reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Cześć
Mam pytanko biorę teraz jeszcze Luteine dopochwowo i zawsze przy wydziaganiu patyka jest on w takiej brudnej wydzielinie.Ogolnie na podpasce nie widze zadnych plamien ,tylko na tym patyku cos zawsze jest.Powinnam zadzwonic do lekarza czy to normalne przy luteinie.podbrzusze mnie nie boli,ogolnie czuje sie ok.
Te aplikatory często powodują zadrapania dlatego możesz mieć taka wydzielinę. Zrezygnuj z 'patyczkow'
 
Już doczytałam. Wczesne blastki w około 37% są prawidłowe genetycznie. Natomiast 4AA w 50%. Po drodze jeszcze jeszcze transfer i prawidłowo przygotowana macica. Info od embriologa z Novum.
to że zarodek jest zdrowy to nie znaczy, że się zaimplantuje, bo jest czynnik metaboliczny, interleukiny itp. I jeszcze trzeba dołożyć do tego współczynnik implantacji. I tak zarodek 3BC - 25% zdrowych genetycznie, implantuje się około 40%, wspólczynnik poronień powyzej 10%. Czyli na 10 zarodków, może optymistycznie zaimplantuje się jeden, bardziej 2 na 30 podanych takich zarodków. A zarodki 4AA ok.50% zdrowe współczynnik implantacji od 50-60% i współczynnik poronień 5% czyli na 10 zarodków zaimplantuje się 2-3, optymistycznie i 4:-) Zarodki opóźnione, mają zaburzoną często metabolikę. A Novum i ich opinie o PGD to już inna bajka...
 
Nasienie na start przegadaliśmy bardzo solidnie łączenie z kwasem, msome, Mar, chromatyna i cos jeszcze musiałabym spojrzeć.
Zapłaciliśmy za te badania koło 2 tys😩
Słyszałaś cos kiedyś o biopsji endometrium? Może mialas wykonywana ? Mnie to czeka i trochę sie boje 🤷‍♀️
w moim przypadku nie było sensu, bo już urodziłam dziecko po in vitro, zatem raczej problem wynikał z czegoś innego. Jeżeli jest problem z implantacją lub poronienia po podaniu dobrych jakościowo zarodków to problem może wynikać z przesuniętego okienka implantacyjnego. W chwili transferu okno implnatcyjne jest nieotworzone, lub przesunięte i wtedy trzeba transferować zarodek wcześniej/ później.
 
w moim przypadku nie było sensu, bo już urodziłam dziecko po in vitro, zatem raczej problem wynikał z czegoś innego. Jeżeli jest problem z implantacją lub poronienia po podaniu dobrych jakościowo zarodków to problem może wynikać z przesuniętego okienka implantacyjnego. W chwili transferu okno implnatcyjne jest nieotworzone, lub przesunięte i wtedy trzeba transferować zarodek wcześniej/ później.
Czyli ta biopsja określi okno implantacujne ?
Mi lekarz powiedział ze chce sprawdzić czy nie mam żadnych stanów zapalnych i badanie zaplanowane mam na 10 dc ...
 
w moim przypadku nie było sensu, bo już urodziłam dziecko po in vitro, zatem raczej problem wynikał z czegoś innego. Jeżeli jest problem z implantacją lub poronienia po podaniu dobrych jakościowo zarodków to problem może wynikać z przesuniętego okienka implantacyjnego. W chwili transferu okno implnatcyjne jest nieotworzone, lub przesunięte i wtedy trzeba transferować zarodek wcześniej/ później.
Poronienia nie wynikają z przesuniętego okna... wtedy zwyczajnie nie ma implantacji, ewentualnie biochemiczna ale mnie mówiono że jak była biochemiczna to nie ma mowy o przesuniętym oknu.. Poronienia niby w 60% wynikają z wad genetycznych, pozostałe 40% to inne czynniki m.in.immunologiczne, nie leczona trombofilia i kilka innych
 
Poronienia nie wynikają z przesuniętego okna... wtedy zwyczajnie nie ma implantacji, ewentualnie biochemiczna ale mnie mówiono że jak była biochemiczna to nie ma mowy o przesuniętym oknu.. Poronienia niby w 60% wynikają z wad genetycznych, pozostałe 40% to inne czynniki m.in.immunologiczne, nie leczona trombofilia i kilka innych
Co porabiasz? Wszystko ok?
 
Dziewczyny mam już betę, betę do nieba 😂 nie wiem co tu się stanęło ale na 9dpt jest 236!!! 🤷‍♀️coś za wysoka bo przy moim pierwszym transferze miałam 76..czy ktoś tak miał?? A może podali mi kuzwa 2 zarodki😁, co prawda pytała się embriolog ile podać, wydaje mi się że głośno powiedziałam że 1!!!! Póki co nie umiem się jeszcze cieszyc, zwlaszcza po moich wczorajszych silnych skurczach, no i po wcześniejszym poronieniu ale i tak jest ok bo się implantują..
 
Dziewczyny mam już betę, betę do nieba 😂 nie wiem co tu się stanęło ale na 9dpt jest 236!!! 🤷‍♀️coś za wysoka bo przy moim pierwszym transferze miałam 76..czy ktoś tak miał?? A może podali mi kuzwa 2 zarodki😁, co prawda pytała się embriolog ile podać, wydaje mi się że głośno powiedziałam że 1!!!! Póki co nie umiem się jeszcze cieszyc, zwlaszcza po moich wczorajszych silnych skurczach, no i po wcześniejszym poronieniu ale i tak jest ok bo się implantują..
Super👍Moze sie sam podzieli😁Powiem Ci ze jak mu sie moja niunia wgryzala to mialam tak przerazliwe bole brzucha i skurcze ze cala mokra bylam.Takze wiesz...👍
 
reklama
Co porabiasz? Wszystko ok?
Obecnie leze na prawym boku od pół godziny, za niedługo porą na lewy bok 😫 Mam de javu z przed 8 lat tylko ze wtedy to było na dalszym etapie wiec mniej do odliczania.... pionizuje się tylko do łazienki.. Niby gin polski powiedział że nie musze leżeć plackiem ale ja a taka trauma po tamtej niedzieli że jak wstaję to się trzęsę że strachu czy coś że mnie poleci... Nie należę do osób które w ciąży kwitną a jedynie więdną... Mój mąż narazie nie pracuje bo ogarnia małego i nie wiemy zabardzo jak długo tak trzeba będzie ciągnąć
 
Do góry