reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Zazdroszczę takiej ciąży... We mnie budzi strach pójście do łazienki a tylko tam chodzę.. A jeszcze 2.5tyg temu przed założeniem szwu normalnie funkcjonowałam...
No to faktycznie przykre, w ogóle to in vitro to życie w strachu z dnia na dzień...Boziu, ja pamiętam moją pierwszą ciąże w wieku 25 lat, zaszłam naturalnie po 2 miesiącach starań. Potem zrobiłam tylko test ciążowy i na tym koniec, nie wiedziałam, że jest coś takiego jak beta 🤦‍♀️lekarz potwierdził ciążę i ja już myslalam o remoncie pokoju dla dziecka😂😂 przez myśl mi nie przeszło, że można mieć jakieś problemy, stracić ciąże, poronić. ...niczym się nie przejmowałam, uprawiałam sport, w domu wykonywałam ciężkie prace..Pamietam,jak z widocznym już brzuchem jeździłam wszędzie na rowerze i pytałam się lekarza, czy mogę dalej jeździć.. Pamiętam tę zjebkę do dzisiaj😂 i z przychodni wracałam pchając rower😂😂.. A teraz?? Masakra, człowiek całą ciąże będzie drżał, o każdą betę, o każdy skurcz w macicy, o kazdą plamkę krwi..ehh Przykre to naprawdę 😪😪😪
 
Laski Wy się znacie.
Miałam właśnie telefon z kliniki i tak. W czwartej dobie wieczorem został zamrożony jeden zarodek 4.1.2.
Dwa w piątej dobie 4.3.2 i 4.2.3.
W szóstej dobie czyli dzis 4.2.3.
Do jutra do siódmej doby zostawili jeszcze 3 pozostałe czyli jeszcze nie wiadomo czy wogole coś z nich będzie..

Kiedyś mowilyscie że chyba tych z "3" niektóre kliniki nawet nie mrożą?

Czyli co? Lipton?
 
reklama
Do góry