reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Hmmm jeszcze pytasz!? Nam lekarz kazał i w zaleceniach tak napisał nawet hahaha, od 28 kwietnia do 5 maja codziennie bo potem już wyznaczył termin punkcji... Ty sobie wyobrażasz? po 3 dniu to już patrzeć na siebie nie mogliśmy 🤣🤣🤣 i tak zrobilismy przerwe i se sam stary działał bo mu kazałam, nasienie ma być swieże i koniec kropka... biedny, czasami mu wspołczuje, taka ze mnie hetera... ale wracając: tak trzeba by plemniki się naprodukvwały, nam lekarz powiedział, że w dniu w ktorym nam powie o punkcji juz stop,z zeby były z 3-4 dni abstynencji.

Biedny chłop :(
 
reklama
na tej infolinii nie łączą z opiekunem.... zapisują na kontakt tylko. I jak opiekun ma czas to dzwoni. Chore! Moja opiekunka poszla na urlop do 18.05.. Więc nawet nie mam jak poprosić o kontakt z opiekunem....
No wiem ale ona nawwet tego nie chciala zrobić... bo powiedziala, że nikt mi nic nie powie i tak ;/
 
No wiem ale ona nawwet tego nie chciala zrobić... bo powiedziala, że nikt mi nic nie powie i tak ;/
Masakra jak To czytam to się wkurwiam … jak mogą Ci nie powiedzieć co się dzieje z TWOIMI zarodkami - się w głowie nie mieści 😡 PrEciez grubą kapuche za to biorą….. Mi odrazu po punkcji powiedzieli ile pobrali a po prawie 2h ile komórek jest gotowych , dojrzałych do zapłodnienia . I jutro mają dzwonić jak się wszystko toczy . I nie wyobrażam sobie żeby mnie nie informowali co i jak 😡 oj rozpętałabym tam 3 wojnę światową…
 
Ja już po wizycie, transfer na następny poniedziałek. Jeszcze dziś i jutro tylko estrofem a od środy już progesteron włączamy 😍😍😍 a betę mam robić 29.... Pewnie i tak nie wytrzymam i zrobię szybciej. Teraz pozostało mi się modlić aby tym razem sie udalo na całe 9 miesięcy... Przecież zrobiłam już wszystko co mogłam więc pozostało mi się modlić i liczyć na to że to właśnie ten zarodek, moje dziecię będzie zemna od poniedziałku 🙏🙏🙏🙏🙏
Musi się udać ✊✊✊❤️❤️❤️
 
Przy in vitro to zupełnie inaczej wygląda stymulacja, zazwyczaj robią, że od 2 dnia cyklu zaczyna się brać zastrzyki i tak do ok. 11-12 dnia cyklu, a w 7-8 dniu cyklu jest usg sprawdzające, jak pęcherzyki rosną i reagują na stymulacje, jeśli ok, to nic nie zmieniają, jeśli nie, to wtedy mogą coś dołożyć, żeby przyśpieszyć ich wzrost.

W in vitro to dochodzi do tego, w zależności od AMH, że jest po kilka/kilkanaście pęcherzyków w każdym jajniku, wtedy 12-14 dnia cyklu robi się punkcję, znieczulenie ogólne, i pobierają płyn, i dopiero w laboratorium wiadomo jest, ile jest komórek jajowych (bo pęcherzyk na usg nie oznacza, że jest w nim komórka jajowa, bo czasem pęcherzyki są puste), jak pobierają płyn z jajników to po ok. 2h leżenia, idzie się do lekarza i mówi, ile komórek jajowych się udało pobrać, a ile zostanie zapłodnionych.

U mnie było 8 komórek jajowych, z czego 6 zostało zapłodnionych i z nich zostało 5 zarodków, jeden miałam transfer świeży, czyli po 3 dniach od punkcji a pozostałe zostały w hodowli i w 6 dobie do mnie zadzwonili, że 4 zarodki wytrwały i zostały zamrożone.
aaa no to dzięki za info. Jestem zielona w tym temacie jeszcze. Dzięki za informacje. Każda jest cenna.
 
Tak było w naszym przypadku. W 6 dowiedzieliśmy się jaki jest stan ostateczny. Nie wspomnieli o tym co się działo przez te 6 dni Temu innymi zarodkamo.
hmm Ale jak mamy 2 zarodki to może jakby się już nic nie działo to by zadzwonili? Wiem ze sie dopatruje swiatelka... Przy większej ilości zawsze coś dotrwa do 5 doby statystycznie wiec może czekają bo jest ok ? I jak coś doczeka to zadzwonią wtedy ze i tak coś dotrwalo?
 
Dziewczyny które miały hiperstymulacje jakie miałyscie objawy? Nigdy wczesniej nie miałam takiego wzdetego podbrzusza :( boli mnie... nie wiem czy sie u mnie nie zaczęło, zaczynam troszke panikowac juz
 
reklama
Do góry