Porozmawiałam szczerze z moim dr i doszliśmy do wniosku, że w mojej sytuacji czyli lata starań, brak wiedzy co było przeszkodą w zajściu, problemy z hormonami mogą spowodować, że nie zareaguję na leki, tylko się umęczę ja i dziecko a i tak skończy się próżnociągiem lub cc. Dziecko nie jest też małe bo w 35+3 wymiary kości i główki były na 36+4/6, waga 2915g, jest podobno dość długi sama główka miała obwód ponad 33cm więc gdzie jeszcze do 40 tc to bym tej głowy nie urodziła więc jeżeli nie zacznie się akcja to 28.04 zrobią cc to będzie 3 dni przed terminem.
Ahaa, rozumiem...
Ja też się obawiam tego wywolywania, no ale nie będę miala raczej innego wyjscia.. Oby zadziałało i mała sie wykluła szybko