reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Tak to ja 💁🏼‍♀️
Właśnie po fakcie jak już zrobiłam to badanie to się zastanawiałam czy jest miarodajne. Jak zrobione w pierwszej fazie cyklu może być inne, to przy karmieniu tym bardziej. Zobaczę czy tutaj zrobią mi wlew. Jak nie to będę pic olej sojowy 😜
Smacznego🤢
Jesli chodzi o badanie Nk z krwi ,nie ma znaczenia kiedy to robic,przy tych z endo chyba druga faza cyklu,ja to w 17 dc robilam.
 
reklama
Ty chyba pisalas ,ze NK tak ci skacza,ja mialam od 16%-32 w ciazy i mialam nakaz wlewow do 12 tc bo wtedy podobno sa bardzo aktywne i rosna w uj ( brzydko mowiac ) tak samo przy karmieniu,u ciebie chyba tak jest,sorry jak pomylilam .Przy czym zabic bym sie za to nie dala bo przy moich ostatnich dwoch transferach wzielam dwa wlewy i dalam spokoj,odstawilam clexane,encorton i nic sie nie stalo.Takie przeczucie z brzucha.Nie pomylilo mnie.Wiec nie wiem na ile to jest faktyxznie konieczne.
Czy dobrze rozumiem, że przy tych ostatnich, udanych transferach 😍 nie skupiałas się zbytnio na immunologii?

U nas były 4 zarodki i żaden z nami nie został, raz było puste jajo, lekarz mówił że pęcherzyk bardzo ładny itd... już coraz bardziej myślę że to wina zarodków że się nam nie udało i chyba powinniśmy iść bardziej w sprawdzenie genetyki. W immuno nie jest źle,P dał zapobiegawczo immunosupresję, ale po tym beta nie ruszyła. Mądre Główki doradzcie coś, w którym kierunku powinnam zacząć drugą procedurę 🙏 chcę jechać na pierwszą wizytę przygotowana, myślę o Invicta.
 
A z dobrych wiesci,dzwonil do mnie wczoraj dok z Papp test wynikami.Wszystko mamy powyzej 1:20.000 przy wszystkich trisomiach,bo liczyli wiek dawczyni ,a nie moj🤪.Ale oczywiscie nie omieszkal mi powiedziec ze liczac moj wiek,wyszlo by juz 1:900.
Znowu pomyslalam,ze z KD to byla wlasciwa decyzja❤
 
Czy dobrze rozumiem, że przy tych ostatnich, udanych transferach 😍 nie skupiałas się zbytnio na immunologii?

U nas były 4 zarodki i żaden z nami nie został, raz było puste jajo, lekarz mówił że pęcherzyk bardzo ładny itd... już coraz bardziej myślę że to wina zarodków że się nam nie udało i chyba powinniśmy iść bardziej w sprawdzenie genetyki. W immuno nie jest źle,P dał zapobiegawczo immunosupresję, ale po tym beta nie ruszyła. Mądre Główki doradzcie coś, w którym kierunku powinnam zacząć drugą procedurę 🙏 chcę jechać na pierwszą wizytę przygotowana, myślę o Invicta.
Tak,dobrze rozumiesz.
Clexane olalam po miesiacu,intralipid mialam raz przed transferem,encorton w 5 tc.
Jestem przekonana,te to moje komorki byly do niczego,a immunologia swoja droga.
 
Jestem z wami od 3 tygodni - od momentu aż dowiedziałam się ze moje jajowody są niedrożne (w tamtym roku naturalna ciąża pozamaciczna - zatrzymała się w jajowodzie . W klinice byłam już 2 razy . Dostałam masę badań anty hbc ,cmv igm ,cytologię , biocenozę , posiewy , amh, usg piersi, wszystkie hormony , wit D ,różyczkę igg, toxoplazmoze itd. Stary dostał 3 badania nasienia i wymaz z cewki. Większość badań już zrobiliśmy i jest w jak najlepszym porządku . Czytam was i zastanawiam się czy to wystarcza ? Mówicie o cytokinach , trombofiliach ,nk, kirach itd - a ja niewiem nawet o czym wy piszecie 🙈. Zaczynam świrować 🤣 i jestem przerażona tym ile jeszcze niewiem . Czy na pierwszy transfer lekarz zlecił wam jakieś inne badania jaeszcze oprócz tego co wymieniłam wyżej ? 🤷🏼‍♀️
Niedrożny jajowód to w sumie przyczyna mechaniczna, z którą in vitro powinno sobie dość łatwo poradzić...
Moim zdaniem nie ma potrzeby robić żadnych specjalistycznych badań... Te które lekarz zlecił i działajcie...!
 
Czyli super.Ja mialam takie krotkie plamienie z blizniakami ,tez brozowa krew,dok kazal mi clexane odstawic i przestac brac prg dopochwowo i sie natychmiast skonczylo.
Starczy ze gdziec delikatnie zahaczysz i juz jakies naczynko strzela.Nie przejmowalabym sie tym.Duzo atrakcji czeka cie jeszcze w ciazy mnogiej.Kup sobie duzo melisy,na nerwy👍🍵🍵🍵
Chyba faktycznie dużo melisy potrzeba 🙂ja po prostu już nie mam siły. Boje się brać doustnie No bo dopochwowo lepiej działa wiec hmmm. Może tak być ze to naczynka bo nie nasila się np podczas chodzenia itp. Wczoraj właśnie godzinę po aplikacji poszłam do toalety i na papierze była taka brudna krew wymieszana oczywiście z progesteronem fuj, była rylko na papierze i po kilku „sprawdzeniach” się skończyło. Natomiast właśnie dzisiaj z rana sporo takiego brązowego plamienia i jest do tej pory, ale delikatne i tylko na papierze. Ehhh ja już sama nie wiem czy nie oszaleje.
 
Chyba faktycznie dużo melisy potrzeba 🙂ja po prostu już nie mam siły. Boje się brać doustnie No bo dopochwowo lepiej działa wiec hmmm. Może tak być ze to naczynka bo nie nasila się np podczas chodzenia itp. Wczoraj właśnie godzinę po aplikacji poszłam do toalety i na papierze była taka brudna krew wymieszana oczywiście z progesteronem fuj, była rylko na papierze i po kilku „sprawdzeniach” się skończyło. Natomiast właśnie dzisiaj z rana sporo takiego brązowego plamienia i jest do tej pory, ale delikatne i tylko na papierze. Ehhh ja już sama nie wiem czy nie oszaleje.
Ja w ciazy blizniaczej przezylam na Duphastonie i Prolutexie. bym powiedziala,ze wchlanianie jest szybsze ,czy przez to jest lepiej? Mowie o dowcipnych lekach.Ja mialam wiecznie jakies infekcje,gtzyby i inne kwiatki,przestalam tak brac,wszystko sie skonczylo.
Moze tak uroda twojej ciazy.Ja bym sie tak tym nie przejmowala,chociaz rozumiem ,ze wkurza takie cos.
 
reklama
Do góry