Mam zarcie w torebce ale nie pozwalająTrzeba było coś schować pod poduszką. Ja zaraz zjadłam krówkę , mają w bocianie na stoliczku
reklama
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Nie zgodzę się, ale każdy może mieć swoje zdanie. Mam w rodzinie osobę która urodziła swoje dziecko w wieku 16 no prawie 17 lat. Nie idę za przesłaniem panów w przebraniu (jak to mój mąż mówi) bo owszem jestem za aborcja ale, no właśnie ale Aborcja pod pewnymi przesłankami. Tak jak pisałam wyżej i wcześniej każdy może mieć w tej kwestii swoje zdanie. Ja je wyraziłam. Tak jeśli by ktoś mi powiedział odpuści in vitro i idz adoptuj, to nie wiem co bym zrobila alee kiedyś na pewno bym chciała zaadoptować dziecko z domu dziecka. Chodź wiem ile tam jest papierologi. Gdyż znajomi adoptowali mając już swoje dzieci, i teraz kolejni chcą adpotowac lecz czekają na "szkolenie"
A to już całkiem dobra informacja to szamaj coś tamJa 10min temu już wyjechałam z sali. Nic na razie nie wiem oprócz tego, że żyję i jestem mega głodna
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
A to łajzy wytrzymasz jakoś, byle dobrze jajeczka policzyli.Mam zarcie w torebce ale nie pozwalają
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Rencyyyma wykulkować kulkę
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
To najważniejszy punkt już odhaczony, żyjeszJa 10min temu już wyjechałam z sali. Nic na razie nie wiem oprócz tego, że żyję i jestem mega głodna
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 854
Co za ironia losu. Najpierw się napocimy żeby uruchomić (jego) jajca. Potem żeby te jajca coś wykluły i przetransportowały. A potem jeszcze się martwimy o swoje jajca i aby treść jego jajec połączyła się z jajcem naszym. Ale jaja!
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 854
Ja 10min temu już wyjechałam z sali. Nic na razie nie wiem oprócz tego, że żyję i jestem mega głodna
Oj ja też byłam okropnie głooooooooooooodna Jeszcze tylko 3 kroplówki i zjesz
Pchełka216
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 703
No właśnie. Ja też męża spotkałam chwilę przed 30. jak miałam 32 to odstawiliśmy tabletki i rok nic, a potem się udało i strata, i strata i potem znowu próby i nic, i klinika niepłodności i próbu wspomagane i nic. I tak w planowany dzień porodu pierwszego dziecka kończę lat 38 - o ile to się wydarzy, bo po tym wszystkim to nadal jeszcze trudno mi w to uwierzyć, że tym razem będzie dobrze. Także oceniać jest łatwo, tylko jak ktoś się już znajdzie w danej sytuacji to dopiero wtedy rozumie. Ja przez to wszystko nauczyłam się jeszcze bardziej, żeby nie oceniać i zakładać z góry, nie włazić z pytaniami w czyjeś życie itd. a tych co to robią tępię bezlitośnie, bo to w dużej mierze sprawcy naszych cierpień, poza samą sytuacją.Właśnie o tym piszę. Nic nie jest proste ani łatwe. Każdy z nas podejmuje jakieś wybory albo po prostu tak w życiu nam się układa. Ja mam męża od ponad 20 lat, pierwsze dziecko 10 lat po ślubie, drugie 20nie ogarniesz ludzkich zachowań ani pragnień. Zdecydowanie lepiej mi służy to późniejsze macierzyństwo. Więcej cierpliwości i zrozumienia.
reklama
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 270
Ten glod po punkcji to chyba standard brzuszki nam oprozniaja w koncu ale jak Ty szybko sie ogarnelas?! ja po punkcji prawie 3 godziny spalamJa 10min temu już wyjechałam z sali. Nic na razie nie wiem oprócz tego, że żyję i jestem mega głodna
Podziel się: