Kto po in vitro?

[gość2502]

Dziewczyny a ja czekam na lyzeczkowanie i w sumie to nic się nie dzieje ze mną. Mogę sie skusić dziś na seks? Tyle już czekaliśmy a ja już mam takiego doła i widzę że on też że może seks byłby tu wskazany moze napięcie trochę z nas zejdzie, jakby nie było. W sumie to co może się stać? Niby nic. Pół dnia dziś rowerem jeździłam w ogóle byłam aktywna i żyję to seks chyba nie zaszkodzi?

To ja sie zapytam jak po punkcji z seksem? dodam że transfer na następny miesiąc...

 

[Iza35]

Teraz pytałam jak jest w Invicta, już wszystko wiem. Dzięki

Ja to dopiero jestem zakręcona. Już ogarnęłam

 

[Iza35]

To ja sie zapytam jak po punkcji z seksem? dodam że transfer na następny miesiąc...

Wiesz co ja to normalnie tego samego dnia nie ale później jak najbardziej.

 

[miętowa25]

Zazdraszczam ja z seksem nie poszaleje dlugo... przecież po punkcji nie będę brac anty zeby nie zajść w ciaze A naturalna w grę absolutnie nie wchodzi, za duże ryzyko i po coś to in vitro...

 

[gość2502]

Zazdraszczam ja z seksem nie poszaleje dlugo... przecież po punkcji nie będę brac anty zeby nie zajść w ciaze A naturalna w grę absolutnie nie wchodzi, za duże ryzyko i po coś to in vitro...

Załóż gumę na instrument

Btw pamiętam jak z moim obecnym mężem zaczęliśmy wspołzyc z prezerwatywą of kors, miałam 16 lat - wiem, że gówniak nie oceniajcie plis, i ten ciągly strach, czy aby na pewno nie jestem w ciazy i teraz po 10 latach bycia razem i obecnej jego obniżonej liczbie plemników wiem, że to było bez sensu że się tak stresowalam i w ogole i ile ja bym dala, żeby być w tej ciąży to szok. Z zesztą... moze wtedy plemnikow bylo wystarczajaco? Ale skąd człowiek mógł wiedzieć skoro za żadne skarby świata nie chciał mieć dziecka. Jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... ehh

 

[Iza35]

Dziewczyny a ja czekam na lyzeczkowanie i w sumie to nic się nie dzieje ze mną. Mogę sie skusić dziś na seks? Tyle już czekaliśmy a ja już mam takiego doła i widzę że on też że może seks byłby tu wskazany moze napięcie trochę z nas zejdzie, jakby nie było. W sumie to co może się stać? Niby nic. Pół dnia dziś rowerem jeździłam w ogóle byłam aktywna i żyję to seks chyba nie zaszkodzi?

I co wy na to? Chyba zaryzykuję bo właśnie doczytałam że po zabiegu też długo seksu nie bedzie

 

[gość2502]

I co wy na to? Chyba zaryzykuję bo właśnie doczytałam że po zabiegu też długo seksu nie bedzie

Ja bym ryzykowała, z resztą moim zdaniem jakie to ryzyko? Wiesz o co chodzi. Już jest po... A chociaż się zblizysz z mężem i poczujesz się lepiej. Seks jest ważny i nikt nie powie mi, że nie. Ale może lepiej niech się wypowiedzą mądrzejsze ode mnie jeszcze jeśli się obawiasz czegoś.

 

[Gonia0605]

Dziewczyny czy po histeroskopii od razu mówią jak wygląda sytuacja? Czy trzeba czekać na wyniki? Coś mi się kojarzy, że niby 2 tygodnie będę musiała czekać na wyniki
Kurde jakaś nieogarnięta ostatnio jestem i niedoinformowana

U mnie od razu lekarz powiedział co widział 'na oko' no i oczywiście czy nie było zrostow, polipów, które mogły od razu usunąć. Również wady budowy jak przegrody czy dwuroznosc też wyjdą od razu. Na wyniki badań wycinkow/wyskrobin trzeba czekać około 2 tygodnie...

 

[mala_Mi 80]

U mnie od razu lekarz powiedział co widział 'na oko' no i oczywiście czy nie było zrostow, polipów, które mogły od razu usunąć. Również way budowy jak przegrody czy dwuroznosc też wyjdą od razu. Na wyniki badań wycinkow/wyskrobin trzeba czekać około 2 tygodnie...

Tak myślałam, dziękuję. Za 10 dni wylatuje do UK i próbuje sobie wszystko jakoś czasowo poukładać, bo dopadła mnie już panika

 

[nieagatka]

Już... Zaczęłam przygotowania do transferu...

[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]