Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
Masz racje z tym nawrorem, u mnie po oczyszczaniu jakis tydzień po skumulowalo sie I dwa dni mialam wyjete z życiorysu, mąż obkrzyczany. Po tym poczulam taka trochę ulgę.. wtedy chwilowo nie pracowałam wiec bylo gorzej.. My mielismy do UK wracać w najbliższą sobote ale przełożylismy dzis prom o kolejne 2 tyg bo szkola syna na 7 tyg zamknieta a ja zdalnie pracuje.. Z jakich okolic jesteś? Oby nie odwolali Ci lotu, wiem jak wazne jest teraz dla Ciebie byc blisko męża... Gdy wycieli mi c.p. z jajowodami dzien po wyjsciu byłam w samolocie do niego mimo bólu fizycznego wazne bylo byc wtedy razem. Ty tez tego potrzebujesz....Ja ostatnie poronienie miałam w maju. I wiem, że teraz może wydawać mi się, że już sobie wszystko poukładałam ale przyjdzie moment, że emocje dopadną mnie z podwojoną mocą. A wracam do UK też, najgorsze, że od jutra ten nowy lockdown.. Na chwile obecna lotu mi nie odwołali. Ale to jeszcze całe 2 dni.