reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana dostałaś tu już od dziewczyn dużo wsparcia więc ja Cię kopne w tyłel za przeproszeniem [emoji16] płacz ile chcesz bo masz na to prawo, ale musisz się szybko pozbierać bo albo zaczniesz na. Nowo walkę albo życie Ci przeminie i będziesz miała do siebie pretenje ze nie zrobiłaś wszystkiego co mogłaś [emoji3590] nie gniewaj się o to co napisałam ale wiem co czujesz 5x poroniłam za każdym razem biochemiczne i teraz też się boję jak nie wiem ale wiem że prubuje i spróbuję jeszcze raz jeśli odpukać bu się nie udało bo wiem że jak emocje opadną to zawsze o wszystko obwinnoamy same siebie a tego chce uniknąć i Ty też spróbuj. [emoji3590]
@klarks powtórz betę raz jeszcze może zły wynik wyszedł


A tak w sprawie pustego jaja jak to wygląda? To znaczy że rozwija sie normalnie ciąża tylko bez zarodka? To jakim sposobem beta rośnie [emoji848]
Przy pustym pęcherzyku u mnie beta przyrastała prawidłowo i cały czas rosla. Dzieje się tak ponieważ wzrasta trofoblast ale zarodek niestety się nie rozwija.
 
reklama
Dziewczyny mające problem ze skracająca się szyjka, powiedzcie mi jak to u Was wygląda, co lekarz zalecił i w którym tygodniu Wam zaczęła się mocno skracać. U mnie 3 tygodnie temu miała długość 37mm, teraz w 26 tc zjechała na 28 mm. Martwi mnie, że w tak krótkim czasie tyle poleciała. Póki co lekarz kazał się oszczędzać i dał mi Lutinus dopochwowo 2x dziennie, bo zwykła luteina mnie uczula. To moja druga ciąża, pierwsza skończyła się poronieniem w 20tc, na koniec musiało być łyżeczkowanie, bo część łożyska została.
Hej ja jestem w 20 tygodniu i właśnie na ostatniej wizycie też dowiedziałam się że moja szyjka ma 29 mm. Lekarz kazał mi to jeszcze w przyszłym tygodniu skontrolować jak będę na prenatalnych. Zobaczymy może szef mi założą
 
Dziewczyny mające problem ze skracająca się szyjka, powiedzcie mi jak to u Was wygląda, co lekarz zalecił i w którym tygodniu Wam zaczęła się mocno skracać. U mnie 3 tygodnie temu miała długość 37mm, teraz w 26 tc zjechała na 28 mm. Martwi mnie, że w tak krótkim czasie tyle poleciała. Póki co lekarz kazał się oszczędzać i dał mi Lutinus dopochwowo 2x dziennie, bo zwykła luteina mnie uczula. To moja druga ciąża, pierwsza skończyła się poronieniem w 20tc, na koniec musiało być łyżeczkowanie, bo część łożyska została.
Ja miałam stwierdzona niewydolność w pierwszej ciąży, szyjka nagle poleciała i w 22tc był lejek I pozostałość 1cm zamknietej szyjki. Na CITO szew i lezenie, fenoterol i luteina do końca. Szyjka w tym stanie wytrzymała do końca aż do CC. W obecnej drugiej ciąży założono mi szew w 14tc I szyjka trzyma na nim bardzo dobrze w 28tc nadal 36mm. Do tego bardzo dużo leżę, na noc cyclogest, 4 razy dziennie magnez. A poronienie było z powodu szyjki właśnie? W 26tc już dość rzadko zakłada sie szew, prędzej pessar który jest trochę mniej skuteczny ale zawsze coś tam pomoże aby zatrzymać postep skracania.
 
@mArusia33, @Wesoła_Aga @miętowa25 a jak wasze wyniki????

eee to jesli prog w ng/ml to Ty masz wysoki progesteron. To popatrz jaki ja mam niski i moj lekarz za glowe sie lapal ze tyle prog biore. Ale teraz mnie martwi moj estradiol bo kazali odstawiac i z 185 spadl na 84.5. Ale moze inaczej jest po cyklu stymulowanym a inaczej po naturalny?🤷‍♀️🧐
Hej ja miałam niski estradiol i progesteron, jak brałam leki do stymulacji to lekarz Z. Ręce załamywał, że mam 34 lata (miałam jak zaszłam) a wyniki to czasami 40 latki mają lepsze, miałam cykl stymulowany, ale transfer od razu i estrofem miałam szybko odstawiony. Progesteron mi spadał w trakcie ciąży, na początku był 30 coś po lekach wzrósł do 60 a później osiągał ledwo 25 więc nie jest tak, że rośnie wraz z ciążą bo jak widać u mnie było inaczej i dlugo brałam leki, które też wychodzą w badaniach krwi więc bez leków miałabym jeszcze niższy, ale skończyło się szczęśliwie.
 
