nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 320
Tak czytam i nie wierze jak mozna robic takie rzeczy. Ja na wizycie na której zdecydowalismy, ze zaczynamy dostałam caly cennik. Wyslano mnie domsekretariatu gdzie zostalo mi wyjaśnione co jak i kiedy sie placi, jaki moze byc ewentualny dodatkowy koszt (crio). No i dostałam wycene mojej procedury plus leki. Nie zaplacilam ani euro wiecej niz podali na początku, zadnych kosztow ukrytych. Zadnego placenia za usg, wizyty. Embrioskop to standard, nikt Ci nie mowi, ze to taki wypas,.ze musisz dobie doplacic. Tu by to nie przeszlo.Wszędzie tak jest, nie tylko w twojej klinice... W mojej za każdą usługę płacę osobno, nie ma żadnych pakietów, ale zabawna sytuacja podczas stymulacji: mówią ze pierwsza wizyta płatna, pozostałe monitorujące gratis.... Cieszę się, że fajnie, że tacy spoko. A tu nagle przy punkcji dostaję listę kosztów: znieczulenie tyle, punkcją tyle, wizyty monitorujące podczas stymulacji [emoji33] ryczałtem chyba z 700... No i co zrobić? Nie zapłacić?
A w PL jak to jest w piosence: "zyje w kraju, w ktorym wszyscy chca mnie zrobic w ch*ja..."