- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 244
Proszę podaj mi takie opracowania to przeczytam... ja już Ci kiedyś wysyłam rewiev o wysokim Impact factor. Raczej pisany był przez lekarzy z całej Europy i nie tylko. Bo z tego co ja zauważyłam to mówisz, mi ze to działa to daj dowód. Nie swój przypadek czy koleżanek. Bo to dobry naukowiec wrzuca w przegródkę - zniekształcenie poznawcze, regres do średniej. Ja nie chce, żeby kobiety w desperacji czytały jak to wszyscy jedzą sobie z dziubków odnosnie terapii eksperymentalnej i nie potwierdzonej naukowo ze skutecznością. I ba! To eksperymentalnej odnosi się do tego, ze nie wiemy czy ona szkodzi. Poczytaj o NK które tak obniżane są one hamują rozwój nowotworu. Każdy z nas ma komórki które wymykają się spod kontroli i to NK trzyma je w ryzach. Obecnie nawet małym dzieciom nie zaleca się głupich maści immunosupresyjnych - steryd bo okazuje się, ze powodują nowotwory skóry. Co Ty myślisz, se sobie wszystko na chwile wyłączysz a potem włączysz bez żadnych skutków!? Dlatego immunologia jest moim zdaniem ostatnim leczeniem po histero, ERa. Itp nigdy pierszym przed... bo to jest leczenie eksperymentalne.Nie opieram swoich informacji od zasłyszanych informacji od koleżanek a od lekarzy i też opracowan jakie czytałam. W UK czy w Stanach tez niektórzy leczą immunologie. Widzę że strasznie Cie temat immunologii irytuje i celowo to krytykujesz ale nie możesz zanegować donoszonych ciąży i sukcesów ivf po takim leczeniu tylko dlatego że się z tym nie zgadzasz. Dużo nas tu się podobnie leczy i leczyło wiec nie neguj naszych staran i wielu sukcesów dzięki nim. Sam steryd rzadko zapobiegnie poronieniu jeśli są poważniejsze problemy immunologiczne wiec to nie jest żaden argument.