Kto po in vitro?

[Evela.6]

O jaka miła niespodzianka [emoji41]niech się pięknie rozwijają i sobota jest Wasza[emoji123][emoji110][emoji8]

Dziękuje za wszystkie kciuki [emoji3590] Dojrzałych ładnych komórek udało się uzyskać 10. 6 zapłodnili - jutro się dowiemy co się z nimi dalej dzieje . Z lepszych wiadomości to czuje się naprawdę dobrze . Czuje dyskomfort w podbrzuszu no ale to normalne . I tu największa niespodzianka bo szykuje się do transferu świeżego [emoji7][emoji7][emoji7] prawdopodobnie w sobotę - także nie puszczajcie kciuków ani na chwile [emoji3590]. Dzieki za wielkie wsparcie [emoji123] gdyby nie wy…… [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

 

[Evela.6]

Niestety oni tak działaja. Też dostałam telefon dopiero w 6 dobie jak było wiadomo ile mamy [emoji3587]. Nie dostałam informacji ile do np3 doby się rozwijało itd.

Właśnie dostałam takiego maila:
Dzień dobry
Informacje nt. hodowli otrzymają Państwo telefonicznie po jej zakończeniu.

Pozdrawiam serdecznie,

 

[gość2502]

Dziękuje za wszystkie kciuki Dojrzałych ładnych komórek udało się uzyskać 10. 6 zapłodnili - jutro się dowiemy co się z nimi dalej dzieje . Z lepszych wiadomości to czuje się naprawdę dobrze . Czuje dyskomfort w podbrzuszu no ale to normalne . I tu największa niespodzianka bo szykuje się do transferu świeżego prawdopodobnie w sobotę - także nie puszczajcie kciuków ani na chwile . Dzieki za wielkie wsparcie gdyby nie wy……

Suuuuper!!! Gratuluję :*

 

[matyldaewa]

Ooo to miód na moje uszy. Bo martwiłam się że to za każdym podejściem się tak płaci. A jak to jest z tylko pobieraniem komórek? Tylko jeden cykl się pobiera? Bo teraz mój Pan doktor robił mi stymulacje Aromkiem. Ale chciał żebym jeszcze spróbowała naturalnie zajść. No i po aromku w 10 dc milam 22,25 mm pęcherzyki. W teraz w 12 dc te dwa pęknięte i kolejny jakiś widoczny 14 mm.
No i chyba w przyszłym cyklu zrobimy inseminację i jak się nie uda to pewnie już in vitro.

Przy in vitro to zupełnie inaczej wygląda stymulacja, zazwyczaj robią, że od 2 dnia cyklu zaczyna się brać zastrzyki i tak do ok. 11-12 dnia cyklu, a w 7-8 dniu cyklu jest usg sprawdzające, jak pęcherzyki rosną i reagują na stymulacje, jeśli ok, to nic nie zmieniają, jeśli nie, to wtedy mogą coś dołożyć, żeby przyśpieszyć ich wzrost.

W in vitro to dochodzi do tego, w zależności od AMH, że jest po kilka/kilkanaście pęcherzyków w każdym jajniku, wtedy 12-14 dnia cyklu robi się punkcję, znieczulenie ogólne, i pobierają płyn, i dopiero w laboratorium wiadomo jest, ile jest komórek jajowych (bo pęcherzyk na usg nie oznacza, że jest w nim komórka jajowa, bo czasem pęcherzyki są puste), jak pobierają płyn z jajników to po ok. 2h leżenia, idzie się do lekarza i mówi, ile komórek jajowych się udało pobrać, a ile zostanie zapłodnionych.

U mnie było 8 komórek jajowych, z czego 6 zostało zapłodnionych i z nich zostało 5 zarodków, jeden miałam transfer świeży, czyli po 3 dniach od punkcji a pozostałe zostały w hodowli i w 6 dobie do mnie zadzwonili, że 4 zarodki wytrwały i zostały zamrożone.

 

[matyldaewa]

Niestety oni tak działaja. Też dostałam telefon dopiero w 6 dobie jak było wiadomo ile mamy [emoji3587]. Nie dostałam informacji ile do np3 doby się rozwijało itd.

W Invimed Poznań byłam miło zaskoczona bo Pani z laboratorium bezpośrednio zadzwoniła i to w niedzielę i powiedziała, ile jest zarodków, jakie mają oceny, i ile zostało zamrożonych.

 

[gość2502]

W Invimed Poznań byłam miło zaskoczona bo Pani z laboratorium bezpośrednio zadzwoniła i to w niedzielę i powiedziała, ile jest zarodków, jakie mają oceny, i ile zostało zamrożonych.

Invicta działa jak chce... naprawdę. Miętowa przecież miała maila na drugi dzień, moja znajoma miała 3 telefony... a ja na 7 dzień podobno.

 

[Wesoła_Aga]

@mala_Mi 80 czemu zapachy szkodzą czy pobieraniu komórek? :O

Lekarz się nawącha i mu się co nieco obudzi i zero skupienia - co Wy facetów nie znacie

 

[miętowa25]

Dopiero po 5 dobie dzwonią.ja wiem jak długie 5 dnia to dla Ciebie [emoji6]

czyli nawet jak dotrwal nam do 3 doby i później nic to i tak dowiem się po 5 dobie ? Echh

 

[miętowa25]

Oni są nienormalni... ja dziś dzwoniłam i poprosilam by polączyli mnie z moim opiekunem pacjenta a baba na mnie z ryjem, że ona nie zrobi tego. Potem, że w sobotę będą dzwonić po 7 dobie dopiero... a do |Ciebie pisali na drugi dzien... ale bajzel tam mają. Super se myślę głupia babo mogłabys byc milsza... rozlaczylam się. Napisałam maila do mojej opielunki, chcialabym chociaz wiedzieć ile było dobrych do zaplodnienia...

na tej infolinii nie łączą z opiekunem.... zapisują na kontakt tylko. I jak opiekun ma czas to dzwoni. Chore! Moja opiekunka poszla na urlop do 18.05.. Więc nawet nie mam jak poprosić o kontakt z opiekunem....

 

[Melania_1407]

Właśnie wróciłam z pracy a jutro o 8 punkcja . Szaleństwo - ale czuje się ok . Brzuszek nabrzmiały i ból taki jak podczas delikatnego okresu i to nie zawsze . Trzymajcie za mnie mocne kciuki

Powodzenia