Kto po in vitro?

[Pchełka216]

tak, ja zyczynalam z ccyclogest dopochwowo. A pozniej ten ordynaor mi zmienil na zwykla luteina i na poczatku jakos bralam okolo 1000 czyli 10 na dzien bo one setki sa, a pozniej schodzilam ale te 3 dziennie mi juz zostawil no i do tego duphaston tez 3 x dziennie. Za kazdym razem sprawdza mi recznie szyjke na fotelu a pozniej na usg ja jeszcze zawsze sprawdza. Mi to pasuje bo luteine w ciazy mam za darmo. A cyclogest u siebie musialam sprowadzac na zmowienie no i tani nie byl a tyle co ja tego bralam. No i on tez mi bardzo wyplywal. Z tym ze ja nigdy nei mialam uczulenia na luteine a wiem ze na @fredka84 miala i sie bardzo po broszce drapala Do yego ja do 14 tygodnia mialam caly czas encorton i tez nie pozwolil mi go odstawicno i estrofem tez dlugo bralam. Jesli chodzi o heparyna to poczatkowo mialam fraxiparyne,4 ampulka i acard aleja bardzo krwawilam przeciez bo mialam duzego krwiaka ktory po dwoch tygodniach lezenia plackiem sie calkowicie wchlonął. I ten ordynator odrzucil mi acard a zamienil fraxiparyne na0,6 ampulke.No ii z fraxiparyna juz tak zostalo i mam sie klocjeszcze przez miesiac pologu a jak tylko moj maz mial pierwsze objawy covidu to wlaczyl mi ta najwiekszka dawke acardu. Ja biore jeszzce dopegyt bo mi wyszlo na prenatalnych ze grozi mi PIH no i zawsze przed wizyta mialam wysokie cisnienie.Dal mi dwie tabletki dziennie ale ja mialam straszne zawroty glowy i zmienil mi na polowki no i chyba mi sie organizm juz przyzwyczail. Wiem ze chyba 32 tydonia ciazy bedzie mi acard odstawial. No i jescze mam potas czysty bo to na ochrone serduszka no i wit d3 4000. Kwasfoliowy wiadomo metylowany. No mag b6 bo mam ciagniecia zyl duze i dretwienie opuszkow i palcy

worek tabletek no ale, jak mają pomóc doprowadzić sprawę do końca to i niech będzie wiadro mi po transferze przez kilka tygodni kazali brać 1200 - 3x4 luteiny; teraz biore 3x2; już niby każą zejść na 3x1 i niby przestać pod koniec nast. tyg.; ale jakoś mi opornie idzie . Chyba poczekam do nast. tyg do badań, a potem może zejdę na te 3x1. Jak pociągnę samodzielnie proga tydzień czy dwa więcej to nic się nie stanie chyba nie?

 

[bazylia128]

worek tabletek no ale, jak mają pomóc doprowadzić sprawę do końca to i niech będzie wiadro mi po transferze przez kilka tygodni kazali brać 1200 - 3x4 luteiny; teraz biore 3x2; już niby każą zejść na 3x1 i niby przestać pod koniec nast. tyg.; ale jakoś mi opornie idzie . Chyba poczekam do nast. tyg do badań, a potem może zejdę na te 3x1. Jak pociągnę samodzielnie proga tydzień czy dwa więcej to nic się nie stanie chyba nie?

Ja tez poczatkowo to nawet 1200 samej luteiny hehehhe nooooo ja nie umialam od razu odstawic i sie stresowalam nad jedna tabbletka dlatego i tak sama powoli odstwaialm najpwirw 1000, pozniej 800 pozniej dluuugggoooo 500 no i zeszlam w koncu do 300 Jakos mialam poczucie ze te dwie tabletki wiecej nie zaszkodza a czulam sie bezpieczniej

 

[bazylia128]

ALE @Pchełka216 trzeba pamietac ze progesteron wzmaga cukier i wiekszde ryzyko cukrzycy ciazowej. Ja caly czas bralam metformine. Przed transferem 2500, pozniej zeszlam do 1000 i rozkaldalam ja po 500 na dzien zeby sie lepiej rozkladala w organizmie pomimo tego ze xr to ta wolnouwalniajaca. Nic mi na krzywej nie wyszlo no ale tez staralam sie pilnowac cukru i stosowalam diete przemienna zeby tez calkowicie nie rezygnowac ze swoich przyjemnosci i zachcianek ciazowych. Przytylam w ciazy od poczatku 11 kg, zaczynajac od wago 56 kg. Lekarz uwaza ze wcale duzo nie przytylam a ja w zyciu tyle nie wazylam Po krzywej odstawilam juz mete i nie bede jej brac ale naprawde bylo warto Zreszta pewnie czego bysmy wszystkie nie zjadly zeby tylko pomoglo

 

[Pchełka216]

ALE @Pchełka216 trzeba pamietac ze progesteron wzmaga cukier i wiekszde ryzyko cukrzycy ciazowej. Ja caly czas bralam metformine. Przed transferem 2500, pozniej zeszlam do 1000 i rozkaldalam ja po 500 na dzien zeby sie lepiej rozkladala w organizmie pomimo tego ze xr to ta wolnouwalniajaca. Nic mi na krzywej nie wyszlo no ale tez staralam sie pilnowac cukru i stosowalam diete przemienna zeby tez calkowicie nie rezygnowac ze swoich przyjemnosci i zachcianek ciazowych. Przytylam w ciazy od poczatku 11 kg, zaczynajac od wago 56 kg. Lekarz uwaza ze wcale duzo nie przytylam a ja w zyciu tyle nie wazylam Po krzywej odstawilam juz mete i nie bede jej brac ale naprawde bylo warto Zreszta pewnie czego bysmy wszystkie nie zjadly zeby tylko pomoglo

no to teraz mi powiedziałaś. Ja mam zawsze cukier na czczo podwyższony tak ok. 105; ale teraz jak badałam w grudniu miałam 89. Choć nie powiem od tego czasu moja dieta obfituje w biały chleb itp, bo po razowym mnie mdliło i pęczyło... no nic, w nast. tyg porobię badania i mnie dietka czeka jak nic; staram się trochę tak jeść, a trochę tak; no ale więcej warzyw by się przydało..

 

[bazylia128]

no to teraz mi powiedziałaś. Ja mam zawsze cukier na czczo podwyższony tak ok. 105; ale teraz jak badałam w grudniu miałam 89. Choć nie powiem od tego czasu moja dieta obfituje w biały chleb itp, bo po razowym mnie mdliło i pęczyło... no nic, w nast. tyg porobię badania i mnie dietka czeka jak nic; staram się trochę tak jeść, a trochę tak; no ale więcej warzyw by się przydało..

JA tez myslalam ze jak wyeliminuje make to bedzie ok. Dopiero dlugie studiowanie na tema cukrow nauczylo mnie kilku zdrowych zasad. Dodam ze cukrami zaczelam sie ineresowac po 3 nieduanych transferach w tym poronieniach kiedy okazalo sie ze mam bardzo wysoka IO. Ani jeden ekarz nie zproponowal mi tego badania bo bylam szczupla. Do tego nie kazdy diabetolog wierzy w IO - niekotrzy uwazaja ze to teraz taka moda A to zwyczajnie poczatki cykrzycy typu 2 a u mnie w rodzinie po koleji cukrzycy... W pewnym momencie cale dlonie mialam poklute od glukometru uparcie dazac do poznania jak moj organizm na co reaguje. Pocaatkowo popelnialam duze bledy liczac tylko indeks glikemiczny a teraz nauczylam sie jesc z ladunkiem bo: Całkowite wykluczenie cukru z diety jest niemożliwe. Owoce, warzywa, a nawet rośliny strączkowe zawierają trochę cukrów. Sztuką jest obniżenie obciążenia glikemicznego. ładunek glikemiczny jest oszacowaniem, ile węglowodanów w danym pokarmie lub posiłku podniesie poziom cukru we krwi po jego zjedzeniu . Chcesz stopniowo zwiększać poziom cukru we krwi i insuliny, zamiast powodować gwałtowne wzrosty i spadki. Prosty przyklad to arbuz - indeks glikemiczny kosmiczny ale juz ladunek niski. Trzeba sie tez nauczyc co z czymm jesc albo co zjesc zeby ten cukier obnizyc wtedy ta dieta sprawia duzo przyjemnosci bo jest smaczna i prosta. Ja w ciazy dodatkowo mialam problem bo nie moge jesc pelnoziarnistych produktow. Od nasionek mnie zaraz wysadza i mam swedzenie na calym ciele i to takie ze mialam podejrzenia cholestazy ciazowej ALE ZA TO jak zrobilam proby watrobowe to wyszly tak piekne jak u dziecka i lekarz powiedzial ze jeszcze nie widzial u doroslej osoby i to w ciazy takich wynikow Jakby nic smazonego i ciezkiego nie jadla - a ja jaddlamm oj jadlam czasami paczucsie Sstaraj sie unikac przetworzonych produktow i wzmacniaczy smaku ja po jakims czasie stwierdzilam ze wlasnie smak jest lepszy bez tych wszystkich barwnikow itylko na naturalnej bazie produktow. Ale to tez przychodzi z czasem Noooooo i nie da sie zaprzeczyc ze RUCH to najlpeszy spalacz cukrow jak i cisnienia

