reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Witajcie

Baśka, natura płata czasami takie miłe figle czego Ci z całego serca życzę! :tak:
Kahaa,chciałam Cię spytać bo też byłaś stymulowana menopurem,czy dawkę 150 brałaś jednorazowo czy 2 razy dziennie?

Jednorazowo 150 czy 2 razy po 75 miało być
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
anja - jednorazowo po 150, a po kilku dniach zmniejszyli mi dawke do 75, o ile dobrze pamietam, bo to juz jakis czas temu bylo.
Baska1 - wszystko sie moze zdarzyc. "starsze" formeki - lolitka i ewelina - moze pamietaja kati78 bo pisywala tu z nami. przygotowywala sie do in vitro, ale jej sie przeciagnelo, bo nie miala cytologii i wlasnnie czekajac na wyniki tej cytologii zaszla w ciaze. mam nadzieje, ze nie bedzie miec nic przeciwko temu, ze tu tak zdradzam jej historie, ale to tak chcialam ku pokrzepieniu serc :)
moniapa - nie wypadna. ja musialam isc do toalety w 10 sekund po transferze, bo istnialo ryzyko, ze zmocze podloge :dry:ale nie wypadl. i nie lezalam plackiem, nawet do pracy poszlam po trzech dniach.
 
Ostatnia edycja:
Kahaaa
widzę, że już bliżej niż dalej. Szczęśliwego rozwiązania kochana życzę:)

Kati78
gratuluję zaciążenia:)

Baśka
życzę ci ciąży z całego serca. Trzymamy kciukasy aby 3 września @ nie przyszła:)

Moniapa
jak wskazuje historia kahyyy nie wypadają i nie trzeba leżeć. Ale ja osobiście jestem zwolenniczką leżenia plackiem i wstawaniem tylko do wc. I jeszcze jedno jestem za nie siusianiem bezośrednio po transferze. Myślę że Speedkasia się nie obrazi jeśli zdradzę, że podziela moją opinię (w sprawie leżenia i siusiu).

Lolitka
gdzie jesteś?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Missdior
co u ciebie? Jak się czujesz? Co mówią lekarze?
 
Ostatnia edycja:
No właśnie, dawkę 150 menopuru powinno brać się jednorazowo a mi się coś pochrzaniło (chyba przez to że wyciszacze brałam i nadal mam brać 2 razy dziennie) i rozbiłam to na 2 dawki po 75.Czy to zmienia postać rzeczy dziewczyny,któraś wie?
Dowiem się tego jutro w klinice ale martwię się od wczoraj jak sobie to uświadomiłam że robię coś nie tak..A może lepiej się nie przyznawać bo mi jeszcze anulują podejście??

Super słyszeć takie historie jak ta Kati78, gratulacje Kati!
Może los w końcu coś odmieni bo ostatnio pechowo tu było,tak więc moniapa i Baśka1 trzymam kcuki za Was!
 
Cześć KSI :) Wracam po wakacjach - mam nadzieję, że ktoś mnie tu jeszcze pamięta ;)
Ewelina, Lolitka, Dodora, Missdior - pozdrawiam serdecznie, co u was??
Baśka - pewnie, że to możliwe!! Jejku ale by było fajnie jakby się udało - może zrób sobie betę ?:) Trzymam kciuki!

A teraz krótko o mnie- podczas wakacji nie tylko zajmowałam się kochanym malutkim siostrzeńcem ale też... zrobiliśmy kolejny - 3 criotransfer. Oczywiście czekanie było straszne i zrobiłam bete już w 10 dpt - wynosiła 10. W 14 dpt wynosiła 96 a w 17 dpt 480... :D :D Oczywiście zbyt pięknie być nie moze i okazało się, że mam dużo za niski estradiol (w poniedziałek powtórzę badanie bo może to jakiś błąd laboratorium) - no i pytanie do was (może do Lolitki) do czego mi ten estradiol, co jeśli jest go za mało??
No a tak poza tym to... boję się cieszyć z tej bety bo jak się coś nie uda to mnie chyba wariatkowo czeka ;)))
Pozdrawiam serdecznie
 
