reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To moze byc spowodowane podraznieniem szyjki przez aplikator.
Dziękuję, tylko że to chyba nie od aplikatora ale rozumiem, że takie rzeczy się zdarzają?
Dziewczyny jeszcze głupie pytanie. Mam naprawdę trudną pracę i dużo nerw, często chodzę mocno zdenerwowana albo zdołowana. Od podania blastki staram się nie denerwować, ale czas już naprawdę się nie da. Myślicie że to może zaszkodzić ? W sensie może dojść do poronienia? Macie jakieś dobre domowe sposoby na nerwy?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny, czy są tu kobietki z Irlandii Południowej lub Północnej, które mogą polecić dobra klinikę w Dublinie, w której są konsultanci ,którzy specjalizują się w niskim amh ? W zeszłym roku miałam procedure in vitro w Belfascie ,pomimo najwyższych dawek przy stymulacji (bemfola 450) , uzyskaliśmy tylko 1 komórkę 😔 , in vitro zakończyło się biochemia , moje amh to 0,39 wynik jest z 2019 r
 
To Cię trzymają 😉 oby mała wyszła sama. Ja czekam na mojego królewicza co prawda jeszcze trochę czasu, ale od dziś odstawiam magnez i nospe i czekamy na rozwój sytuacji a jak nie to cięcie 28.04 czyli 3 dni przed planowanym terminem bo nie zgodziłam się na indukcję. Po skończonym 38tc ruszam z ćwiczeniami 🙂

Oby kochana, oby 🙂 Dlaczego odmówiłaś indukcji??
 
Dziewczyny płakać mi się chce z własnej głupoty, tak jak pisałam 7 dpt zrobilam test sikany i wyszedł jakis cień i chociaż, że byłam w małej mieścine znalazłam labolatorium i zrobilam bete, pani przez telefon powiedziała, że jest poniżej 0,5 (mialam podana wczesna blastke). Wróciłam wczoraj do siebie i dzis mówię powtórzę dla świętego spokoju bete, dziś 9 dpt wyszło mi 3.22, w tym labolatorium co dzisiaj robiłam jak byla negatywna to wynik mialam poniżej 0.2.
Beta dalej jest negatywna, w sumie zależy od laboratorium, z reguły powyżej 5 jest ciąża, normy powinnaś mieć podane.
Uważam że nic z tego:( niestety ... pewnie dla spokoju musisz i tak powtórzyć , najlepiej w poniedziałek.
 
Dziękuję, tylko że to chyba nie od aplikatora ale rozumiem, że takie rzeczy się zdarzają?
Dziewczyny jeszcze głupie pytanie. Mam naprawdę trudną pracę i dużo nerw, często chodzę mocno zdenerwowana albo zdołowana. Od podania blastki staram się nie denerwować, ale czas już naprawdę się nie da. Myślicie że to może zaszkodzić ? W sensie może dojść do poronienia? Macie jakieś dobre domowe sposoby na nerwy?
Ja nie używałam aplikatora a raz zdarzyło się, że miałam plamienie. Gdzieś musiałam podrażnić może tabletką a może paznokciem.
Mi co prawda udało się zajść w ciążę naturalnie. Ale po k9lażdym transferze od razu miała l4 14 dni. Przy ciąży naturalnej dostałam l4 w dniu wizyty serduszkowej. Od razu było mniej stresu w związku z pracą.
 
Oby kochana, oby 🙂 Dlaczego odmówiłaś indukcji??
Porozmawiałam szczerze z moim dr i doszliśmy do wniosku, że w mojej sytuacji czyli lata starań, brak wiedzy co było przeszkodą w zajściu, problemy z hormonami mogą spowodować, że nie zareaguję na leki, tylko się umęczę ja i dziecko a i tak skończy się próżnociągiem lub cc. Dziecko nie jest też małe bo w 35+3 wymiary kości i główki były na 36+4/6, waga 2915g, jest podobno dość długi sama główka miała obwód ponad 33cm więc gdzie jeszcze do 40 tc to bym tej głowy nie urodziła 😆 więc jeżeli nie zacznie się akcja to 28.04 zrobią cc to będzie 3 dni przed terminem.
 
Dziękuję, tylko że to chyba nie od aplikatora ale rozumiem, że takie rzeczy się zdarzają?
Dziewczyny jeszcze głupie pytanie. Mam naprawdę trudną pracę i dużo nerw, często chodzę mocno zdenerwowana albo zdołowana. Od podania blastki staram się nie denerwować, ale czas już naprawdę się nie da. Myślicie że to może zaszkodzić ? W sensie może dojść do poronienia? Macie jakieś dobre domowe sposoby na nerwy?
Wiadomo, że w ciąży najlepiej się mocno nie denerwować, no ale czasami tak się nie da. Nie wiem czy od silnego stresu można poronić🤷‍♀️ja miała silny stres po transferze a mimo wszystko wyszło. Z domowych sposobów można wypić melisę. Jednak najlepszym sposobem na stres jest zmienić podejście, myślenie i olać - mówiąc brzydko pewne rzeczy. Tylko od Ciebie zależy czy pozwolisz sobie na bycie pod wpływem stresu, czy nie 😉Ja też mam ostatnio różne stresujące sytuację, ale staram się szybko interweniować, zmieniać tok myślenia, bo wiem, że denerwowanie się nic nie zmieni..
 
Dziewczyny 14dpt zauważyłam przy aplikacji luteiny niewielką ilość krwi takie różowe zabarwienie, ale głęboko bo na papierze nic nie widać. Mam się martwić? Trochę źle się czułam niby skurcze niby napięcie. Nie wiem czy panikować czy nie. Może to przez nerwy bo stresujący dzień w pracy. Napiszcie coś, bo mi źle.
Moim zdaniem, jeśli to tylko w ten sposób wygląda, to nie masz się czym martwić. Chyba sobie podrażniłaś śluzówkę.
Ja, jak i wiele dziewczyn, przeszłyśmy krwotoki i po nich wszystko było okej, a strachu co nie miara...
 
reklama
Dziewczyny płakać mi się chce z własnej głupoty, tak jak pisałam 7 dpt zrobilam test sikany i wyszedł jakis cień i chociaż, że byłam w małej mieścine znalazłam labolatorium i zrobilam bete, pani przez telefon powiedziała, że jest poniżej 0,5 (mialam podana wczesna blastke). Wróciłam wczoraj do siebie i dzis mówię powtórzę dla świętego spokoju bete, dziś 9 dpt wyszło mi 3.22, w tym labolatorium co dzisiaj robiłam jak byla negatywna to wynik mialam poniżej 0.2.
Przykro mi, ale beta nie zwiastuje ciąży 😪macie jeszcze jakieś zarodki?
 
Do góry