reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja tez jestem w GC tylko w Krakowie. Nie stresuj sie pobraniem. Ja po pobraniu jeszcze troche u nich spalam az zejdzie kroplowka.
Jesli chodzi o badanie to zastanow sie. Ja po pierwszym pobraniu mialam 3 zarodki w 5 dobie i od razu je oddalam do badania. Został tylko 1 poprawny. Po drugim pobraniu juz bylam madrzejsza i majac 4 zarodki poprosilam o kolejną stymulacje. Jak wiesz, badanie ma stala cene za 6 zarodkow, wiec lepiej oddać 6 niz mniej bo płacisz tyle samo.
My zrobilismy trzecia stymulacje i ostatecznie do badania poszlo 10 zarodkow (doplacilismy za te 4 dodatkowe). 5 bylo poprawnych.
Nie zaluje decyzji, bo wiem, ze te co mi zostaly sa zdrowe.

Jesli chodzi o transfer to 2-3 razy bylam na wizycie przed transferem na sprawdzenie endometrium. Mialam leki.
Jak cos to pisz :)

Bardzo dziękuje za odpowiedz.
Wyszło właśnie z monitoringu, mam 6 pęcherzyków po 3 w każdym jajniku, jeszcze maja podrosnąć parę dni.
Tez mnie informowali ze bardziej opłaci się „dozbierać zarodków” żeby było te minimum 6, a lepiej więcej, wiec jeśli z tych 6 pęcherzyków nie będzie 6 zarodków to pewnie poddam się kolejnej stymulacji żeby dozbierać więcej.
Tez dziś mi powiedzieli ze badanie zarodków trwa około miesiąca i żeby się nie nastawiać na zaraz następny cykl...

A mam jeszcze pytanie: czy jak teraz mi pobiorą komórki i bym chciała od razu się ponownie stymulować żeby dozbierać zarodków to muszę czekac na nowy cykl? Czy można szybciej - jedna stymulacja zaraz po drugiej bez czekania na miesiączkę?
 
Sorry dziewczyny ja z innej beczki potrzebuje rady . Ponieważ do porodu już mi dużo czasu nie zostało 16 lipiec sie zbliża a nigdy nie wiadomo czy nie bedzie szybciej to zależy od tego małego człowieka w moim brzuchu . Już ma 2095g jak byłam na wizycie 14.05,2021 a teraz nastepna wizyta 04,06,2021 .
Mam kupione ubranka dla małego łobuza i czas je wyprać zastanawiam się nad wyborem proszku dla niego i płynu do płukania ?
Co muszę spakować do torby na poród dla siebie i maluszka ? oprócz takich rzeczy jak dla mnie piżama , szlafrok, ręcznik , płyn do kąpieli, pasta do zębów , szampon do włosów .
Wejdź na ciąża po in vitro i tam dziewczyny odpiszą, albo na miesiąc w którym rodzisz. Ja mam termin na sierpień i siedzę na sierpniówkach:-)
 
Na ten moment nic. Jestem w szpitalu i zobaczymy co na to mój prowadzący ( ordynator). Jak będzie miał dyżur to będziemy myśleć. Podobno s ten chwili rzadki w ciążach bliźniaczych już stosuje się szwy bo one średnio coś dają. To tylko w sytuacjach stricte ratunkowych. Tak tez uważa dr z kliniki z Poznania. Boże, jak mi ulżyło. Aha i okazuje się ze będą 2 dziewczynki😂😂😂mój biedny mąż się załamie 🤣🤣🤣tak chciał mieć syna 🤣🤣🤣🤣
A badali Ci szyjkę drugi raz?! Bo ja miałam taką sytuacje, ze poszłam prywatnie na usg. Babka zmierzyła szyjkę i 2,3 cm, skierowanie i szpital, ze poronienie zagrażające. Pojechałam do szpitala mojego o 3 stopniu referencyjności - i to serio 3 stopień a nie ściemy. Zbadali mi szyjkę na IP ściągnięto lekarkę z oddziału no i cud szyjka 3,7 cm. Wszystko dobrze, powiedzieli, ze czasem pełny pęcherz, czy skurcz akurat i wyjdzie błędny pomiar. A to normalne przy ciążach bliźniaczych. To było 10tc temu i szyjka nadal 3,7 cm.
 
Dziewczyny czy estrofem dopochwowo w czasie okresu to jest dobry pomysł? ;d leci ze mnie jak z cebra i sie boje ze ta tabletka wyleci...
Ja właśnie miałam zmianę na doustny bo nie rosło endometrium. Bo tez raczej mam obfite niż skąpe pierwsze dni.
 
reklama
A badali Ci szyjkę drugi raz?! Bo ja miałam taką sytuacje, ze poszłam prywatnie na usg. Babka zmierzyła szyjkę i 2,3 cm, skierowanie i szpital, ze poronienie zagrażające. Pojechałam do szpitala mojego o 3 stopniu referencyjności - i to serio 3 stopień a nie ściemy. Zbadali mi szyjkę na IP ściągnięto lekarkę z oddziału no i cud szyjka 3,7 cm. Wszystko dobrze, powiedzieli, ze czasem pełny pęcherz, czy skurcz akurat i wyjdzie błędny pomiar. A to normalne przy ciążach bliźniaczych. To było 10tc temu i szyjka nadal 3,7 cm.
Tak, dzisiaj mi badali właśnie drugi raz. Szpital ma 3 stopień referencyjności. Może faktycznie tak jest, pani dr z kliniki w Poznaniu kazała obserwować szyjkę i w razie bólu brzucha jechać do szpitala. Wczoraj mnie trochę bolał ale jak już dojechałam do szpitala i się naczekalam kilka godzin na badanie to mnie nie bolał, tylko delikatnie pachwiny. Lekarz dzisiejszy był bardzo zaskoczony wynikiem badania pani dr z wczorajszego wieczora 😬
 
Do góry