Tylko mój limit pozytywnych rzeczy się wyczerpał bo to co dotąd cieszyło już mnie nie cieszy. Tak po prostu zniknęła radość życia a na dzieci w wózkach reaguje płaczem. Rozumiecie?
Nie ma takiego czegoś jak limit kochana 😘. Musisz na to spojżeć z innej strony.
1- zarodek się zaimplantował (to dobrze wróży na przyszłość)
2- lepiej jak ciało samo odrzuci ciąże, niż miałabyś urodzić chore dziecko.
3- masz jeszcze zarodki
4- czas leczy rany .. banał ale taka prawda .
Może pomyśl o rozmowie z psychologiem ? Zawsze to rozmowa z kimś kto widzi to z boku. Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo to boli.. nie przeżyłam tego. Za to dopiero 4 transfer się udał. I pewnie jak u Ciebie GDYBYM wiedziała wcześniej jak to ugryźć, jakie badania, zabiegi zrobić żeby od razu się udało. To na pewno bym to zrobiła. Ale nie wiedziałam o tym, Ty też nie wiedziałaś o swoich mutacjach. Nie obwiniaj siebie.

Też płakałam jak widziałam kobiety w ciąży albo z wózkami. Po 2 nieudanym transferze koleżanka mi powiedziała, że jest w ciąży (całe szczęście, że przez telefon) ryczałam jak głupia ..

Przeżyj stratę, odczekaj, zregeneruj się i walcz !! ✊🏻😘
 
Dziękuję za odpowiedz sprawdzałam te najbliżej hotelu na Kazimierzu,
Krzywej nie miałam to jest to badanie co trzeba pic ten slodki napój?
Przed krzywa cukrowa najpierw robi się glukozę z krwi na czczo . Potem dopiero jeżeli wynik jest powyżej normy jedziesz dalej z badaniami w tym właśnie krzywa cukrową . Mi się fuksło i na szczęście obeszło się bez :)
 
@mArusia33, @Wesoła_Aga @miętowa25 a jak wasze wyniki????

eee to jesli prog w ng/ml to Ty masz wysoki progesteron. To popatrz jaki ja mam niski i moj lekarz za glowe sie lapal ze tyle prog biore. Ale teraz mnie martwi moj estradiol bo kazali odstawiac i z 185 spadl na 84.5. Ale moze inaczej jest po cyklu stymulowanym a inaczej po naturalny?🤷‍♀️🧐
ja zaczęłam wczoraj nowa stymulację w fazie lutealnej. Modlę się zeby z 20 antralnych bylo duzo komórek do zapłodnienia🙏🙏🙏
 
Hahahahha 😂 no jakoś tak wyszło ;)
Ja jestem w gyn.centrum u Merci.ka :)
To musimy sie kiedys umowic na jakis soczek :D

dziewczynki ja tez melduje sie z Krakowa, dr Wyroba i centrum parens
Ale się nas tu nazbierało 😍Ja jestem z okolic Krakowa bliżej Wieliczka 😁 ja w Macierzyństwie u Przybycienia - choć wcześniej jeździłam do niego do Tarnowa 😁 Uwielbiam go i polecam po transferze dał mi buziaka i życzył powodzenia 😜
Zdecydowanie musimy się spotkać, wpadnijcie do mnie prawie Ania w przyszłym tyg też będzie w Krakowie 😍

@Kachar czyli jest nadzieja ✊✊

Przed krzywa cukrowa najpierw robi się glukozę z krwi na czczo . Potem dopiero jeżeli wynik jest powyżej normy jedziesz dalej z badaniami w tym właśnie krzywa cukrową . Mi się fuksło i na szczęście obeszło się bez :)
Ja od razu robiłam krzywą 😜
 
Kochana dostałaś tu już od dziewczyn dużo wsparcia więc ja Cię kopne w tyłel za przeproszeniem 😁 płacz ile chcesz bo masz na to prawo, ale musisz się szybko pozbierać bo albo zaczniesz na. Nowo walkę albo życie Ci przeminie i będziesz miała do siebie pretenje ze nie zrobiłaś wszystkiego co mogłaś ❤️ nie gniewaj się o to co napisałam ale wiem co czujesz 5x poroniłam za każdym razem biochemiczne i teraz też się boję jak nie wiem ale wiem że prubuje i spróbuję jeszcze raz jeśli odpukać bu się nie udało bo wiem że jak emocje opadną to zawsze o wszystko obwinnoamy same siebie a tego chce uniknąć i Ty też spróbuj. ❤️
@klarks powtórz betę raz jeszcze może zły wynik wyszedł
Ale ja jeszcze nie mam wyniku bety

A tak w sprawie pustego jaja jak to wygląda? To znaczy że rozwija sie normalnie ciąża tylko bez zarodka? To jakim sposobem beta rośnie 🤔
 
reklama
Do góry