Kto po in vitro?

[Marzycielka7]

U mnie klapa dziewczyny . Endometrium nie rośnie, progesteron za wysoki, transferu nie będzie.
Wszystko pokazuje że nie mam szans na dziecko, nie wiem po co jeszcze próbuję...

nie możesz się poddawać
U mnie tez dzisiejsza wizyta nieudana
Jajniki nawet nie zareagowały na leki
Dostałam zwiększone dawki
Może pomoże

 

[Marzycielka7]

Nie wchodzę codziennie i nie mogę nadrobić forum bo tyle wiadomości
Miałam dziś wizytę , monitoring był ale jajniki nie zareagowały wogole na leki
Od dziś mam zwiększone dawki i może coś się jeszcze ruszy a wizyta we wtorek kolejna
Choć miałam cicha nadzieje ze coś się wydarzy a tu nic

Myślałam ze człowiek jak odpocznie odpuści to inaczej do tego podejdzie ale mimo wszystko taka sytuacja daje po głowie

 

[Nulina]

Niski ten progesteron przy takiej dawce leków. Nie znam się tak do końca, ale ja chyba powtórzyłabym badanie jeszcze raz i jakby nadal taki był to bym dodała ta tabletkę besins. Ja w dniu transferu miałam 15, a przed brałam tylko luteinus 200, to p
Doktor dołożyła prolutex i po 3 dniach kazała zbadać i jeśli nie będzie powyżej 20 to dołożyć duphaston.

No właśnie sama zaczynam się martwić, bo jak tu czytam to niektórzy lekarze mówią żeby ten prog był powyzej 20. Ten wynik 7.5 mnie zaskoczył, tym bardziej że jak tu czytam to ten prolutex jest naprawdę dobry. Może rzeczywiście zbadam jeszcze raz. Mam opakowanie luteiny z poprzedniej procedury to sobie dołożę jakby znowu wyszło tak nisko

 

[agaagaaga]

Hm chodzi o to ze niektorzy lekarze upieraja sie na transfer mrozony. Ale wskazanie do mrozenia jest wtedy kiedy jest za wysoki estradiol i lekarz boi sie hiperstymulacji a po ewentualnej ciazy ten estradiol i bhcg moga spowodowac klopoty zdrowotne u kobiety.
A ile masz jajeczek - juz badano?
Jesli bedziesz miala nie jakos super duzo to mogliby wykonac Ci transfer swiezy. Pytanie czy moze genetycznie badacie zarodki bo wtedy oczywiscie mrozone sa do badania... zanim bedzie wynik. Ale jesli nie to zadaj pytanie dlaczego odradza Ci transfer swiezy?
podobno mimo wszystko sa wtedy wyjatkowe warunki. Ale oczywiscie szanse sa porownywalne. A to Twoj pierwszy transfer bedzie?

Tak mój pierwszy transfer, mamy 4 zarodki.. jak pytałam go o transfer to powiedział że bardzo rzadko robią świeży ze względu na to że mrożone lepiej się przyjmują... no i ich nie badamy.. teraz to i tak już musztarda po obiedzie bo punkcję miałam w poniedziałek. Nie znam się na tym wszystkim, starałam się dużo nie czytać żeby się nie nakręcać.. jednak brak świeżaka skłonił mnie właśnie do udzielenia się na forum.

 

[Evela.6]

Dziewczyny, dzięki za dobre słowa I wsparcie, ale muszę się odciąć. Przez tyle lat starań robiłam już cuda i nie mam siły przerabiać już wszystkich dobrych rad od początku...
PS. widzisz @fredka84 ? Ty wcale nie jesteś wredna [emoji6]

I tak będę trzymać za Ciebie tu kciuki[emoji110] potrzebujesz to się odetnij ale nie poddawaj sie [emoji3590]

 

[Evela.6]

Laski mam swój wynik datowania i tych komorek NK i nic nie rozumiem [emoji85] nie ma tych zaleceń co mi się wysnily [emoji1787][emoji23] czy któraś z Was to ogarnia?

