reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Rozumiem, bo bardzo trudne decyzje i nie wiem jak mozna osiagnac kompromis.w tej kwestii, na pewno to skomplikowane.
Mam naprawdę wielk nadzieje, ze nie bedzieciw musieli o tym wiecej rozmawiać. Ze mimo, ze jestes sceptycznie nastawiona to wujek Jarek uzyje calej swojej magii i ze Ci sie uda. Jesli pozwolisz - bede optymistyczna za nas dwie [emoji6][emoji171][emoji9]
Dziękuję... Bardzo chętnie pozolę, żeby Twój optymizm działał... Sama wiem co piszę dziewczynom, które się boją, mają chwile załamania. Dużo trudniej jest te rady zastosować do samej siebie :*
 
Dziękuję... Bardzo chętnie pozolę, żeby Twój optymizm działał... Sama wiem co piszę dziewczynom, które się boją, mają chwile załamania. Dużo trudniej jest te rady zastosować do samej siebie :*
Jasne, ze duzo trudniej.
Ale skoro na dzien dzisiejszy ten kropek to Twoja ostatnia szansa to ja bede w niego wierzyc jakby byl moj. Dawaj koniecznie znac co powie Pasnik, jaki ma pomysl. Potrzebujemy tylko jednego, malutkiego cudu, nic wiecej.[emoji171]
 
Rozumiem, bo bardzo trudne decyzje i nie wiem jak mozna osiagnac kompromis.w tej kwestii, na pewno to skomplikowane.
Mam naprawdę wielk nadzieje, ze nie bedzieciw musieli o tym wiecej rozmawiać. Ze mimo, ze jestes sceptycznie nastawiona to wujek Jarek uzyje calej swojej magii i ze Ci sie uda. Jesli pozwolisz - bede optymistyczna za nas dwie [emoji6][emoji171][emoji9]
Pięknie to napisałaś..
Gosiu my wszystkie bardzo Ci kibicujemy i trzymamy ogromne ✊✊✊ za Twojego eskimoska ❤
 
Zależy od konsultacji z Paś.nikeim. Zależy czy zmieni coś w leczeniu i jak długo leki będę musiała brać przed podejściem. Teraz zaczynałam encorton 3 dni przed transferem tylko... Może trzeba będzie to wydłuzyć...
Gonia,ja bym cie kochana prosto do Pragi zawiozla,Przykro mi ze tak sie to u Ciebie kula.Ja tez mam w immunologi namieszane,blizniaki urodzilam majac 44 lata,tego robaczka co we mnie rosnie 46.Ale cie rozumiem ,bo ile mozna... KD to tez byl u nas ostatni raz.
 
My mieliśmy trzy stymulacje moje i jedną procedurę z komórek dawczyni, z której mieliśmy 7 zarodków... To całkiem sporo prób... Wiem, że do @annemarie mi daleko, ale najwyraźniej dla mojego męża to za dużo...
Kochana bardzo mocno trzymam kciuki aby ostatni kropek okazał się TYM właściwym i wyczekanym.. Oczywiście przy odpowiedniej obstawie lekami! Wierzę w sukces, musimy wszystkie wierzyć bo gdyby nie wiara to po co próbować? Jednocześnie wiem co czujesz i jak Ci ciężko...

Jeśli jednak by się nie udało może mąż da się jeszcze przekonać? Czy on ma jakieś marzenia, plany które chce realizować za kase która idzie na kliniki? Może dać mu coś czego pragnie i wtedy łatwiej będzie mu się zgodzić na jeszcze jedna próbę skoro sam też coś dostanie?

Czy możesz mi zdradzić jaka klinika i cena, pula KD? Szukam dla siebie nowej kliniki i chciałabym mieć jak najwięcej zarodkow a u Ciebie 7 to doskonała opcja! Ja miałam 2 komórki a wydałam ponad 25tys...
 
