reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Nie opieram swoich informacji od zasłyszanych informacji od koleżanek a od lekarzy i też opracowan jakie czytałam. W UK czy w Stanach tez niektórzy leczą immunologie. Widzę że strasznie Cie temat immunologii irytuje i celowo to krytykujesz ale nie możesz zanegować donoszonych ciąży i sukcesów ivf po takim leczeniu tylko dlatego że się z tym nie zgadzasz. Dużo nas tu się podobnie leczy i leczyło wiec nie neguj naszych staran i wielu sukcesów dzięki nim. Sam steryd rzadko zapobiegnie poronieniu jeśli są poważniejsze problemy immunologiczne wiec to nie jest żaden argument.
Proszę podaj mi takie opracowania to przeczytam... ja już Ci kiedyś wysyłam rewiev o wysokim Impact factor. Raczej pisany był przez lekarzy z całej Europy i nie tylko. Bo z tego co ja zauważyłam to mówisz, mi ze to działa to daj dowód. Nie swój przypadek czy koleżanek. Bo to dobry naukowiec wrzuca w przegródkę - zniekształcenie poznawcze, regres do średniej. Ja nie chce, żeby kobiety w desperacji czytały jak to wszyscy jedzą sobie z dziubków odnosnie terapii eksperymentalnej i nie potwierdzonej naukowo ze skutecznością. I ba! To eksperymentalnej odnosi się do tego, ze nie wiemy czy ona szkodzi. Poczytaj o NK które tak obniżane są one hamują rozwój nowotworu. Każdy z nas ma komórki które wymykają się spod kontroli i to NK trzyma je w ryzach. Obecnie nawet małym dzieciom nie zaleca się głupich maści immunosupresyjnych - steryd bo okazuje się, ze powodują nowotwory skóry. Co Ty myślisz, se sobie wszystko na chwile wyłączysz a potem włączysz bez żadnych skutków!? Dlatego immunologia jest moim zdaniem ostatnim leczeniem po histero, ERa. Itp nigdy pierszym przed... bo to jest leczenie eksperymentalne.
 
reklama
Dziewczyny, wiele z was miało włączony encorton albo inny steryd, który miał wspomóc implantację??( chyba o to chodzi).
Kto i na jakiej podstawie o tym decyduje? Co jeśli klinika tego nie uznaje? Jakiś inny lekarz może zalecić?
Zleca go lekarz z kliniki jak w moim przypadku, albo immunolog po odpowiednich badaniach.
Ja dostawałam encorton przed zbadaniem immunologii bo lekarka stwierdziła że może pomóc i dała na zaś
 
To ja juz sama nie wiem co doktorek ma na myśli🤷‍♀️ Raczej nie zaszkodzi.
Choć chciałam pójść za ciosem i robić transfer po transferze, ale ktoś mądrzejszy ma na mnie inny plan... byle by skuteczny 🙏☺️
Niech badają, zawsze to coś więcej :-) raczej tak jak mówisz badać będą czy jest stan zapalny. Ja miałam histero i nic nie pobierali bo śluzówka była „zdrowa”.
 
Aha, myslalam, ze masz go w domu.
A nie masz jakichs zaufanych sasiadow czy rodziców ze szkoly, zeby pomogli z zawozeniem i odwozeniem do szkoly przez jakis czas?
My sie tak organizujemy ze znajomymi rodzicami. Wtedy pozostawalaby kwestia ogarniecia śniadania czy kolacji. Miejmy nadzieje, ze sytuacja sie uspokoi i ze bedziesz mogła choc troche wstawac.
Mamy ojca Maksa kolegi, też polak jak będzie trzeba przez jakiś czas może go odbierać i mi do domu podwieźć. Rani nie mamy nikogo ale jest breakfast club wiec jakies rozwiazenie.. Polski lekarz powiedzial ze nie musze plackiem lezec ale szew potrzebuje kilku tygodni aby się zagoic i krwiak aby się wchłonąl i wiem że lezenie może w tym pomóc wiec robię to co się da aby temu dopomóc.. We wtorek kontrola u Angoli wiec będę miała porównanie po 2 tygodniach. Dziś skończyłam 16tc wiec jeszcze dluga droga do etapu przeżywalności dziecka :(
 
Proszę podaj mi takie opracowania to przeczytam... ja już Ci kiedyś wysyłam rewiev o wysokim Impact factor. Raczej pisany był przez lekarzy z całej Europy i nie tylko. Bo z tego co ja zauważyłam to mówisz, mi ze to działa to daj dowód. Nie swój przypadek czy koleżanek. Bo to dobry naukowiec wrzuca w przegródkę - zniekształcenie poznawcze, regres do średniej. Ja nie chce, żeby kobiety w desperacji czytały jak to wszyscy jedzą sobie z dziubków odnosnie terapii eksperymentalnej i nie potwierdzonej naukowo ze skutecznością. I ba! To eksperymentalnej odnosi się do tego, ze nie wiemy czy ona szkodzi. Poczytaj o NK które tak obniżane są one hamują rozwój nowotworu. Każdy z nas ma komórki które wymykają się spod kontroli i to NK trzyma je w ryzach. Obecnie nawet małym dzieciom nie zaleca się głupich maści immunosupresyjnych - steryd bo okazuje się, ze powodują nowotwory skóry. Co Ty myślisz, se sobie wszystko na chwile wyłączysz a potem włączysz bez żadnych skutków!? Dlatego immunologia jest moim zdaniem ostatnim leczeniem po histero, ERa. Itp nigdy pierszym przed... bo to jest leczenie eksperymentalne.
Naprawdę nie mam juz ochoty na take dywagacje bo robią się nieprzyjemne i jesteś bardzo zaczepna. Wierz w swoje artykuły i teorie, my mamy dużo dowodów na udane ciążę dzięki takiemu leczeniu wiec warto z takiego leczenia skorzystać jak się nie udaje
 
