Kto po in vitro?

[szakszuka]

A co mówił lekarz??? Eh... Jakie to jest niesprawiedliwe

Nasz lekarz Żur... powiedział że to za mało ale mialam powtórzyć dla pewności czy to nie błąd itd... Idę jutro bo dzisiaj nie miałam siły. Trzymam kciuki za Ciebie ❤

 

[Wesoła_Aga]

@KarolaJ ogromne kciuki za jutrzejszą wizytę niech jakiś wywołają @ bo ileż można czekać
@Wesoła_Aga za Ciebie też ogromne kciuki, aby można było szykować się do punkcji a zaraz po niej do transferu jak dobrze pójdzie będziemy w tym samym dniu miały transfer albo 2 dni różnicy będzie @Evela.6 aby beta była jak najwyższa a Twój leniuszek obudził się i nie pozwolił mamie na nerwy
Pisze już dziś bo nie będę miała jutro możliwości cały Czas zabiegana jestem. Korzystam przed transferem, bo później zamykam się w 4 ścianach

miło, że o mnie myślisz

to kiedy ty miałaś mieć ten transfer hm? jakoś w drugiej połowie miesiąca coś mi się kojarzy

narazie te moje jajka to lenie, pewnie po "tacie"

 

[Kasiekt]

Ciezkie to wszystko w dzisiejszych czasach - ja jeszcze jutro i koniec kwarantanny - smiejemy sie ze pol Wielunia wykupie jak wyjde z wiezienia Jak sie czujesz?

Ciesze sie ze juz u Ciebie lepiej.
Dzisiaj jechalam na Dolny Slask wiec droge na Wielun mialam i od razu pomyslalam o Tobie
Dzis jest dokladnie 13tydzien.Powoli odstawiam luteine juz biore raz wiec i czuje sie lepiej.W poniedzialek mam podglad mojej niuni i juz nie moge sie doczekac.Oczywiscie jak zwykle obawy mam czy nadal jest ok.
Z mezem kochamy sie jak nigdy.Czuje sie taka szczesliwa jak widze szczescie w jego oczach.On juz wie ze corka bedzie nim rzadzilaMi sie nie udalo wiec inna kobietka owinie go wokol palca

 

[Per Em]

A co tam u ciebie ?

A u mnie nic nowego na razie. Czekam na @, to już drugi cykl będzie, więc mam nadzieję, że na przełomie grudnia i stycznia będę miała transfer w końcu

 

[dori78]

Dziewczyny mam do Was prośbę, proszę napiszcie mi daty Waszych transferów tych nieudanych jak i udanych, tylko z dopiskiem który jaki był.
Robię pewną analizę, którą będę mogła się podzielić dla zainteresowanych

 

[JestemMama!]

miło, że o mnie myślisz

to kiedy ty miałaś mieć ten transfer hm? jakoś w drugiej połowie miesiąca coś mi się kojarzy

narazie te moje jajka to lenie, pewnie po "tacie"

Prawdopodobnie 16'stego. W piątek się okaże, jutro już badania robię

 

[JestemMama!]

Dziewczyny mam do Was prośbę, proszę napiszcie mi daty Waszych transferów tych nieudanych jak i udanych, tylko z dopiskiem który jaki był.
Robię pewną analizę, którą będę mogła się podzielić dla zainteresowanych

12 wrzesień pierwszy mój transfer , udany lecz brak serduszka teraz prawdopodobnie będzie 16 grudnia. W piątek się okaże. Jeden jak u drugi to crio

 

[JestemMama!]

miło, że o mnie myślisz

to kiedy ty miałaś mieć ten transfer hm? jakoś w drugiej połowie miesiąca coś mi się kojarzy

narazie te moje jajka to lenie, pewnie po "tacie"

U mnie też tak było pierw były leniwe a później pobrali aż 16'scie kulam się chyba 15 dni jak nie dłużej

 

[Wesoła_Aga]

Prawdopodobnie 16'stego. W piątek się okaże, jutro już badania robię

A to faktycznie nie będzie wiele różnicy ! Razem do końca !! Oł jeeeeeeeea !

U mnie też tak było pierw były leniwe a później pobrali aż 16'scie kulam się chyba 15 dni jak nie dłużej

U mnie z 4 doszły jeszcze dwa które rosną... no ale się okaże ile pobiorą...

Ja idę z tymi leniuchami jutro do jakieś pani doktor Mój dr ma wolne.

Czasem mam wrażenei, żę kobiety ginekolog są lekko homo nie wiadomo i lubia kobietki

 

[JestemMama!]

A to faktycznie nie będzie wiele różnicy ! Razem do końca !! Oł jeeeeeeeea !



U mnie z 4 doszły jeszcze dwa które rosną... no ale się okaże ile pobiorą...

Ja idę z tymi leniuchami jutro do jakieś pani doktor Mój dr ma wolne.

Czasem mam wrażenei, żę kobiety ginekolog są lekko homo nie wiadomo i lubia kobietki

Ja całe życie chodziłam do ginekologa kobiety. Teraz nie wyobrażam sobie iść do kobiety poszlam raz po ostatnim transferze żeby sprawdziła Czy wszystko jest ok i czy pecherzyk jesy w odpowiednim miejscu. Żałowałam jak nigdy. Po tej sytuacji stwierdziłam że mój lekarz będzie mi ewentualną ciaze prowadzić, mimo że mam prawie 80 kilometrów do niego. Jakoś nie mam teraz zaufania do kogoś innego.