Kto po in vitro?

[mala_Mi 80]

Tak czytam was codziennie i jak bardzo wam zazdroszczę, tym co się udało... Ile bym dala żeby i mi się w końcu udało... Juz tyle lat starań, tyle testów wykonanych... Tyle lat rozczarowan... Juz nie mogę się doczekać az zacznie się stymulacja... A tu jeszcze około 2 tygodnie do @... Pozniej znów oczekiwanie... Boziu jak ja wam zazdroszczę... Chciała bym już być po wszystkim mam nadzieję że teraz los będzie dla mnie łaskawy takie przemyślenia na noc

Doczekasz się i Ty. Jeszcze trochę

 

[Camilleka]

Wrocilas?[emoji8][emoji8]

Fredzioszek psotnik jeden mnie tu wydał i @Natsnats ze podczytuje od niedawna, tylko jakoś nie wiedziałam co napisać , bo w sumie to nic się na razie u mnie nie dzieje
Między czasie jak mnie tutaj nie było, miałam czwarty transfer i dalej zero. Jutro idę zbadać cukier, a w poniedz idę się skonsultować z innym lekarzem
Jem kupę supli, pije różne cudowne napoje i niedługo będę świecić w ciemności
A co u Ciebie? Jak dziewczynki?

 

[motylek24]

Kochana jesteś . To było dla @Natsnats, bo ona w krzakach siedziała. Ale w końcu dała się wyciągnąć

Hehe ale jestem ogarnięta. Dobrze jak jutro będę szła do tej apteki to napiszę do natsnats priv. Dziś padam, mąż próbuje uśpić księżniczkę a ja mam jeszcze sporo pracy.

 

[JestemMama!]

Tak czytam
Mogę zapytać bratowej czy jest w hurtowniach i żeby zamówiła. Z tym. Ze u mnie był by dopiero na czwartek jeśli będzie w hurtowni

@fredka84 Przypomnij się około 12 to zadzwonię żeby sprawdziła wszystkie hurtownie jak by co ile opakowan zamawiać ma? I jaka dawka? Myślę że coś będę mogła poradzić.

 

[Camilleka]

Chyba nie

Czekałam aż pierwsza napiszesz, bo ja się już pogubiłam i nie byłam pewna

 

[JestemMama!]

Doczekasz się i Ty. Jeszcze trochę

Mam taką nadzieję, wierzę w to z calego ale przychodzą chwilami momenty zwątpienia tak bardzo się boję że jednak się nie uda... Gdzieś tam z tyłu głowy są takie myśli... Staram się je wygonić ale nie zawsze daje rade jednak jak to kiedyś ktoś pisał, in vitro jest dla tych z mocna psychika moja już dawno podupadała a teraz to już całkiem kiedyś myślałam że to in vitro to takie pyk płacisz i masz... A nikt kto przez to nie przeszedł nie wie ile ono tak naprawdę kosztuje, nie pieniędzybo to akurat jest Pikus... ale zdrowia i jak trzeba być mocnym psychicznie...

 

[Wesoła_Aga]

Mam taką nadzieję, wierzę w to z calego ale przychodzą chwilami momenty zwątpienia tak bardzo się boję że jednak się nie uda... Gdzieś tam z tyłu głowy są takie myśli... Staram się je wygonić ale nie zawsze daje rade jednak jak to kiedyś ktoś pisał, in vitro jest dla tych z mocna psychika moja już dawno podupadała a teraz to już całkiem kiedyś myślałam że to in vitro to takie pyk płacisz i masz... A nikt kto przez to nie przeszedł nie wie ile ono tak naprawdę kosztuje, nie pieniędzybo to akurat jest Pikus... ale zdrowia i jak trzeba być mocnym psychicznie...

Koleżanko nasza kochana!

Olej kase, bo do grobu jej nie zabierzesz. To tylko głupia kasa !

W końcu i dla Ciebie zaświeci słonko ! Ogromnie w to wierze!

Widzę siłę, która masz na dnie serduszka, bo nie raz mnie nią zarażałaś i dzięki TOBIE dupe ruszyłam zamiast użalać się nad złem tego świata.

Wszystko jest możliwe. Trzeba się podnieść, otrzepać i walczyć dalej.

Kobiety to silna płeć !

 

[annemarie]

@annemarie umknęło mi , pisalas jak po USG?

Tak Adus,wszystko cacy.Bedzie dzidz

 

[Netiaskitchen]

Tak czytam was codziennie i jak bardzo wam zazdroszczę, tym co się udało... Ile bym dala żeby i mi się w końcu udało... Juz tyle lat starań, tyle testów wykonanych... Tyle lat rozczarowan... Juz nie mogę się doczekać az zacznie się stymulacja... A tu jeszcze około 2 tygodnie do @... Pozniej znów oczekiwanie... Boziu jak ja wam zazdroszczę... Chciała bym już być po wszystkim mam nadzieję że teraz los będzie dla mnie łaskawy takie przemyślenia na noc

Walcz, nie poddawaj się. Uda się. Nie ma innej opcji która to już procedura?

 

[mala_Mi 80]

Mam taką nadzieję, wierzę w to z calego ale przychodzą chwilami momenty zwątpienia tak bardzo się boję że jednak się nie uda... Gdzieś tam z tyłu głowy są takie myśli... Staram się je wygonić ale nie zawsze daje rade jednak jak to kiedyś ktoś pisał, in vitro jest dla tych z mocna psychika moja już dawno podupadała a teraz to już całkiem kiedyś myślałam że to in vitro to takie pyk płacisz i masz... A nikt kto przez to nie przeszedł nie wie ile ono tak naprawdę kosztuje, nie pieniędzybo to akurat jest Pikus... ale zdrowia i jak trzeba być mocnym psychicznie...

Kochana my wszystkie mamy tu chwile zwątpienia na okrągło. Raz jedna raz druga w zależności na jakim etapie jesteśmy. Wszystkie jednak wspieramy się nawzajem i kulamy się powoli do przodu. Trzeba mieć bardzo twardą psychę i siłę do walki. Niestety nie każdej z nas będzie dane zostać matką ( mam to cały czas z tyłu głowy) ale wielu się uda. Zobacz ile dziewczyn pisze, że warto walczyć. Nawet dzisiaj mieliśmy takie cuuudowne wiadomości, że się znowu udało. Musisz być silna, my wszystkie musimy być Nie raz ryczę jak głupia ale za chwilę wycieram łzy i idę dalej. Nie mam czasu na słabości
❤