Kto po in vitro?

[laChance]

Może zmień klinikę? invicta to chyba strata czasu i pieniędzy, mi tam chcieli hiperstymulację zrobić przy małej torbieli jajnika i z mięsniakiem macicy, a dr L w Novum jak to uslyszal to sie za glowe lapal. Do Novum naprawde jezdza juz ludzie z calej Polski. Mnie to tez sporo kosztowalo czasu i pieniedzy (a jeszcze sie najezdze pewnie na kontrole jakies), bo z Wroclawia mam prawie 400 km w jedna strone, ale powiem jedno - nie zaluje ani jednego przejechanego km

Ja również w novum. A sprawdziłam i bociana i taka mała tez klinikę. Dla mnie różnica była ogromna. Wiadomo ze najważniejsze żeby zajść w ciaze ale tutaj czyje się zaopiekowana, nie na wariata tylko z podejściem do mojej sytuacji. Coprawda ceny z kosmosu maja ale No mogę sobie pozwolić na to kosztem czegoś. A przynajmniej wiem za co płace.

 

[JestemMama!]

Dziewczynki czy ktoś stosował ovaleap ? W pierwszej stymulacji miałam Mensinorm a teraz druga i doktorek przepisał to . Jeszcze @ nie dostałam a już się boję tego pena [emoji134]

Ja miałam ... Spokojnie on tak strasznie tylko wygląda

 

[AgiG]

Dziewczyny a od czego zależy w której dobie zamrażają? Czy to ja decyduje czy embriolog? I czy mogą zamrozić i w trzeciej i w piątek po jednym np?

Ja mam zamrożone dwa w 5 dobie, dwa w 6 dobie i dziś w 7 dobie czekam czy jeszcze się coś pojawi. U mnie 7 doba jest ostateczna. Wczoraj emriolog mi tłumaczyła, że niektóre dojrzewają wolno, ale nie uznałaby ich za słabe, bo mają masę pacjentek które uzyskały dojrzsłość w ostatniej dobie czyli 7 i doczekały się szczęśliwego rozwiązania.

 

[laChance]

Ja mam zamrożone dwa w 5 dobie, dwa w 6 dobie i dziś w 7 dobie czekam czy jeszcze się coś pojawi. U mnie 7 doba jest ostateczna. Wczoraj emriolog mi tłumaczyła, że niektóre dojrzewają, ale nie uznałaby ich za słabe, bo mają masę pacjentek które uzyskały dojrzsłość w ostatniej dobie czyli 7 i doczekały się szczęśliwego rozwiązania.

Myślała ze tylko do 5 doby może byc

 

[Vinszka]

Dzięki za odpowiedzi
Partner pół roku przed badaniem już zaczął brać fertilman. Także to badanie już było na suplach... Teraz zmieniłam i bierze proxeed plus. Mam nadzieję, że to coś pomoże więcej.
Pregnylu przez ostatnie dwa miesiące nie da się kupić w ogóle w okolicy, najbliżej na kto ma lek jest 148 km ode mnie ponoć [emoji2962] Schodziłam kilka aptek w mieście i w żadnej nie było. Bo początkowo miałam receptę właśnie na pregnyl, a potem zmienione na ovitrelle, bo pregnylu nie dało się kupić. Aczkolwiek to jest niby ta sama substancja, tylko inna nazwa i chyba lekko inna ilość.
Zobaczymy, co nam powiedzą w klinice. Muszę nas zapisać. Mam nadzieję, że może właśnie inne leki i się uda. Bo obawiam się, że iui w naszym wypadku to właśnie bez sensu...
Dziękuję Wam jeszcze raz.

Jestem po 3 IUI. Nie zaskoczyłam i wydaje mi się, że w głównej mierze może działać ale tylko jeśli nie ma większych problemów albo jest niewielki problem z owulacją.

 

[Kashyw83]

Ja również w novum. A sprawdziłam i bociana i taka mała tez klinikę. Dla mnie różnica była ogromna. Wiadomo ze najważniejsze żeby zajść w ciaze ale tutaj czyje się zaopiekowana, nie na wariata tylko z podejściem do mojej sytuacji. Coprawda ceny z kosmosu maja ale No mogę sobie pozwolić na to kosztem czegoś. A przynajmniej wiem za co płace.

Ja mam to samo. Pojechalismy tam w lutym, spedzilismy 3 godz w klinice. Wizyta, badanie usg potem znowu ustalanie wszystkiego. Nic na lapu capu zeby juz zarobic, tylko na spokojnie, dobrze mnie trzeba bylo przygotowac, dieta i suplementy min 3 miesiace, niezbedne zabiegi itp. Oboje swierdzilismy, ze ta klinika to zupelnie co innego niz Invimed czy Invicta i ze tu musi sie udac, chociaz pieniadze troche wieksze (ale glownie za wizyty, chociaz jak po transferze krzykneli mi 1300 zl za kroplowke przeciwwskurczowa - gdzie sam lek to koszt 160 zl to o malo z krzesla nie spadlam). Ale nie zaluje ani jednej zlotowki, jak juz place to wiem przynajmniej za co. W Novum jest pelen profesjonalizm

 

[Kashyw83]

Będę coś myśleć, na razie mam tam jednego mrozaka.
Nie mogę go tam zostawić.
Lekarza mam dobrego, zawsze się mną opiekuję. Dwa poronienia zawsze pod jego nadzorem, nigdy mnie nie zostawił samej sobie. Implantacje dwie były , tylko lekarz twierdzi ,że pewnie zarodki wadliwe ,nigdy nawet nie doczekałam serduszka.

A zrobilas wszystkie badania genetyczne? Sprawdzilas mutacje genow po katem trombofilii? Ponadto kolezanka, ktora dopiero startuje z in vitro zrobila takie badania dodatkowo (ja ich osobiscie nie robilam):
Badanie immunofenotypu
Cytokiny
KIR
ANA
Ocena obecności przeciwciał blokujących (allo MLR)
Test mikrocytotoksyczny (cross-match)

 

[Kashyw83]

W ogóle moim zaskoczeniem w Novum Było to, że przed transferem, usiadła ze mną pani doktor, która miała asystować dr L i odpalili na monitorze filmik pokazujac mi moj zarodek od momentu pobrania, zaplodnienia i jak sie dzielil i jaki dzisiaj bedzie podawany. Cos pieknego, lzy lecialy same W Invimedzie czegos takiego nie bylo, tylko na komputerze odczytywali jak sie dzielil i tylko tyle.

 

[laChance]

W ogóle moim zaskoczeniem w Novum Było to, że przed transferem, usiadła ze mną pani doktor, która miała asystować dr L i odpalili na monitorze filmik pokazujac mi moj zarodek od momentu pobrania, zaplodnienia i jak sie dzielil i jaki dzisiaj bedzie podawany. Cos pieknego, lzy lecialy same W Invimedzie czegos takiego nie bylo, tylko na komputerze odczytywali jak sie dzielil i tylko tyle.

Ja we wtorek mogę wpaść zobaczyc na żywo jak się dzieli

 

[AgiG]

Myślała ze tylko do 5 doby może byc

Nie wiem jak jest praktykowane w Polsce . Ja mieszkam w Stanach i tu się mrozi 5,6 i 7 dobę