czesc ma-mi
mam do Ciebie pytanie o criotransfer bo w tym miesiacu chcialabym sie do niego przygotowac tylko narazie jeszcze musze poczekac na @ wiec powiedz mi jak oczyiscie mozesz ile zarodkow wkladali Tobie i czy nacinali oslonki. Poprostu juz nie wiem co mam robic bo tak bardzo bym chciala zeby sie udalo... z gory dziekuje, pozdrawiam i oczywiscie trzymam mocno kciuki za Ciebie :) :) :)

a moglabys mi powiedziec do jakiej kliniki chodzisz ????
 
Ma-mi, estradiol i progesteron to dwa hormony jajnikowe odpowiedzialne za rozwój ciąży.estradiol przygotowuje sluzówkę macicy do zagnieżdżenia się komórki jajowej. Jeżeli nie dojdzie do zapłodnienia komórka jajowa jest wydalana, a produkcjaestradiolui progestronu spada. Ale nie zamartwiaj się na zapas tylko powtórz badanie w poniedziałek.Trzymam kciuki żeby się udało!
 
Witaj mi mi - leczę się w Invimedzie wrocławskim. W mojej klinice praktykuje się transferowanie 2 zarodków (to było chyba już w początkowej umowie przed invitro). Jeśli chodzi o moje zdanie to transferowanie jednego zarodka to gra nie warta świeczki ;) Nie było nacinanych osłonek. Pozdrawiam- i polecam od miesiączki wiesiołka, len i orzeszki :)

Witaj anja- dzięki za odpowiedź. Znowu trochę zgłupiałam- estradiol przygotowuje śluzówke do zagnieżdzenia- wg mnie do zagniezdzenia doszło skoro rośnie beta. Endometrium przed transferem było b. ładne. Progesteron jest w normie więc, kurde, to musi być błąd w laboratorium- może postawili przecinek nie tam gdzie powinien być ;)) Gdyby gp tak przesunąć o jedno miejsce w prawo to byłby całkiem ładny wynik i tego będę się trzymać ;)
 
Witajcie Kochane!

Chyba w sama porę tu zaglądam. Akurata Kahaaa napomknęła o tym co się wydarzyło, a i ja postanowiłam że wpadnę i podzielę się dobrą nowiną.

Otóż rzyczywiście oczekiwalismy na czerwcowy zabieg, brakowało tylko aktualnej cytologii. Wściekło mnie to okrutnie bo od dawna naciskałam na aktualizację, a kolejne badanie tylko odwlekało in-vitro. No i proszę...niespodzianka. Druga krecha!
Nie była ona wynikiem spontanicznej akcji, o których to się mówi że najbardziej sprzyjają ciąży. Była wynikiem naszych żmudnych kalkulacji, udziałem testów owulacyjnych i włączaniem co rusz nowych preparatów, witamin, lubrykantów, etc. Długo by o tym pisać. Wiarę miałam do końca, że może się udać. I udało się. Czego Wam wszyskim żeczę...ze wspomaganiem czy bez ;)

Jeśli macie jakieś pytania walcie śmiało. Ja chciałam Wam wszyskim podziękować za wsparcie!!! W szczególności lolitce, naszej skarbnicy wiedzy, która to wspomniała o koenzymie Q10, który włączyłam do wspomagaczy...i stał się cud!
Oczywiście czy te wszyskie "wspomagacze" miały decydujące znaczenie tego nigdy sie nie dowiemy. Ale jak widać warto jest próbować!

Ściskam Was mocno i trzymam kciuki! :happy2:
 
reklama
Witaj Kati78!Jak już wcześniej pisałam, takie historie jak Twoje dodają wiary i nadziei dla innych dziewczyn.Jeszcze raz gratuluję i życzę dużo zdrówka!Czy mogłabyś przypomnieć co u Was było problemem że mieliście podchodzić do ivf bo już się pogubiłam
 
Do góry