 

[mona993]

Dziewczyny, dzięki za dobre słowa I wsparcie, ale muszę się odciąć. Przez tyle lat starań robiłam już cuda i nie mam siły przerabiać już wszystkich dobrych rad od początku...
PS. widzisz @fredka84 ? Ty wcale nie jesteś p

Powiem Ci, że czytam to forum i rzadko się udzielam, ale Ty mi się wydajesz bardzo ciepła osoba, i jakoś tak bardzo trzymałam za Ciebie kciuki cały czas i byłam zawsze ciekawa co u Ciebie. Przepraszam za te dobry rady bo chyba nie najlepszy był na nie moment. Cały czas trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że jakoś wszystko się ułoży.

 

[motylek24]

Miałaś 4 transfery to 4 zarodki tak? To ja gdybym zaczęła od puli zarodków z trzeciej procedury to chyba wzięłabym rozwód. Utwierdzając się w przekonaniu, ze dzieci mieć nie będziemy. Mieliśmy w trzeciej procedurze 5 blastocyst - takie ładne i takie słabe i wszystkie dały betę 0. Potem kolejna procedura i nic się nie zmieniło i się udało. Na moje szczescie te 5 lat temu trafiałam na te „dobre” zarodki, bo inaczej straciłabym wiarę po takiej procedurze. No jak tyle zarodków i nic..?! Beta 0?! A ja przecież dziecię urodziłam. Ta pula komórek, plemników która jest wykorzystywana do dobrej procedury może być lepsza, albo gorsza. Czasem leki, stress czy taka pula komórek która się zrekrutowała była do dooopy. My myślimy, ze komórki które się rekrutują to są komórki w danym cyklu. A jednak już miesiąc przed one się uaktywniają. Poza tym czynniki środowiskowe się zmieniają i tak przez 12 miesięcy masz 12 komórek ( każda w innym środowisku, innych warunkach) jak to naturalne cykle. A u nas wszystkie idą tak samo... ja w tamtej procedurze miałam cykl na świeżo i kriotransfery.

Dlatego warto przed procedurą nie pić alkoholu, przestawić się na zdrowe odżywianie.

 

[fredka84]

Dziewczyny, dzięki za dobre słowa I wsparcie, ale muszę się odciąć. Przez tyle lat starań robiłam już cuda i nie mam siły przerabiać już wszystkich dobrych rad od początku...
PS. widzisz @fredka84 ? Ty wcale nie jesteś wredna

Gośka, ja jeszcze jakimś cudem nie śpię i znów czytam to wszystko. Ale głowa pusta. Tak bardzo chciałabym napisać coś sensownego... Żadnych rad nie dam, bo wiem, że masz dość. Po prostu przetrwaj jakoś ten cykl z myślą, że kolejny może będzie lepszy . No bo co innego zostało myszula

 

[fredka84]

No właśnie sama zaczynam się martwić, bo jak tu czytam to niektórzy lekarze mówią żeby ten prog był powyzej 20. Ten wynik 7.5 mnie zaskoczył, tym bardziej że jak tu czytam to ten prolutex jest naprawdę dobry. Może rzeczywiście zbadam jeszcze raz. Mam opakowanie luteiny z poprzedniej procedury to sobie dołożę jakby znowu wyszło tak nisko

Spokojnie możesz sobie dołożyć ze 2 tabletki Bensinsu, czyli jak masz przepisane 3x1 to weź 5x1. Będzie wtedy dawka proga 1000mg + Prolutex. Moja znajoma niedawno miała w dniu transferu proga 6 przy dawce Bensinsu 600mg. Lekarka dołożyła jej utrogestan i brała wszystkiego razem dawkę 1200mg. Po tym jej progesteron się podniósł do 26
Ja też trochę gorzej reaguję na proga mimo większych dawek niż mają inni