A ja myśle, ze ta cała historia pokazała tylko ile warta jest ta relacja. Generalnie to bardzo duże uproszczenie, ze chodzi o to, ze ona jest w ciąży a Ty nie. To jest tylko zdarzenie które się wydarzyło. Reakcja jej pokazała moim zdaniem ile dla niej znaczysz. Ze jest to bardzo powierzchowna relacja i nieautentyczna z autoprezentacją bo wysyłanie komuś zdjęcia z brzuchem czy to nawet mi raczej nie pokazuje głębokiej rekacji. Ktoś mi kiedyś powiedział, ze z niektórych „przyjaźni” się wyrasta i to jest fakt. Ja nie raz miałam starcia i często słyszałam, ze chodzi o to, ze ktoś ma dziecko - ale to było uproszczenie. Często jednak po drugiej stronie był „pustak” , albo osoba przed którą ja się odkrywałam a druga strona odwołała autoprezentację. Trudne rzeczy się dzieją, ale o tym człowiek rozmawia w cztery oczy. My z mężem pare lat temu straciliśmy wszystko nawet mieszkanie Świat nam się walił, a moja przyjaciółka kupowała właśnie takiej jej wymarzone. To było trudne, ale nie wysłała mi MMS - em planów mieszkania
po wielu latach i tak się to rozsypało z innych powodów - zawodowych.