reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mam pytanie odnośnie progesteronu... Czy 0,16 ng/ml w 9 dniu cyklu to jest mało? Jak Wy miałyscie? Bo dostałam w ogóle od lekarza luteine adamed 100mg i muszę brać 3 razy po 2 tabletki co 8h. I tak se myślę, że dawka spora tylko, czy nornalnie tak się zaleca czy mój progesteron jest taki niski... i gdzieś czytałam, że lutinus lepszy niż luteina adamed czy to prawda? 🤔
 

Załączniki

  • Screenshot_20210528-141021_Chrome.jpg
    Screenshot_20210528-141021_Chrome.jpg
    202,4 KB · Wyświetleń: 60
Dziewczyny bo wpadlam w panike. Za mc mam miec histeroskopie. Dostalam duphaston 16-25 dc. I teraz sie tak przestraszyłam czy ja nie powinnam brac leku w tym cyklu? Czy to biore w cyklu co mam zabieg??
A nie masz możliwości zadzwonić lub napisać do swojego lekarza żeby go zapytać? Bo ja przy histeroskopie nie brałam żadnych leków...
 
Lekarz właśnie u mnie był. Nie dają żadnych szans bez szwu a ze szwem małe. Szwu nie założą dopóki są bakterie, wynik posiewu będzie dopiero za tydzień. Powiedział se są marne szanse na to ze w ogóle dotrwam do tego terminu. Sam zabieg jest obarczony dużym ryzykiem bo trzeba odsuwać pęcherz płodowy który może w każdej chwili pęknąć. Przyczyna: niewydolność szyjki macicy, której nie da się wykryć wcześniej. Tak wiec teraz czekam aż zacznie się poród i mam nadzieje ze będzie to jak najszybciej bo ja tu psychicznie dłużej nie wytrzymam. Bardzo chce do domu. Męża nie widziałam prawie od 2 tygodni. Przez ten jebany covid nie wpuszczają go.
Nie jestem sobie nawet w stanie wyobrazić przez co przechodzisz to jest tak strasznie niepojęta i niesprawiedliwe [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] Ale pamiętaj że jesteś silną kobietą i dasz radę nie ważne co się wydarzy....
 
Lekarz właśnie u mnie był. Nie dają żadnych szans bez szwu a ze szwem małe. Szwu nie założą dopóki są bakterie, wynik posiewu będzie dopiero za tydzień. Powiedział se są marne szanse na to ze w ogóle dotrwam do tego terminu. Sam zabieg jest obarczony dużym ryzykiem bo trzeba odsuwać pęcherz płodowy który może w każdej chwili pęknąć. Przyczyna: niewydolność szyjki macicy, której nie da się wykryć wcześniej. Tak wiec teraz czekam aż zacznie się poród i mam nadzieje ze będzie to jak najszybciej bo ja tu psychicznie dłużej nie wytrzymam. Bardzo chce do domu. Męża nie widziałam prawie od 2 tygodni. Przez ten jebany covid nie wpuszczają go.
Bardzo mi przykro :-( tule mocno. Jest tam jakiś psycholog..?! Powinni Ci go zapewnić. Nie wstydź się poprosić, lekarze nie mają wykształcenia psychologicznego a jak mają to empatią nie grzeszą... Serio istotne jest kiedy przychodzi pomoc im szybciej tym lepiej.
 
reklama
Mam pytanie odnośnie progesteronu... Czy 0,16 ng/ml w 9 dniu cyklu to jest mało? Jak Wy miałyscie? Bo dostałam w ogóle od lekarza luteine adamed 100mg i muszę brać 3 razy po 2 tabletki co 8h. I tak se myślę, że dawka spora tylko, czy nornalnie tak się zaleca czy mój progesteron jest taki niski... i gdzieś czytałam, że lutinus lepszy niż luteina adamed czy to prawda? [emoji848]
A badanie robiłaś zanim zaczęłaś brać luteinę? Bo przed wdrożeniem leków progesteronu powinien wynosić mniej niż jeden żeby mógł być transfer
 
Do góry