Nie wiem. Na razie ryczę- standardowa procedura. Z jednej strony nie wyobrażam sobie przez to ponownie przechodzić a z drugiej nie widzę swojego życia bez dziecka. Taki rozp**dol. Znasz. Muszę zaczać żyć bo na razie moje zycie to wieczny dramat podporzadkowany jednej sprawie. W ogole się nie rozwijam tylko tkwie w miejscu bo a nóż się kolejny transfer uda a tu ch*j i zostaje z ręką w nocniku. Bardzo dużo mnie to kosztuje i póki co nie znajdę chyba siły na kolejną stymulację.. Muszę się wypłakać i przeprogramować.Ja pierdole . Przewidziałaś to
Aż nie wiem co napisać...
Masz jakieś dalsze plany czy na razie masz dość?
reklama
Gonia0605
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2020
- Postów
- 2 258
Znam to uczucie...Nie wiem. Na razie ryczę- standardowa procedura. Z jednej strony nie wyobrażam sobie przez to ponownie przechodzić a z drugiej nie widzę swojego życia bez dziecka. Taki rozp**dol. Znasz. Muszę zaczać żyć bo na razie moje zycie to wieczny dramat podporzadkowany jednej sprawie. W ogole się nie rozwijam tylko tkwie w miejscu bo a nóż się kolejny transfer uda a tu ch*j i zostaje z ręką w nocniku. Bardzo dużo mnie to kosztuje i póki co nie znajdę chyba siły na kolejną stymulację.. Muszę się wypłakać i przeprogramować.
Bardzo mi przykro, kochana... Płacz sobie, to też jest potrzebne...
Nie wiem. Na razie ryczę- standardowa procedura. Z jednej strony nie wyobrażam sobie przez to ponownie przechodzić a z drugiej nie widzę swojego życia bez dziecka. Taki rozp**dol. Znasz. Muszę zaczać żyć bo na razie moje zycie to wieczny dramat podporzadkowany jednej sprawie. W ogole się nie rozwijam tylko tkwie w miejscu bo a nóż się kolejny transfer uda a tu ch*j i zostaje z ręką w nocniku. Bardzo dużo mnie to kosztuje i póki co nie znajdę chyba siły na kolejną stymulację.. Muszę się wypłakać i przeprogramować.
Przykro mi bardzo
4.1.2 jest dobrym zarodkiem, pozostałe średnie bo mają 3 w zestawieniu. Niemniej jednak z takich też były ciążeLaski Wy się znacie.
Miałam właśnie telefon z kliniki i tak. W czwartej dobie wieczorem został zamrożony jeden zarodek 4.1.2.
Dwa w piątej dobie 4.3.2 i 4.2.3.
W szóstej dobie czyli dzis 4.2.3.
Do jutra do siódmej doby zostawili jeszcze 3 pozostałe czyli jeszcze nie wiadomo czy wogole coś z nich będzie..
Kiedyś mowilyscie że chyba tych z "3" niektóre kliniki nawet nie mrożą?
Czyli co? Lipton?
Jezuu, wiem że to banalne słowa, ale naprawdę tak strasznie mi przykro . Twój post, że jest lipa ciągle siedzi mi w głowie . Normalnie jakbym swoje słowa czytała...Nie wiem. Na razie ryczę- standardowa procedura. Z jednej strony nie wyobrażam sobie przez to ponownie przechodzić a z drugiej nie widzę swojego życia bez dziecka. Taki rozp**dol. Znasz. Muszę zaczać żyć bo na razie moje zycie to wieczny dramat podporzadkowany jednej sprawie. W ogole się nie rozwijam tylko tkwie w miejscu bo a nóż się kolejny transfer uda a tu ch*j i zostaje z ręką w nocniku. Bardzo dużo mnie to kosztuje i póki co nie znajdę chyba siły na kolejną stymulację.. Muszę się wypłakać i przeprogramować.
Co ci będę pisać... Jest bardzo ujowo i tyle w temacie . Ech kuwa
No wiem... Dzięki stara, nie musisz nic pisać, ja wiem ❤ Tylko laski po porażkach wiedzą co to za emocjonalne szambo..Jezuu, wiem że to banalne słowa, ale naprawdę tak strasznie mi przykro . Twój post, że jest lipa ciągle siedzi mi w głowie . Normalnie jakbym swoje słowa czytała...
Co ci będę pisać... Jest bardzo ujowo i tyle w temacie . Ech kuwa
Trzymam kciuki za Ciebie mocno, oby te szczepienia Ci pomogły ❤ Wiem, że też masz słabą wiarę w to już ale mimo wszystko działasz... Ja niby jestem załamana ale już k*rwa szukam kliniki w Warszawie Nie wiem czy to jest spoko czy żałosne..
Ej laski, jakieś opinie o N0vum i dr Lew.?
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
To co napisałaś to też jakby opis mojego życia i jeszcze wielu innych dziewczyn. To życie jest tak kur.ewsko trudne, nie wiem ile jeszcze razy będzie sprawdzać ile wytrzymamy.Nie wiem. Na razie ryczę- standardowa procedura. Z jednej strony nie wyobrażam sobie przez to ponownie przechodzić a z drugiej nie widzę swojego życia bez dziecka. Taki rozp**dol. Znasz. Muszę zaczać żyć bo na razie moje zycie to wieczny dramat podporzadkowany jednej sprawie. W ogole się nie rozwijam tylko tkwie w miejscu bo a nóż się kolejny transfer uda a tu ch*j i zostaje z ręką w nocniku. Bardzo dużo mnie to kosztuje i póki co nie znajdę chyba siły na kolejną stymulację.. Muszę się wypłakać i przeprogramować.
Wypłacz się kochana, odpocznij i poukładaj sobie wszystko. Tulę mocno ❤
Kuffa.U mnie klapa. Beta 0,2 w 9dpt. Ale w sumie to wiedziałam. To był mój piąty transfer, nie mamy już mrozaków. Naprawdę już nie wierzę że mi się kiedykolwiek uda.
Przykro mi, ale się nie poddawaj. Ja też w trakcie 5, widzę że silna babka z Ciebie!!
Napewno miałaś jakiś plan B ?
reklama
Podziel się: