stanowić zagrożenie dla zdrowa kobiety a nie dziecka poczętego in vitro..
Nie wyślę Ci linka bo czytalam rok temu, ale na pewno nie chodziło o fanaberie kościoła, a czy my mamy też tak pewność, że leki do stymulacji nie uszkadzają komórek jajowych? Jest to potwierdzone naukowo?
Szczerze, to źle się wszystko złożyło. Moja lekarka jest na urlopie od dziś, wczoraj mi zwiększyła dawki, ale póki co nic to nie dało. A ten doktor, który ja zastępuje jest teraz na jakimś szkoleniu i przyjeżdża z Poznania, nie mam do niego nawet numeru. Czy ja mogę sobie tak po prostu zrezygnować z punkcji? Czy każą mi wtedy coś zapłacić?
To zadzwoń do kliniki i umów się do tego lekarza, który ją zastępuje, powiedz jaka jest sytuacja. Nie masz wyjścia, jutro musisz pilnie to skonsultowac, może tamten lekarz jest bardziej ogarnięty niż ta Twoja lekarz i coś wymyśli sensownego
 
Nie wyślę Ci linka bo czytalam rok temu, ale na pewno nie chodziło o fanaberie kościoła, a czy my mamy też tak pewność, że leki do stymulacji nie uszkadzają komórek jajowych? Jest to potwierdzone naukowo?

To zadzwoń do kliniki i umów się do tego lekarza, który ją zastępuje, powiedz jaka jest sytuacja. Nie masz wyjścia, jutro musisz pilnie to skonsultowac, może tamten lekarz jest bardziej ogarnięty niż ta Twoja lekarz i coś wymyśli sensownego
Nie ma go. Jest na szkoleniu w Poznaniu. Mam takie poczucie, że im wisi, czy cokolwiek z tego będzie.
 
Dziewczyny a jeśli chodzi o prowadzenie ciąży po iv to lepiej szukać takiego lekarza który takie ciążę prowadzi czy że tak powiem zwykły ogarnie temat? Ostatnia wizytę będę miała 6+2 a potem zapisałam się do lekarza z polecenia mojego lekarza w klinice tylko, że on ma tytuł doktora jest też perinatologiem, certyfikaty itd itp i wizyta kosztuje 300 zł :O ja wiem, że to na pewno warto zainwestować ale co myślicie?
Jeżeli polecony i opinie dobre na 100% warto, ja płaciłam 400zł za wizyty a prenatalnych u profesora to już koszt dużo większy był, ale nie żałuję ani grosza.
 
Skąd takie teorie że po in vitro rodzą się chore dzieci ?? To chyba kościół takie fanaberie próbował wmawiać ludziom. Prześlij jakieś linki do rzetelnych artykułów bo teorie ktoś gdzieś podobno właśnie powodują dezinformację. Przyczyną problemów zdrowotnych dzieci poczętych droga in vitro mogą być z powodu konkretnej przyczyny niepłodności jednego z rodziców a nie z dlatego że zostały poczęte przez In vitro. Hormony przy stymulacji mogą w dużych ilościach i po wielu stymulacjach stanowić zagrożenie dla zdrowa kobiety a nie dziecka poczętego in vitro..
Dokładnie to samo pomysalam, ale darowalam sobie komentarz.
 
reklama
Dobra, szkoda się rozpisywać... Jeśli wierzysz w takie teorie to po co podchodzisz do In vitro... ? Napewno przetworzone jedzenie, nafaszerowane hormonami mięso i inne czynniki środowiskowe na które ludzie są narażeniu na codzień, jedni mniej inni bardziej, mają dużo większy wpływ na płodność i zdrowie poczetych dzieci niż jednorazowa stymulacja.. Ale wierz sobie w co tam chcesz tylko jak na forum in vitro informujesz innych że dzieci poczęte ta metoda rodzą się częściej chore to lepiej podaj źródło takiej informacji bo tak to każdy może sobie różne niestworzone teorie snuć łącznie z bruzdami...
Co się tak pieklisz, napisałam, że gdzieś to wyczytałam, że jacyś naukowcy postawili taką hipotezę, natknęłam się kiedyś na taki artykuł, nie do końca chce mi się w to wierzyć dlatego jestem tu gdzie jestem, ale też nie wiemy czy np. komórki jajowe, które dojrzewają z taką szybkością i pod wpływem wysokich dawek leków nie są gdzieś uszkodzone, miałam kilka komórek zdegradowanych i lekarz powiedział, że to pod wpływem leków
 
Do góry