Witajcie dziewczyny,
ja po wczorajszym USG wróciłam zadowolona. Krwiak lekarz określił jako stary krwiak, który nie ma już nowego źródła (?) tego nie rozumiem, w każdym razie się wchłania i nawet gdybym zaczęła plamić czy krwawić, to mam się nie martwić, bo tylko to co jest w macicy może wypłynąć nic nowego.
Dzieciatko rośnie ładnie i ma już 3 cm, lekarz uruchomił USG 4d - nie wiem dlaczego tak wcześnie, ale było widać wszystko pięknie, nóżki, raczki, paluszki i główkę. Byłam w szoku, ze na tym etapie może być tak ładnie widać maleństwo.
Następną wizytę mam 22 grudnia i wtedy zrobi mi USG prenatalne. Nie mogę uwierzyć, że jestem już na tym etapie. Tak strasznie zazdrościłam dziewczynom, które pisały, że mają prenatalne czy połówkowe USG a ja już prawie tam jestem. Po 22 grudnia nie będę martwić się już wcale, choć i teraz gdy powiedział mi że krwiak się wchłania właściwie wszystkie stresy odeszły. Nie mogę doczekać się drugiego trymestru, akurat wypada mi początek w Święta Bożego Narodzenia (26 Grudnia) I jeszcze do Świat będę miała odstawione wszystkie leki, choc już teraz biorę mało, tylko Lutinus 3x1. To beda Najcudowniejsze Święta w moim życiu
❤
Dziewczyny życzę Wam wszystkim, które czekacie na bety
@Evela.6 , @Joasek i inne
czy jesteście w początkowych tygodniach ciąży czy dopiero będziecie podchodzic do procedury, żebyście zaznały tej radości i nadziei, bo po tylu stresach, wyrzeczeniach i strachu jest ona potrzebna. ❤