reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

5 kg zrzucilam od stycznia/ lutego. Okres mam normalny, dokładnie po 28 dniach od poprzedniego[emoji33] a do lachona mam jeszcze 10-12 kg.
Nie martw się, przyjdzie pora i na ciebie. Jak córeczka z żłobku? Moja chodzi tak na 2.5 godziny, na razie nie chce wychodzić. Ostatnio nawet kapciami rzuciła na znak protestu, zobaczymy kiedy jej przejdzie.
Moja to szogun. Jest jedna z najmlodszych, a terroryzuje reszte. Rano nawet nie ma czasu zrobic matce "papa". No i ona jest tam caly dzien, ja pracuje 7h i nawet nie wiem jak się nazywam, taki nam zapieprz między praca a domen...
No, ale nikt nie obiecywal ze będzie łatwo [emoji23][emoji2358]
 
reklama
5 kg zrzucilam od stycznia/ lutego. Okres mam normalny, dokładnie po 28 dniach od poprzedniego😱 a do lachona mam jeszcze 10-12 kg.
Nie martw się, przyjdzie pora i na ciebie. Jak córeczka z żłobku? Moja chodzi tak na 2.5 godziny, na razie nie chce wychodzić. Ostatnio nawet kapciami rzuciła na znak protestu, zobaczymy kiedy jej przejdzie.
Gratulacje... U mnie klapa... Schudłam 2 kilo, które mi wróciły. Teraz znowu walczę... Trzymam cały czas dietę 1500 kcal, nie jem nic więcej. 2-3 razy w tygodniu ćwiczę albo jeżdżę na rowerze 🙄
 
Mirka, czytam, że dziecię Cię nie oszczędza 😜❤️❤️. Najgorzej jak takie maleństwo cierpi i kurczę, nie wiadomo jak mu ulżyć 😔. Moj chrześniak ma rok i ząbkuje jak tylko do nich przyjeżdżam 😜. Jak nie nie ma to aniołek 😂
Aż mi się dzieci po takich wizytach odechciewa 😂
A jak twój tyłek? Samo przeszło czy dalej cię boli?

Hej Fredzioszku 😘
Noo to masz fajnego chrzesniaka, pewnie rodzice jak wiedzą że przyjedziesz to psychicznie są przygotowani na płacz maluszka 😁😉
Taak, mała jak całą ciążę mnie nie oszczędzała to teraz też daje popalic...
Przykro patrzeć jak sie meczy biedna i pomoc jej zbytnio nie mogę ☹️ No ale niestety dużo dzieci ma kolki i musi sie biedactwo przemęczyć.. A jak pierdzi.. Fuu.. Ostatnio sobie śpię i mąż był z nią e drugim pokoju żebym mogla pospać i mi przylatuje do pokoju spanikowany że mala cala się osrala i że zwymiotuje.. Mial doslownie odruchy wymiotne glupi 😂 A mała biedna całą dupke, cipe osrala, nogi 😂 Dramat dla mojego 😂
A tyłek no Ci powiem kość ogonowa na szczęście nie boli już, jedynie te pieprzone hemoroidy nie chowaja sie 🙈
A co u Ciebie słychać?? 😘😘😘
 
A wiesz, że dziś o Tobie @Camilleka pisałam 😊. Pamiętam, że masz problem z implantacją, tak? I robilas ten test na przesunięte okno? Czy jak zwykle popierdzoelilam coś?
JI w ogóle jak tam żyjesz?
Fredzioszku dobrze pamietasz😘
Zaczelam brac leki i w tym cyklu robie ERA test a potem kolejne miesiace transfery. Jakosc zarodkow nie powala, sa
3. Bedziemy probowac na sztucznych z encortonem, accofilem. Tyle...😒
 
Hej dziewczyny
Pytanie do biorących accofil. Do kiedy go bralyscie? Mam niby do 9tc ale czytam i często laski biorą do 12 tc.
Strasznie jestem obsra.na odstawianiem tych wszystkich leków [emoji24]
 
Dziękuję kochana, jakoś sobie radzę..
Mojego męża mama była u nas przez 2 tygodnie i było super bo bardzo pomagała ale pare dni temu już pojechała i niestety musimy sobie radzić.
Mała ma kolki i sie biedna męczy.. Mam nadzieję że mina szybko 😘😘😘 A co u Ciebie kochana?
Hejka Mamusiu❤️❤️❤️Jak to fajnie, że już masz swoje Malenstwo na świecie 🥰🥰🥰Kolki to paskudztwo. Ale mija. Moi obaj mieli. Oski płakał bardziej, ale od początku dawalam mu probiotyk i czekaliśmy aż minie. 2 miechy trwalo. U Maksia 3,ale wtedy nam było trudniej, bo caly czas mieliśmy do siebie wyrzuty, że nie umiemy go uspokoić jak płacze. Mój mąż czepiał się mnie, że to może coś w mleku, że on tak się męczy. No było wtedy ciężko. A to nie bardzo da się coś zrobić. Niektórym pomagają masaże, innym termofor, nasz maly Oski to najlepiej reagował na chwyt kolkowy i bliskość. Całe dnie i noce przyklejony do mnie i minęło.Za to przydomek "koala" mu zostal nadal.
Dacie radę, tylko właśnie spokój ttrzba próbować zachować. Wtedy jakoś idzie wytrzymać.
 
reklama
Do góry