 

[motylek24]

ALE @Pchełka216 trzeba pamietac ze progesteron wzmaga cukier i wiekszde ryzyko cukrzycy ciazowej. Ja caly czas bralam metformine. Przed transferem 2500, pozniej zeszlam do 1000 i rozkaldalam ja po 500 na dzien zeby sie lepiej rozkladala w organizmie pomimo tego ze xr to ta wolnouwalniajaca. Nic mi na krzywej nie wyszlo no ale tez staralam sie pilnowac cukru i stosowalam diete przemienna zeby tez calkowicie nie rezygnowac ze swoich przyjemnosci i zachcianek ciazowych. Przytylam w ciazy od poczatku 11 kg, zaczynajac od wago 56 kg. Lekarz uwaza ze wcale duzo nie przytylam a ja w zyciu tyle nie wazylam Po krzywej odstawilam juz mete i nie bede jej brac ale naprawde bylo warto Zreszta pewnie czego bysmy wszystkie nie zjadly zeby tylko pomoglo

Progesteron ważny jest ten dopochwowo. Ponoć w tabletkach nic nie daje. Ale ja brałam prolutex do 18 tc. Wszystko było cacy, szyjka długa i zamknięta. W 22 tc już rozklapiocha Myślę że to był mój błąd z odstawieniem progesteronu. Prawda też o poniesieniu poziomu glukozy, po odstawieniu prolutex od razu cukry były lepsze. Rano odstawiłam insulinę.
Moja lekarka pozwoliła na odstawienie prolutex niechętnie, bardziej na moją prośbę i kurła zapłaciłam za to leżeniem przez trzy miesiące tak może jeszcze szyjka-rozklapiocha by trzymała dłużej.

 

[bazylia128]

Progesteron ważny jest ten dopochwowo. Ponoć w tabletkach nic nie daje. Ale ja brałam prolutex do 18 tc. Wszystko było cacy, szyjka długa i zamknięta. W 22 tc już rozklapiocha Myślę że to był mój błąd z odstawieniem progesteronu. Prawda też o poniesieniu poziomu glukozy, po odstawieniu prolutex od razu cukry były lepsze. Rano odstawiłam insulinę.
Moja lekarka pozwoliła na odstawienie prolutex niechętnie, bardziej na moją prośbę i kurła zapłaciłam za to leżeniem przez trzy miesiące tak może jeszcze szyjka-rozklapiocha by trzymała dłużej.

rozklapiocha tak masz racje ze wszystkim no i zwlaszcza z cukrami w progesteronie - to jest bomba. Ja to sie caly czas na twoim przykladzie zastanawiam przed wizytaile bede lezec w tym szpitalu z powodu szyjki. Wiem ze to glupie ale caly czas sie sugeruje twoim prykladem. Narazie szyjka na 4 cm i wszystko ladnie podomykane. Moj ten ordynator tez mowize tylko DOWCIPNIE lueine wiec cos w tym moze jest

 

[Pchełka216]

