reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja się muszę niestety pożegnać z transferem w grudniu [emoji24] byłam właśnie na kontroli w klinice i lekarz nie jest w stanie stwierdzić czy po okresie macica będzie kompletnie czysta czy trzeba będzie zrobić histeroskopie [emoji24] w każdym razie powiedział, że w tym miesiącu na pewno nie zrobi mi transferu, bo nie będzie marnował zarodkow... Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej oznacza to dalsze czekanie, najpierw na pierwszy okres a potem w styczniu na następny [emoji17]
 
reklama
Ja się muszę niestety pożegnać z transferem w grudniu [emoji24] byłam właśnie na kontroli w klinice i lekarz nie jest w stanie stwierdzić czy po okresie macica będzie kompletnie czysta czy trzeba będzie zrobić histeroskopie [emoji24] w każdym razie powiedział, że w tym miesiącu na pewno nie zrobi mi transferu, bo nie będzie marnował zarodkow... Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej oznacza to dalsze czekanie, najpierw na pierwszy okres a potem w styczniu na następny [emoji17]
Kochanie to bardzo dobry lekarz, ktory Ci zlecil histeroskopie, przy okazji zrobi ci schrathing endometrium i bedziesz miala nowa, wypasioną siusie - gotową na przyjęcie dzidziuszka ;) Grudzien szybko zleci ;)
 
Witajcie dziewczyny. Nie udzielam się na forum, ale podczytuję Was codziennie. Mam pytanie odnośnosnie wyników. Od stycznia zaczynam leczenie od dr Paśnika.Przed tym leczeniem ginekolog zalecił mi zrobienie kilku badań w tym glukoza i Insulina. Moje wyniki glukozy na czczo 83 a Insulina 19.7.Wy tu jesteście tak mądre i wiecie wszystko. Czy te wyniki są ok. Wizytę mam 21grudnia, a już bym chciała wiedzieć czy są dobre. Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za każdą z Was oraz życzę powodzenia.
 
Ja się muszę niestety pożegnać z transferem w grudniu [emoji24] byłam właśnie na kontroli w klinice i lekarz nie jest w stanie stwierdzić czy po okresie macica będzie kompletnie czysta czy trzeba będzie zrobić histeroskopie [emoji24] w każdym razie powiedział, że w tym miesiącu na pewno nie zrobi mi transferu, bo nie będzie marnował zarodkow... Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej oznacza to dalsze czekanie, najpierw na pierwszy okres a potem w styczniu na następny [emoji17]
Współczuje, ja miałam histeroskopie pod koniec cyklu. Może się wyrobisz jeszcze? I odrazu startowałam z przygotowaniem do transferu.
 
Potwierdzam ja kiedyś cudem się dodzwoniłam i poprosiłam o wpisanie na listę rezerwowa i sama babeczka do mnie dzwonila jak otwierali zapisy na ten miesiąc. Ale ja chyba dzwoniłam w lipcu a wizytę miałam we wrześniu. Więc trzeba taka rezerwę kilkumiesięczną przyjąć [emoji29]
Zgadza się, ja też w sierpniu zapisałam się na listę rezerwową, a potem dzwonili do mnie i zaproponowali 1 października. No i pędziłam do Łodzi z Warszawy... Ale w Warszawie nie ma szans. On przyjmuje tylko 2 soboty w miesiącu. Z zapisy robią tylko w jednym określonym dniu, który parę dni wcześniej ogłaszają na stronie internetowej. Pewnie po 15 minutach nie ma terminów...
 
Już wchodzę w urojoną ciążę :D

Najpierw mi sie chciało białego barszczu - zrobiłam.

Dziś mam ochotę na brukselkę - ale nie przewidziałam, że mogą być efekty uboczne jak pojadę na wizytę :D Trudno ! Hi hi ! Coś czuje, że się "polubimy" od tej brukselki 🤭 🤭 🤭

Ah znów nie czuje swoich jajek :oo::oo:. Mam nadzieje, że gnidy rosną !!




O właśnie i znalaz się sprawca zamieszania 🤣🤣🤣🙈 dokładnie tak, ja tylko jutro wizyta. I teraz proszę o trzymanie kciuków aby 16 był transfer ✊✊✊❤️


Oj tam zaraz sprawca :D

Trzymamy jak zawsze :)

Ja się muszę niestety pożegnać z transferem w grudniu [emoji24] byłam właśnie na kontroli w klinice i lekarz nie jest w stanie stwierdzić czy po okresie macica będzie kompletnie czysta czy trzeba będzie zrobić histeroskopie [emoji24] w każdym razie powiedział, że w tym miesiącu na pewno nie zrobi mi transferu, bo nie będzie marnował zarodkow... Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej oznacza to dalsze czekanie, najpierw na pierwszy okres a potem w styczniu na następny [emoji17]

Oj no to czekanie jest najgorsze. Ja to wiem. Wiecznie mi coś przekładają.

Zrób coś dla siebie i odpocznij przez ten miesiąc. Spędź święta tak jak chcesz i skup się na sobie bez myślenia o staraniu. Masz miesiąc oddechu. Czasem to też jest potrzebne.
 
Dziewczyny mam do Was prośbę, proszę napiszcie mi daty Waszych transferów tych nieudanych jak i udanych, tylko z dopiskiem który jaki był.
Robię pewną analizę, którą będę mogła się podzielić dla zainteresowanych :)
Ciekawa jestem cóż za analiza, jak zrobisz to chętnie zerknę 😁 moje transfery 17.07 i 29.09 oba nieudane
Hej dziewczyny 🙂pamiętacie mnie jeszcze ?
Postanowiłam że robimy podejście nr 3🙂jestem już po 2 cyklach od poronienia i zabiegu więc dzialamy🙂nie robimy badań genetycznych bo nas nie stac🙂co będzie to Bedzie i tyle
Pamiętamy, super że działasz! Trzymam kciuki ✊✊✊
Pobrali 8 komórek jutro będą dzwonić i mówić jak sprawa wygląda i najprawdopodobniej transfer będzie w przyszłym tygodniu
Fajnie, kciukasy za extra zarodeczki✊✊✊
Ja się muszę niestety pożegnać z transferem w grudniu [emoji24] byłam właśnie na kontroli w klinice i lekarz nie jest w stanie stwierdzić czy po okresie macica będzie kompletnie czysta czy trzeba będzie zrobić histeroskopie [emoji24] w każdym razie powiedział, że w tym miesiącu na pewno nie zrobi mi transferu, bo nie będzie marnował zarodkow... Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej oznacza to dalsze czekanie, najpierw na pierwszy okres a potem w styczniu na następny [emoji17]
Moim zdaniem lepiej że lekarz chce zaczekać na dobre warunki i większe szanse niż robić na szybko i faktycznie zmarnować zarodki. Czas w tym przypadku powinien przynieść więcej dobrego niż złego, zaczekaj cierpliwie 😘😘
 
Kochanie to bardzo dobry lekarz, ktory Ci zlecil histeroskopie, przy okazji zrobi ci schrathing endometrium i bedziesz miala nowa, wypasioną siusie - gotową na przyjęcie dzidziuszka ;) Grudzien szybko zleci ;)
Jeszcze mi nie zlecił, mam przyjść jak dostanę okres i wtedy pewnie zdecyduje czy jest konieczne czy nie. Oby nie było [emoji24]
Współczuje, ja miałam histeroskopie pod koniec cyklu. Może się wyrobisz jeszcze? I odrazu startowałam z przygotowaniem do transferu.
W tym cyklu jak się wreszcie zacznie pewnie bym się wyrobiła. Czyli w kolejnym można podchodzic już do transferu tak? No z tego wszystkiego się nawet nie zapytałam...
Już wchodzę w urojoną ciążę :D

Najpierw mi sie chciało białego barszczu - zrobiłam.

Dziś mam ochotę na brukselkę - ale nie przewidziałam, że mogą być efekty uboczne jak pojadę na wizytę :D Trudno ! Hi hi ! Coś czuje, że się "polubimy" od tej brukselki [emoji2960] [emoji2960] [emoji2960]

Ah znów nie czuje swoich jajek :oo::oo:. Mam nadzieje, że gnidy rosną !!







Oj tam zaraz sprawca :D

Trzymamy jak zawsze :)



Oj no to czekanie jest najgorsze. Ja to wiem. Wiecznie mi coś przekładają.

Zrób coś dla siebie i odpocznij przez ten miesiąc. Spędź święta tak jak chcesz i skup się na sobie bez myślenia o staraniu. Masz miesiąc oddechu. Czasem to też jest potrzebne.
Ja nie znoszę czekać, w ogóle nie mam cierpliwości, a te cake starania wymagają masy cierpliwości [emoji51]

Pewnie w takim razie trochę zabawie w Warszawie. Wiem, że teraz czas oandemii, ale jak kiedyś któraś z Warszswy będzie chciała się spotkać to ja chętnie. Miałam zostać do końca stycznia, ale widzę że się przedłuży [emoji1745]
 
reklama
Jeszcze mi nie zlecił, mam przyjść jak dostanę okres i wtedy pewnie zdecyduje czy jest konieczne czy nie. Oby nie było [emoji24]W tym cyklu jak się wreszcie zacznie pewnie bym się wyrobiła. Czyli w kolejnym można podchodzic już do transferu tak? No z tego wszystkiego się nawet nie zapytałam... Ja nie znoszę czekać, w ogóle nie mam cierpliwości, a te cake starania wymagają masy cierpliwości [emoji51]

Pewnie w takim razie trochę zabawie w Warszawie. Wiem, że teraz czas oandemii, ale jak kiedyś któraś z Warszswy będzie chciała się spotkać to ja chętnie. Miałam zostać do końca stycznia, ale widzę że się przedłuży [emoji1745]
Ja miałam tak, ze dostałam @ i 24 chyba dzien cyklu histeroskopia i scratching endonetrium. Wyniki były poprawne, wiec jak tylko przyszedł @ za tydzień to przygotowania do transferu. A jaką ty histeroskopie masz diagnostyczną czy ta drugą chyba operacyjną. Bo jeżeli diagnostyczna to jak będą zmiany to znowu będą Cię usypiać i usuwać. Ważne, żeby nic nie wyszło.
 
Do góry