Gonia,ja bym cie kochana prosto do Pragi zawiozla,Przykro mi ze tak sie to u Ciebie kula.Ja tez mam w immunologi namieszane,blizniaki urodzilam majac 44 lata,tego robaczka co we mnie rosnie 46.Ale cie rozumiem ,bo ile mozna... KD to tez byl u nas ostatni raz.
Niestety dużo zależy od wsparcia jakie masz... Gdyby mój mąż miał trochę inne podejście, może już dawno bylibyśmy rodzicami... Ja też nie miałabym oporów, aby rodzić mając tyle lat co ty... Ale on i jego ograniczenia już tak...
❤️❤️❤️❤️❤️❤️ - a to za to zawożenie do Pragi 😘
 
Kochana bardzo mocno trzymam kciuki aby ostatni kropek okazał się TYM właściwym i wyczekanym.. Oczywiście przy odpowiedniej obstawie lekami! Wierzę w sukces, musimy wszystkie wierzyć bo gdyby nie wiara to po co próbować? Jednocześnie wiem co czujesz i jak Ci ciężko...

Jeśli jednak by się nie udało może mąż da się jeszcze przekonać? Czy on ma jakieś marzenia, plany które chce realizować za kase która idzie na kliniki? Może dać mu coś czego pragnie i wtedy łatwiej będzie mu się zgodzić na jeszcze jedna próbę skoro sam też coś dostanie?

Czy możesz mi zdradzić jaka klinika i cena, pula KD? Szukam dla siebie nowej kliniki i chciałabym mieć jak najwięcej zarodkow a u Ciebie 7 to doskonała opcja! Ja miałam 2 komórki a wydałam ponad 25tys...
Dziękuję, jesteście naprawdę kochane ze wsparciem które dajecie 😘

Mój mąż dużo by chcial i raczej mamy wszystko co chce/chcemy... W sumie to na wiele rzeczy mu szkoda, najbardziej lubi mieć kasę 😉

Ja robiłam procedurę z KD w Bocianie w Warszawie. 16 tys. kosztowała pula 6 komórek, ale my dopłaciliśmy 5 tys, aby wziąć wszystkie komórki, które udało się pobrać. Dostalismy 13, 9 się zapłodniło, do blastki dotarło 7. Do tego oczywiście badania, dodatkowe procedury przy zapłodnieniu, itp. Razem z pierwszym transferem kosztowało to 33 tys. Niestety nie polecam Ci Bociana, bo oni nie dysponują żadnymi zaawansowanymi procedurami, właściwie nic nie proponują przy porażkach... Możesz tylko próbować dalej. Wszystkie badania dodatkowe robiłam z własnej inicjatywy, właściwie przeciw swojemu lekarzowi... Gdybym miała próbować jeszcze raz, poszłabym do Invicty. Choćby że względu na FAMSI.
 
reklama
Dziękuję, jesteście naprawdę kochane ze wsparciem które dajecie 😘

Mój mąż dużo by chcial i raczej mamy wszystko co chce/chcemy... W sumie to na wiele rzeczy mu szkoda, najbardziej lubi mieć kasę 😉

Ja robiłam procedurę z KD w Bocianie w Warszawie. 16 tys. kosztowała pula 6 komórek, ale my dopłaciliśmy 5 tys, aby wziąć wszystkie komórki, które udało się pobrać. Dostalismy 13, 9 się zapłodniło, do blastki dotarło 7. Do tego oczywiście badania, dodatkowe procedury przy zapłodnieniu, itp. Razem z pierwszym transferem kosztowało to 33 tys. Niestety nie polecam Ci Bociana, bo oni nie dysponują żadnymi zaawansowanymi procedurami, właściwie nic nie proponują przy porażkach... Możesz tylko próbować dalej. Wszystkie badania dodatkowe robiłam z własnej inicjatywy, właściwie przeciw swojemu lekarzowi... Gdybym miała próbować jeszcze raz, poszłabym do Invicty. Choćby że względu na FAMSI.
Nie martw się, mój ma to samo, wszystko by chciał ale najlepiej pełne konto z wieloma zerami... Ja mu wciąż mówię że będzie co tylko zechce jak da mi dziecko, potem niech robi co chce. Firma? Proszę bardzo. Samochód? Proszę bardzo? Wakacje na Hawajach? Jasne! Nawet złote góry mu namaluje jak zechce 😂 ale to nadal chłop i jego gadka "czemu to tyle musi kosztować?" inni mają domy, wakacje a my lądujemy w klinikę! Itp itp trudno, los tak chciał.
33 to już nie tak strasznie dużo więcej od tego co wydałam a miałam tylko 2 szanse... Muszę poszukać najlepszej opcji.

Jesteś pewna że w razie potrzeby (choć wierzę z całego serducha że takowej nie będzie✊✊✊) mąż nie da się namówić? Groźba, prośbą czy jakkolwiek? 😜
 
Do góry