reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny, czy brzuch może boleć jak na @ od 2 dni i wszystko może okazać się jednak dobrze? Jutro 10tpd i beta ale ten brzuch nie przestaje. Widziałam, że pisałyście o nospie, myślicie, że pomoże?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny u mnie jutro punkcja. Jak się przegotować? czy u was trzeba było mieć swoja piżamę np? jakaś wodę po zabiegu? na co zwrócić uwagę przy wypisie? co w nim powinno sie zawierac?
czy moze byc tak że nie pobiorą pęcherzyków? czy mogą jakies inne zabiegi na macicy zrobić przy okazjhi? jak to u was wyglądało?
U mnie nic nie kazali brac. Taka koszulkę szpitalna daja na miejscu, kapcie tez. Woda jest na korytarzu. Ja ubieralam taka z dluzszym rekawkiem i skarpetki zeby mi zimno nie bylo jak bede tam lezec. Ale pozniej klada pod koldre wiec bylo ok.
 
Kuwa, no aż mi się ryczeć chce. Jestem w robocie i potem sobie popłaczę na spokojnie. Muszę to wypłakać. Rozumita, nie
Jasne, ze placz. Ale nie możesz przestac wierzyć w te dwa malenkie kropki w Tobie.

Ja na pierwszy transfer jechalam z zalozeniem, ze biore 2, przeciez dzien wczesniej bylo ich 4. Przyjezdzam, ide do embriologa, a on mowi, ze podajemy jeden. Ja mowie, chce 2, czwmu nie 2?? Bo drugiego nie ma...
Szlam na transfer jak na sciecie. A moj profesor bardzo mnie zbeształ. I okazalo sie, ze mial racje...
 
Myśl teraz o tych zarodkach, które Ci transferowali. Musi być dobrze!
Ja po transferze nawet nie dzwoniłam do kliniki żeby się zapytać co z drugim zarodkiem, dowiedziałam się ze nie przetrwał dopiero na wizycie serduszkowej. Jakbym wiedziała wcześniej, że nie mam nic w zanadrzu to pewnie bym się też jeszcze więcej stresowała. Tobie podali dwa to szansa duża, że przynajmniej jeden z Tobą zostanie! Nie załamuj się teraz, musi być dobrze!
Kuwa, no aż mi się ryczeć chce. Jestem w robocie i potem sobie popłaczę na spokojnie. Muszę to wypłakać. Rozumita, nie
 
Dziewczyny u mnie jutro punkcja. Jak się przegotować? czy u was trzeba było mieć swoja piżamę np? jakaś wodę po zabiegu? na co zwrócić uwagę przy wypisie? co w nim powinno sie zawierac?
czy moze byc tak że nie pobiorą pęcherzyków? czy mogą jakies inne zabiegi na macicy zrobić przy okazjhi? jak to u was wyglądało?
Hej! U mnie to wyglądało tak ze musiałam przyjechać do kliniki na pół godziny przed planowanym zabiegiem. Oczywiście na czczo. Musiałam być bez makijażu, bez soczewek kontaktowych. Miałam swoją piżamę, kapcie oraz obowiązkowo grupę krwi z dwóch różnych badań.
 
reklama
No i chu. bombki strzelił moje optymistyczne nastawienie. Moje dwa pozostałe zarodki przestały się rozwijac. Czyli to jest transfer ostatniej szansy i znów zaczynam czuć to co zawsze...
Ehh... przykra wiadomość, ale mimo wszystko trzeba wierzyć, że będzie jeszcze dobrze, a nóż nosisz pod sercem 2 życia, czego bardzo Ci życzę ☺️
 
Do góry