reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hmm kurde to u nas ta fragmentacja jest ok. Zawsze duzo komorek wszystkie zapladniane ale nie tak duzo zarodkow i nie super jakosci:/
Jak ja lekarza pytałam czy może komórki moje czy coś - to mówił, ze z badań jestem zdrowa i nie ma się czego przyczepić. U nas jest oligoasthenoteratozoospermia czyli OAT najwyższego stopnia. No, ale jak widać udaje się :-) Teraz tez kolorowo nie było bo na 16 komórek zapłodnilo się tylko 8. To czy się uda zależy od wielu czynników. Tak naprawdę jest tylko 30-40% na procedurę. To mnie mega frustruje jak wierzyć w coś co ma taką skuteczność i jest tak bardzo drogie :p
 
reklama
Wow
A na co witamina K?
I progesteron ten godzine przed to na cyklu naturalnym??
Zawsze miałam cykl sztuczny .
Prolutex na godzinę przed transferem - ponoć wycisza macicevi pomaga implantacji.
A diazrpan 3 dni od transferu też na wyciszenie macicy .
Zrobiłam poziom Wit K i miałam poniżej normy lekko i dostałam 5 zastrzykow po których dupa mnie boli do dziś ....
Miałam jeszcze histero w styczniu wynik ok ale transfer się przeciągnął i w sierpniu powtórka histero gdzie wyszła bakteria cd 138 I ( z nią implantacjia to 0 % ) i 3 polipy
Po ten histero byłam ciągle na antykach i dostałam 3 antybiotyki w październiku 3 histero .... I bakteria znikła Ale było już 7 polipow ( mimo antykoncepcji)
Po 3 histero odrazu odstawiłam antyki i zaczęłam Estrofen czekając na wynik.
Transfer i w 7dpt mrozak beta 14
 
Jak ja lekarza pytałam czy może komórki moje czy coś - to mówił, ze z badań jestem zdrowa i nie ma się czego przyczepić. U nas jest oligoasthenoteratozoospermia czyli OAT najwyższego stopnia. No, ale jak widać udaje się :-) Teraz tez kolorowo nie było bo na 16 komórek zapłodnilo się tylko 8. To czy się uda zależy od wielu czynników. Tak naprawdę jest tylko 30-40% na procedurę. To mnie mega frustruje jak wierzyć w coś co ma taką skuteczność i jest tak bardzo drogie :p
Ja mam za soba 2 procedury, 2 transfery i 100% skuteczności. A wg profesora mialam wlasnie ok 30% szans. Wiec statystyka jedno, a zycie swoje.
 
Ale się ciążowo tu zrobiło :eek: :eek: :rolleyes2::rolleyes2::sad::sad:



podlaczam sie pod pytanie, co robilas ze stymulacja poszla tak swietnie? ja zaczynam za kilka dni i u mnie problem z jakoscia komorek jajowych:/

To dość indywidualna kwestia. Każda inaczej reaguje na leki po za tym jest kwestia jaka akurat komóreczka wyjdzie - czy taka dobra czy taka genetycznie walnięta. No loteria. Pewna mniej wiecej taka jak wygrana w lotto ;)

Generalnie problem z komórkami jajowymi ma większosć kobit, które przychodzą do klinik - a bynajmniej tak twierdzi mój lekarz. I są słabej jakości nawet przy dobrym amh albo słabo reagują na leki. No ale co mogą nas tylko faszerować lekami jak kaczki chlebem i czekać aż zatrybi...
 
Ale się ciążowo tu zrobiło :eek: :eek: :rolleyes2::rolleyes2::sad::sad:





To dość indywidualna kwestia. Każda inaczej reaguje na leki po za tym jest kwestia jaka akurat komóreczka wyjdzie - czy taka dobra czy taka genetycznie walnięta. No loteria. Pewna mniej wiecej taka jak wygrana w lotto ;)

Generalnie problem z komórkami jajowymi ma większosć kobit, które przychodzą do klinik - a bynajmniej tak twierdzi mój lekarz. I są słabej jakości nawet przy dobrym amh albo słabo reagują na leki. No ale co mogą nas tylko faszerować lekami jak kaczki chlebem i czekać aż zatrybi...
dziekuje za odpowiedz, tak jak mowisz pewnie to problem wielu z nas dlatego trafiamy do kliniki:/
 
Cześć Dziewczyny. Mam pytanie w imieniu koleżanki. Powiedziano jej, ze przed kolejną stymulacją musi być 3 miesiące przerwy. Czy to 3 miesiące od ostatniej stymulacji czy od ostatniego transferu. Nie dopytała, bardzo się stresuje, a pierwszy transfer chyba nieudany :(
 
reklama
Zamknijmy ten rok i zostawmy wszystkie porażki małe i duże za sobą. Wkroczmy w nowy i zawalczmy o niego !!

Kiedy Malinko teraz działasz??

Nam dr kazał iść na naturę w tym cyklu hi hi
super, zycze powodzenia w takim razie! jutro ide na wizyte, mam juz wszystkie badania. tylko na okres czekam ale wiadomo, ze jak sie czeka to nie przychodzi:/zobacze ta pierwsza stymulacje, slyszalam ze czesto jest tak ze to jak jazda probna:) lekarz sam nie wie co konca podziala
oby 2021 dla wszystkicg byl dobrym rokiem!
 
Do góry