Ehh a ja uwielbiam gotować, piec i robić różne rzeczy w kuchni, ale ciągle jeszcze jedzenie jest dla mnie wstrętne i odrzucające, niby nie mam już mdłości prawie wcale, ale i tak zawsze z obrzydzeniem schodzę do kuchni. Naprawdę mam nadzieję, ze to się niedługo skończy, bo i mi i dzieciom brakuje już normalnego jedzenia.
Dość mocno jest to przygnębiające.
Żeby się ratować kompletuję wyprawkę dla synka
prawie wszystko już mam. Nie wiem co będę robić gdy już będę miała wszystko
pewnie zacznę prać to co już uzbierałam, bo to akurat można robić wielokrotnie ;D