Dziewczyny biora od owulacji w cyklu z transferem a niektore juz miesiac wczesniej. Ale oczywiscie nie w trakcie stymulacjiWszystko można pytanie czy się opłaca :-) w dobie covid:-) ja zdycham mam obniżoną odporność bo jestem w ciąży. I szczerze nie wiem jak bym zareagowała teraz jeszcze z sterydem. A myslalam o tym przed transferem, ale ktoś mi powiedział ze branie w ciemno sterydu przed transferem nie ma sensu. Zatem domniemam, ze się bierze przez cały cykl. Ale nie podczas stymulacji bo niszczy komórki z tego co czytałam.
reklama
To w zasadzie tylko przez chwile, wiec może jednak warto spróbowaćDziewczyny biora od owulacji w cyklu z transferem a niektore juz miesiac wczesniej. Ale oczywiscie nie w trakcie stymulacji
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
To u Ciebie wszystko ok i tak mało ładnych zarodków..??? Może protokół zmień, leki u mnie w klinice standard menopur ale w innych masz gonal + menopur i to są lepsze stymulację. Z drugiej strony na 6 zapłodnionych komórek mało kto ma wszystkie świetne zarodki może warto zaplodnic duzo komórek. Tylko potem jak ja będziesz trzęsła tyłkiem jak Ci zostanie duzo extra embrionów :-)Ja ustalilam z invimedem ze zapisali sobie ze wyjatkowo (bo nie robia tego) zamroza dla nas zarodki bc i cc. Mimo wszystko u mnie moze byc wiecej szans. To juz trzecia stymulacja. Nie mam czym szastac. Przy drugiej bez mrozenia bc i cc mielismy tylko te dwa wspomniane zarodki:/ a to byla pierwsza proba z zaleceniami Pasnika. Zal mi ze wczesniej nie uparlam sie na mrozenie bc i cc. Ale trudno.
Teraz pokladamy nadzieje w immunologii cd i metforminie. No i wlasnie tak mysle o tym ERA...?? Kure to juz ostatnia proba na moich komorkach. Wiec moze powinnam pojsc w strone tego okna implantacyjnego. Niewiele mi zostalo. Kariotypy ok, fragmentacje itp ok, histeroskopia ok, teraz byl accofil i dalej wielka dupa beta zero. Szukamy i szukamy i znalezc nie mozemy... powoli wyczerpuja sie pomysly...
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
Ja miałam chwile desperacji i myslalam o sterydzie teraz się cieszę, ze go nie wzięłam. No, ale ja złapałam covid.Dziewczyny biora od owulacji w cyklu z transferem a niektore juz miesiac wczesniej. Ale oczywiscie nie w trakcie stymulacji
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
Jakie mialas NK we krwi ? Co jescze u Pansika badalas ? Intralipid tylko supresuje NK jak sa za wysokie za rowno we krwi jak i uNK (nie dziala na inne nieprawidłowości) a scratching je pobudzi w endo wiec pytanie na co byl ten scratching. Ja mam za wysokie uNK ale jednocześnie przy BX brak wiekszosci DS wiec w drugich zaleceniach od P. zdecydowalismy dodatkowo wlew z accofilu 2 dni przed ET ale to dlatego ze mocno zsupresowalam zawyzone NK intralipidem 200ml w 2dc potem immunoglobulinami i suma sumarum zadziałało, bynajmniej na implantacje bo byla szybko i jak narazie cos sie dzieje. Uwazam ze nie ma zlotego srodka dla większości pacjentek, jest tylko kilka metod wspomagania lekami, jednej accofil od razu pomoże, jednej wcale, innej za kroryms razem jak trafi sie zdrowy zarodek. Immunoglobuliny czesto pomagaja bo dzialaja na wiecej nieprawidłowości ale niestety przy KIR AA sa mniej skuteczne... także kombinacji jest duzo. Dobry lekarz dobierze najlepsza...Adus dziekuje za opis
U mnie byla histeroskopia juz i ok.
Nk tylko z krwi u Pasnika konsultowane.
Wlew z intralipidu mialam i scratching nie pomoglo.
Trzymam mocno mocno mocno
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Encorton sam w sobie nie ma nic wspolnego z implantacja ,nie wprost.Biorac go,wyciszasz w organiznie procesy zapalne( nie leczysz) ,do transferu bierzesz go po to zeby " wykiwac" sys odpornosciowy,ktory czesto odbiera zarodek jako intruza ( uwaza go jaby za stan zapalny) i zaczyna z nim walczyc.Ja biore w tej chwili 10 mg dziennie.Ginekolog mowil Nie
Pasnik mowi ze w bardzo niewielkim stopniu obniza i nie ma to az takiego wplywu. Ja teraz mialam encorton na zalecenie Pasnika. Pomimo odradzania ginekologa.
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Ja bym brala,jesli sa do tego wskazania.To w zasadzie tylko przez chwile, wiec może jednak warto spróbować
i jak długo masz go brać? Czy faktycznie jeśli mam w organizmie jakiś stan zapalny to może to być przeszkoda dla zagnieżdżenia?Encorton sam w sobie nie ma nic wspolnego z implantacja ,nie wprost.Biorac go,wyciszasz w organiznie procesy zapalne( nie leczysz) ,do transferu bierzesz go po to zeby " wykiwac" sys odpornosciowy,ktory czesto odbiera zarodek jako intruza ( uwaza go jaby za stan zapalny) i zaczyna z nim walczyc.Ja biore w tej chwili 10 mg dziennie.
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
Pięknie opisane:-)Encorton sam w sobie nie ma nic wspolnego z implantacja ,nie wprost.Biorac go,wyciszasz w organiznie procesy zapalne( nie leczysz) ,do transferu bierzesz go po to zeby " wykiwac" sys odpornosciowy,ktory czesto odbiera zarodek jako intruza ( uwaza go jaby za stan zapalny) i zaczyna z nim walczyc.Ja biore w tej chwili 10 mg dziennie.
reklama
Ewunka
Fanka BB :)
Kiedy beta?Encorton sam w sobie nie ma nic wspolnego z implantacja ,nie wprost.Biorac go,wyciszasz w organiznie procesy zapalne( nie leczysz) ,do transferu bierzesz go po to zeby " wykiwac" sys odpornosciowy,ktory czesto odbiera zarodek jako intruza ( uwaza go jaby za stan zapalny) i zaczyna z nim walczyc.Ja biore w tej chwili 10 mg dziennie.
Podziel się: