reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja się na początku procedury też pytałam lekarza jak to jest z endometrium, bo ja zawsze miałam dosyć cienkie. Powiedział mi, że przy in vitro mierzenie nie jest istotne, bo to wszystko i tak jest na sztucznym cyklu. Dlatego nie musisz się specjalnie tym martwić, że nie wiesz jaka masz grubość
Uspokoilas mnie, dzieki :) dwóch kropkow :D choć jeśli zostanie ze mną jeden z nich to też będę najszczesliwsza
 
reklama
Ja się na początku procedury też pytałam lekarza jak to jest z endometrium, bo ja zawsze miałam dosyć cienkie. Powiedział mi, że przy in vitro mierzenie nie jest istotne, bo to wszystko i tak jest na sztucznym cyklu. Dlatego nie musisz się specjalnie tym martwić, że nie wiesz jaka masz grubość
Tu się nie zgodzę. Zbyt cienkie niedobrze, za grube już nie jest receptywne i zarodek się nie zagnieździ. Gdyby tak było jak mówisz to każdy mialby transfer na czuja. Mi tez slabo rosło i po to sa wizyty by to sprawdzac czy zwiekszac dawki estrofemu dlatego np ja mialam transfer dopiero w 25dc.
 
Mi w każdym razie lekarz na bieżąco nie mówił jakie mam endometrium i kazał mi się tym nie przejmować. Dawkę estrofemu dopiero miałam zmniejszona po 2 tyg jakoś. W każdym razie transfer się udał
Tu się nie zgodzę. Zbyt cienkie niedobrze, za grube już nie jest receptywne i zarodek się nie zagnieździ. Gdyby tak było jak mówisz to każdy mialby transfer na czuja. Mi tez slabo rosło i po to sa wizyty by to sprawdzac czy zwiekszac dawki estrofemu dlatego np ja mialam transfer dopiero w 25dc.
 
Tak samo mam xD Im bliżej dnia wykonania testu tym bardziej się boje. Ale trzeba stawić temu czoło bo a nóż moze warto :)
ja za to mam ustalone 3 weryfikację w 3 6 i 10. dziś pierwsza i beta 0. niby wiem że tego można się było spodziewać ale stresy mnie dopadł na maksa ze za 3 dni zobaczą to samo:( czekam ja tel od lekarza bo ta weryfikacja t9 głównie po poziomu prog i estradiol . 15 to chyba zbyt nisko co? A estradiol ok. 2880. jak to widzicie?
 
Ja się na początku procedury też pytałam lekarza jak to jest z endometrium, bo ja zawsze miałam dosyć cienkie. Powiedział mi, że przy in vitro mierzenie nie jest istotne, bo to wszystko i tak jest na sztucznym cyklu. Dlatego nie musisz się specjalnie tym martwić, że nie wiesz jaka masz grubość
Pierwszy raz slysze. Oczywiście, ze grubosc endometrium ma.znaczenie i kazda klinika ma jakies tam swoje widelki do trasnferu. Optymalnie jest ok 10mm jesli sie nie myle.
 
Pewnie jest tak jak piszecie, że lekarz to sprawdzał tylko mnie o tym nie informował. Mogłam zapytać, to miałabym jasność, ale jakoś nie pomyślałam o tym, zdecydowanie bardziej interesowała mnie ilość jajek, bo mam niskie amh. Teraz po fakcie zastanawiam się dopiero nad endometrium
 
ja za to mam ustalone 3 weryfikację w 3 6 i 10. dziś pierwsza i beta 0. niby wiem że tego można się było spodziewać ale stresy mnie dopadł na maksa ze za 3 dni zobaczą to samo:( czekam ja tel od lekarza bo ta weryfikacja t9 głównie po poziomu prog i estradiol . 15 to chyba zbyt nisko co? A estradiol ok. 2880. jak to widzicie?
Szkoda, że w ogóle zrobiłaś to badanie bety... To zawsze słabo działa na psychikę... Niby powinno byc zero, to po co każą badać? Mój lekarz też tak chciał, ale obiecałam sobie, że nigdy więcej nie wykonam tego badania w trzecim dniu. Progesteron mogłabyś mieć trochę wyższy, na pewno dołoży Ci leki. ty jesteś w Bocianie w Warszawie? To oni mają takie pomysły z badaniem bety w trzecim dniu... Może nawet tego samego lekarza mamy, bo u doktor Bożenki dziewczyny nie badały 🤪
 
reklama
Do góry