JA tez myslalam ze jak wyeliminuje make to bedzie ok. Dopiero dlugie studiowanie na tema cukrow nauczylo mnie kilku zdrowych zasad. Dodam ze cukrami zaczelam sie ineresowac po 3 nieduanych transferach w tym poronieniach kiedy okazalo sie ze mam bardzo wysoka IO. Ani jeden ekarz nie zproponowal mi tego badania bo bylam szczupla. Do tego nie kazdy diabetolog wierzy w IO - niekotrzy uwazaja ze to teraz taka moda A to zwyczajnie poczatki cykrzycy typu 2 a u mnie w rodzinie po koleji cukrzycy... W pewnym momencie cale dlonie mialam poklute od glukometru uparcie dazac do poznania jak moj organizm na co reaguje. Pocaatkowo popelnialam duze bledy liczac tylko indeks glikemiczny a teraz nauczylam sie jesc z ladunkiem bo: Całkowite wykluczenie cukru z diety jest niemożliwe. Owoce, warzywa, a nawet rośliny strączkowe zawierają trochę cukrów. Sztuką jest obniżenie obciążenia glikemicznego. ładunek glikemiczny jest oszacowaniem, ile węglowodanów w danym pokarmie lub posiłku podniesie poziom cukru we krwi po jego zjedzeniu . Chcesz stopniowo zwiększać poziom cukru we krwi i insuliny, zamiast powodować gwałtowne wzrosty i spadki. Prosty przyklad to arbuz - indeks glikemiczny kosmiczny ale juz ladunek niski. Trzeba sie tez nauczyc co z czymm jesc albo co zjesc zeby ten cukier obnizyc wtedy ta dieta sprawia duzo przyjemnosci bo jest smaczna i prosta. Ja w ciazy dodatkowo mialam problem bo nie moge jesc pelnoziarnistych produktow. Od nasionek mnie zaraz wysadza i mam swedzenie na calym ciele i to takie ze mialam podejrzenia cholestazy ciazowej ALE ZA TO jak zrobilam proby watrobowe to wyszly tak piekne jak u dziecka i lekarz powiedzial ze jeszcze nie widzial u doroslej osoby i to w ciazy takich wynikow Jakby nic smazonego i ciezkiego nie jadla - a ja jaddlamm oj jadlam czasami paczucsie Sstaraj sie unikac przetworzonych produktow i wzmacniaczy smaku ja po jakims czasie stwierdzilam ze wlasnie smak jest lepszy bez tych wszystkich barwnikow itylko na naturalnej bazie produktow. Ale to tez przychodzi z czasem Noooooo i nie da sie zaprzeczyc ze RUCH to najlpeszy spalacz cukrow jak i cisnienia

Dzięki, no też trochę czytam co i jak. Ale mało konsekwentna jestem, przez te mdłości i stres co cały czas bym żarła i polegiwała; czasami sałatki, ale w większości kanapki, itd. czaję się kupić sobie kijki i chodzić z nimi, bo biegać nie znoszę. Jak Was czytam to kurde jak już się potwierdzi, że ta ciąża będzie trwała, to widzę, że jeszcze wiele rewelacji mnie czeka. Niby zdrowa, ale już wiek robi swoje.

 

[motylek24]

rozklapiocha tak masz racje ze wszystkim no i zwlaszcza z cukrami w progesteronie - to jest bomba. Ja to sie caly czas na twoim przykladzie zastanawiam przed wizytaile bede lezec w tym szpitalu z powodu szyjki. Wiem ze to glupie ale caly czas sie sugeruje twoim prykladem. Narazie szyjka na 4 cm i wszystko ladnie podomykane. Moj ten ordynator tez mowize tylko DOWCIPNIE lueine wiec cos w tym moze jest

W którym tygodniu ciąży teraz jesteś?

 

[bazylia128]

Dzięki, no też trochę czytam co i jak. Ale mało konsekwentna jestem, przez te mdłości i stres co cały czas bym żarła i polegiwała; czasami sałatki, ale w większości kanapki, itd. czaję się kupić sobie kijki i chodzić z nimi, bo biegać nie znoszę. Jak Was czytam to kurde jak już się potwierdzi, że ta ciąża będzie trwała, to widzę, że jeszcze wiele rewelacji mnie czeka. Niby zdrowa, ale już wiek robi swoje.

No mnie czesto przeraza to ile sie moze w ciazy jeszcze wydarzyc i ile zagrozen czeka - osiweic mozna mowie ci - a ja do tego jestem strasznie analityczna i nad wszystkim caly czas nawet w nocy ciagle rozmyslam. Wiesz ile ta gglowa sie musi napracowac zeby tyle wymyslec i czasami czegos nie przeoczyc