Witam wszystkie Forumowiczki
Długo obserwuję forum, jednak nie brałam w nim czynnego uczestnictwa. Starałam się wykonywać polecenia lekarza prowadzącego, jednak chyba moja cierpliwość dobiega końca.
Jestem po 2 procedurach in vitro. Za pierwszym razem miałam transfer 3-dniowego zarodka (reszta zarodków przestała się rozwijać), natomiast za drugim 5-dniową blastocystę (reszta zarodków również przestała się rozwijać). Obie procedury zakończone niepowodzeniem.
Lekarz skierował mnie na konsultację do prof. Malinowskiego w Łodzi, który zlecił szereg bardzo drogich badań immunologicznych. Profesor nie honoruje wyników z innych laboratoriów.
Szukam innego rozwiązania, aby wykonać te badania, ponieważ jest to dla nas ogromne obciążenie finansowe.
Czy jest sens podchodzić do kolejnej procedury, czy lepiej najpierw wykonać te badania?
Dziewczyny, czy któraś z Was może coś doradzić? Czy nie ma innego wyjścia, jak robić prywatnie te badania w Gynemed?