reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?



Ja zbieram na nowa kanape do salonu i dozbierac nie moge :crazy: zastanawiam sie czy nie wziasc na raty bo chce do tego fotel i pufe. A co sobie cos na ta kanape odloze to i tak za chwile pol wydam bo siedze na tych internetach i ciagle mnie cos kusi 😂 Dziewczyny ktora wam sie bardziej podoba? Ta jesdna jest ponad 1000 zl tansza itez wydaje sie byc fajna co nie? Moze ma ktoras z was taka kanape?
Pierwsza jest bardziej w moim stylu ☺️
 
reklama
Ja dziś mam zupę z brokula, i kalafiora na rosole. Dla nas żurek. Zaraz biorę się za racuchy. Potem jeszcze pierogi z serem. Kuwa całe dnie gotuje. Córka ku mojej radości wciąga wszystko ale ciągle chce posiłki na ciepło 😵
Ale fajne - domowe obiadki ;) bardzo lubialam zupe krem z brokula a cale lato zarlam gotowanego kalafiora na kg ;) Wlasnie @nieagatka wiesz jak sie super chudlo na kalafiorze? On tez fajnie syci, ma duzo wody no i ja go bardzo lubie. Jak latem przed transferem go jadlam to wazylam okolo 52 kg i to ja go polewalam troche maslem z bulka tarta ale ziemniakow juz do tego nie dalam tylko przepijalam kefirkiem ;)
 
Ale fajne - domowe obiadki ;) bardzo lubialam zupe krem z brokula a cale lato zarlam gotowanego kalafiora na kg ;) Wlasnie @nieagatka wiesz jak sie super chudlo na kalafiorze? On tez fajnie syci, ma duzo wody no i ja go bardzo lubie. Jak latem przed transferem go jadlam to wazylam okolo 52 kg i to ja go polewalam troche maslem z bulka tarta ale ziemniakow juz do tego nie dalam tylko przepijalam kefirkiem ;)
Aha zapomnialam dodoac ze teraz jak sporbowalam pieroga ze szpinakiem to pozalowalam ;)
 
Tak, ale też ludzie myślą, że tu się nie wiadomo ile zarabia a prawda jest taka, że w wielu krajach nawet zakupy są tańsze niż tutaj a zarobki wyższe niż w Warszawie. W kwestii cen klinik i lekarzy to powiem tak ceny są jawne i każdy wybiera co jemu odpowiada. Chodziłam w ciąży do dr która brała 250zł za wizytę już z USG i byłam rozczarowana bo miałam wrażenie, że na usg to nic nie widzi a jak się o coś pytałam to odpowiadała, że ona nie jest ultrasonografistą to dziękuję za takie wizyty. Teraz płacę więcej, ale przynajmniej wiem za co.
Lekarza trzeba sobie wybrać. W swoim mieście mam kilku dobrych. Moja lekarka cudowna kobieta, ona jest bardziej onkologiem . Operacje w razie nieszczęścia zorganizuje w kilka dni. Laparoskopię diagnostyczną miałam załatwioną na już, skierowanie i od razu termin. Dodam właśnie profesurę robi, wizyta 200 zł -250 zł. Cena wizyty nie musi być zaraz z kosmosu. Zresztą ja jej do końca życia będę płaciła za wizytę ile będzie chciała, bardzo dużo dla mnie zrobiła i to za darmo 😍
Oczywiście że Lewy i 1000 zł może brać, kto mu zabroni a i tak ludzie się znajdą. Ja bym do niego nie poszła.
 
...Każda chwali lekarza czy klinikę w której się udało, ja bym mogła codziennie lobbować na rzecz swojego lekarza, kliniki bo 39 lat i pierwszy transfer się udał. Wiem że to tak nie działa, trzeba mieć farta w tym całym leczeniu.
Oczywiście napisałam koleżance co myślę o tych chorych cenach , ona sama też nie bardzo chce tyle płacić . Pewnie zaczeka te dwa miesiące do Za...mory.

Zgadzam się, że każdy chwali klinikę, w której się udało i że trzeba mieć masę szczęścia przy okazji. Tylko mi chodzi też o to, że nie wypowiadam się tak stanowczo o lekarzach i klinikach, w których nie byłam. Przez ostatnie kilka lat na tym forum można było przeczytać wiele histori o innych klinikach, które były chwalone (Gyncentrum, Gameta, Invimed), gdzie też potrafili spierdzielić stymulację albo hodowlę i się do tego nie przyznać.
Żeby nie było, też pamiętam takie historie z Novum.
 
reklama
Ja mam pieczonego kurczaka, ziemniaki i mizerie.
Twoja opcja brzmi smakowicie.
o cholewcia chyba bym pojadla takiego pieczonego kurczaka w calosci - kiedys zrobilam takiego na butelce od piwa 👍 aha i jadlam tez duzo pomelo - ma niski indeks glikemiczny tez sycilno i ja poprostu jubialam - ale na pomelo sie naprawde fajnie chudnie ;)
 
Do góry