reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
No właśnie ja miałam leukocyty i nadal mam niby nie duze bo 3-5 ale są i trochę się martwię że nie dał mi więcej tego antybiotyku mimo że bakterie są ale z bardzo licznych zeszły na nieliczne.
Naprawde ciezko mi cokolwiek na ten temat powiedziec bo dla mnie to nowosc - ja takich bakterii nie mialam wczesniej - lekarz mi jedynie powiedzial ze zdarzaja sie one w ciazy bardzo czesto ze wzgledu na progesteron i estriadol no i ze czesto ma pacjentki z bakteriami - caly mocz wyszedl bardzo ladnie jedynie te bakterie. Ale tez dostalam duza porcje lekow wiec jestem dobrej mysli.
 
Ja już po wizycie, niestety scenariusz którego chciałam uniknąć właśnie się sprawdza - transfer odroczony :( Tak bardzo liczyłam na ten listopad i dobrą nowinę na święta... :( Komórek jest ok 18-19, w czwartek rano punkcja.
Kochana, uwierz mi ze ten miesiąc czy dwa szybko zleci. Ja też miałam. Odroczony transfer... Byłam zła na wszystko i wszystkich... Nie mogłam się doczekać az w końcu się odbędzie. Mimo że bardzo źle zniosłam stymulacje, i później punkcję. Ale potrzebowałam regeneracji, lekarz wie co robi. Szybko zleci zobaczysz ❤️😘 Organizm się zregeneruje i niedługo będziesz w dwupaku❤️😘😘 rozpoczniejsz nowy roku jako najszczęśliwsza na świecie ❤️😘 wierzę ze sie uda ❤️ i to właśnie ty będziesz pierwsza osoba w nowym roku której test pokaże 2 kreski 😁 głową do góry 😘😘😘😘❤️
 
Kochana, uwierz mi ze ten miesiąc czy dwa szybko zleci. Ja też miałam. Odroczony transfer... Byłam zła na wszystko i wszystkich... Nie mogłam się doczekać az w końcu się odbędzie. Mimo że bardzo źle zniosłam stymulacje, i później punkcję. Ale potrzebowałam regeneracji, lekarz wie co robi. Szybko zleci zobaczysz ❤😘 Organizm się zregeneruje i niedługo będziesz w dwupaku❤😘😘 rozpoczniejsz nowy roku jako najszczęśliwsza na świecie ❤😘 wierzę ze sie uda ❤ i to właśnie ty będziesz pierwsza osoba w nowym roku której test pokaże 2 kreski 😁 głową do góry 😘😘😘😘
Dziękuję za miłe słowa ♥
 
Masz hiperke? Z jednej strony smutno, ale z drugiej ciesz się ilością komórek, zawsze lepiej mieć kilka w razie czego.
Będziesz mogła podejść w grudniu do transferu?
Ja już po wizycie, niestety scenariusz którego chciałam uniknąć właśnie się sprawdza - transfer odroczony :( Tak bardzo liczyłam na ten listopad i dobrą nowinę na święta... :( Komórek jest ok 18-19, w czwartek rano punkcja.
 
Masz hiperke? Z jednej strony smutno, ale z drugiej ciesz się ilością komórek, zawsze lepiej mieć kilka w razie czego.
Będziesz mogła podejść w grudniu do transferu?

Tak, niestety, wczoraj estradiol niecałe 2000, dzisiaj już 3600 i to z rozrzedzonej krwi. Trochę jestem załamana ale wiem, że mi przejdzie. Oby w grudniu się udało, wstępnie jest taki plan, ale już się nie nastawiam :)
 
reklama
Na pewno się uda, tez liczę na transfer w grudniu. Obyśmy w nowy rok weszły w dwupaku [emoji4]
Tak, niestety, wczoraj estradiol niecałe 2000, dzisiaj już 3600 i to z rozrzedzonej krwi. Trochę jestem załamana ale wiem, że mi przejdzie. Oby w grudniu się udało, wstępnie jest taki plan, ale już się nie nastawiam :)
 
Do góry