reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć Dziewczyny! Mam juz info od embriolow po wczorajszej punkcji i znów euforii nie ma. Z 6 zapłodnionych komórek na ten moment zostało nam 4 (1 niedojrzała i 1 zdegenerowana zostały odrzucone). Z tych 4 z kolei, 3 są zapłodnione prawidłowo, 1 nie wykazuje oznak zapłodnienia, ale chyba dają jej szanse jeszcze bo dalej te 4 hodują. Szału nie ma, prawda? 🥺

Edit: wybaczcie mi ten nieustanny ostatnio pesymizm...
Ja mialam przed kazdym transferem dyskusje z embriologiem,i kiedyc cos takiego powiedziala ze jesli z tych 100% czyli u Ciebie 6 zostanie 40% porzadnych zarodkow to jest to normalny,oczekiwany wynik.Masz 3 prawidlowe,to chyba bardzo dobrze rokujacy wynik.
Ja mialam przy KD raz 9 po przesiewie zostawili 4 ,przy drugiej stymulacji bylo 7 zostawili 3 najlepsze.
Takze ten😉
 
reklama
No taka ciemno brązowa krew a potem już bardziej. U mnie często plamienie jest niewielkie pierwszego dnia, jednak wczoraj było to już bardziej krwawienie, oczywiście nie takie jak np. trzeciego dnia(Ja mam długie okresy 6 dni)
Ciezko powiedziec,bo brazowa krew ,takie brudy,to jeszcze nie wlasciwy okres,ale jesli wiekszosc dnia bylo juz ba czerwono,bym to potraktowala jako pierwszy dzien cyklu.
 
Naszło mnie w nocy myślenie, ze skoro te zarodki wyraźnie zwalniają w 4 dobie i nic się nie nadawało do zamrożenia. To nawet jakby transfer był tych 3dobowych i jakimś cudem ciąża by się utrzymała to dziecko urodziloby się chore.
Takie mam myśli, przez brak kariotypu, na pewno nie ruszymy dalej bez tego badania. W ogóle teraz jestem zła na lekarza bo uważam, ze nie powinien ruszać z procedura ivf bez kariotypu.
 
Ciezko powiedziec,bo brazowa krew ,takie brudy,to jeszcze nie wlasciwy okres,ale jesli wiekszosc dnia bylo juz ba czerwono,bym to potraktowala jako pierwszy dzien cyklu.
Dzięki Kochana. Czasami na pierwszy dzień wystarczy mi wkładka, a wczoraj zdecydowanie to by było za mało.Na poczatku były własnie takie brązowe brudy ale później już czerwono. Sorry za te szczegóły, ale inaczej się nie da opisać.
To zaczynam, trzymajcie za mnie kciuki, bo boję się robienia zastrzyku, czy będę potrafiła itd. Zaczynam o 20-ej.
 
Dzięki Kochana. Czasami na pierwszy dzień wystarczy mi wkładka, a wczoraj zdecydowanie to by było za mało.Na poczatku były własnie takie brązowe brudy ale później już czerwono. Sorry za te szczegóły, ale inaczej się nie da opisać.
To zaczynam, trzymajcie za mnie kciuki, bo boję się robienia zastrzyku, czy będę potrafiła itd. Zaczynam o 20-ej.
Będzie dobrze👍 Ja też panikowałam za pierwszym razem bo boję się zastrzyków a teraz już jest ok. Na YouTube jest pełno filmików jak robić zastrzyki, więc jeśli nie czujesz się pewnie możesz sobie je obejrzeć. I ja osobiście chwilę przed zastrzykiem delikatnie schładzam skórę lodem. To nie takie straszne. Trzymam ✊✊✊
Ps a czym się stymulujesz?
 
Dziewczyny, a jak to jest z mrożeniem zarodków? W sensie, w której dobie są zamrażane? Jest jakiś standard, czy dedykuje lekarz, „polityka kliniki”, a moze rokowanie? 🤔🙂
 
Dziewczyny, a jak to jest z mrożeniem zarodków? W sensie, w której dobie są zamrażane? Jest jakiś standard, czy dedykuje lekarz, „polityka kliniki”, a moze rokowanie? 🤔🙂
chyba wszystko na raz:) Mogą być mrożone w 3 lub 5 dobie. Dużo zależy od sytuacji indywidualnej pary; ale też tego, czy np. masz hiperkę, wtedy mrożą, no i wszystkie nadmiarowe też mrożą. W niektórych klinikach nie mrożą podobno zarodków słabych (czyli tych z oznaczeniem C). Co klinika to inna polityka, skorygowana jeszcze o indywidualne kwestie.
 
reklama
Będzie dobrze👍 Ja też panikowałam za pierwszym razem bo boję się zastrzyków a teraz już jest ok. Na YouTube jest pełno filmików jak robić zastrzyki, więc jeśli nie czujesz się pewnie możesz sobie je obejrzeć. I ja osobiście chwilę przed zastrzykiem delikatnie schładzam skórę lodem. To nie takie straszne. Trzymam ✊✊✊
Ps a czym się stymulujesz?
Ja się nie boję, że będzie bolało, tylko że nie będę potrafiła zrobić tego zastrzyku. A położna mówiła mi jak zrobić ponad miesiąc temu i to było takie tłumaczenie na sucho, bo nie miała akurat takiego żeby mi pokazać; Poszukam na yt. Biorę clostilbegyt 1/2 tabletki i Bemfola i ACC.
Widzę, że dość często dziewczyny biorą acard, ja jednak nie miałam zleconego.
 
Do góry