Proszę podaj mi takie opracowania to przeczytam... ja już Ci kiedyś wysyłam rewiev o wysokim Impact factor. Raczej pisany był przez lekarzy z całej Europy i nie tylko. Bo z tego co ja zauważyłam to mówisz, mi ze to działa to daj dowód. Nie swój przypadek czy koleżanek. Bo to dobry naukowiec wrzuca w przegródkę - zniekształcenie poznawcze, regres do średniej. Ja nie chce, żeby kobiety w desperacji czytały jak to wszyscy jedzą sobie z dziubków odnosnie terapii eksperymentalnej i nie potwierdzonej naukowo ze skutecznością. I ba! To eksperymentalnej odnosi się do tego, ze nie wiemy czy ona szkodzi. Poczytaj o NK które tak obniżane są one hamują rozwój nowotworu. Każdy z nas ma komórki które wymykają się spod kontroli i to NK trzyma je w ryzach. Obecnie nawet małym dzieciom nie zaleca się głupich maści immunosupresyjnych - steryd bo okazuje się, ze powodują nowotwory skóry. Co Ty myślisz, se sobie wszystko na chwile wyłączysz a potem włączysz bez żadnych skutków!? Dlatego immunologia jest moim zdaniem ostatnim leczeniem po histero, ERa. Itp nigdy pierszym przed... bo to jest leczenie eksperymentalne.
Nie jestem naukowcem aby Ci coś udowadniać, strasznie nie miła się czasami robisz w swoich odpowiedziach tylko dlatego że dzielimy się doświadczeniem nie tylko własnym i wiedzą lekarzy bo może komuś to pomoże? Aż tak Ci to przeszkadza??
 
Super :) 9 dpt miałam betę 288, 8 dpt plamiłam, 9dpt trochę krwawiłam, ale progesteron był średni to dokładałam trochę, chociaż w pierwszym trymestrze te plamienia mi się jeszcze powtarzały parę razy. Synuś niedługo powinien pojawić się na świecie :)
Wysoka beta, no i synuś, może coś w tym jest 🤷‍♀️pamiętam, jak rozmawiałam z Panią embriolog na temat historii moich zarodków, to ten obecnie podany nie dzielił się tak książkowo, trochę był za szybki, ale nie wykraczał za bardzo poza ramy labo...
 
25.03 – wizyta u lekarza prowadzacego @goffa13
25.03 – wizyta @Iva80
25.03 – transfer @Fionka500
25.03 – BETA @Madlene83

za same dobre wieści
emoji110.png
emoji8.png

wciąż trzymam!
 
to że zarodek jest zdrowy to nie znaczy, że się zaimplantuje, bo jest czynnik metaboliczny, interleukiny itp. I jeszcze trzeba dołożyć do tego współczynnik implantacji. I tak zarodek 3BC - 25% zdrowych genetycznie, implantuje się około 40%, wspólczynnik poronień powyzej 10%. Czyli na 10 zarodków, może optymistycznie zaimplantuje się jeden, bardziej 2 na 30 podanych takich zarodków. A zarodki 4AA ok.50% zdrowe współczynnik implantacji od 50-60% i współczynnik poronień 5% czyli na 10 zarodków zaimplantuje się 2-3, optymistycznie i 4:-) Zarodki opóźnione, mają zaburzoną często metabolikę. A Novum i ich opinie o PGD to już inna bajka...
Nie no Kozioł cytowała publikacje. Nadal upieram się że jeśli zakwalifikowano zarodek do blastki to transfer jak najbardziej powinien zostać przeprowadzony. Taka blastka ma o wiele większe szanse niż zarodek z trzeciego dnia. Zresztą do blastki dochodzi średnio 50% zarodków, mając 6 zapłodnionych komorek to zaledwie trzy proby. Z tego niezmiernie rzadko są tu super zarodki od 3 do góry. Jakoś nie widzę tutaj naduzyc czy też chęci zarobku ze strony kliniki jeśli transferują nawet te słabsze zarodki.
 
reklama
Dziewczyny, wiele z was miało włączony encorton albo inny steryd, który miał wspomóc implantację??( chyba o to chodzi).
Kto i na jakiej podstawie o tym decyduje? Co jeśli klinika tego nie uznaje? Jakiś inny lekarz może zalecić?
Ja miałam zalecony przez immunologa, po dwóch nie udanych transferach, robiłam kilka badań immuno i Paśnik mi przepisał, 10 mg brałam.
 
Do góry