reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mi w klinice nic o becie nie mówiło9, ale pewnie i tak sami zrobią jak będę na początku cyklu. W każdym razie będę sprawdzać na własną rękę żebym wiedziała co tam się dzieje.
Aaaa no ja teraz mam zrobić betę i raz jeszcze między 3 a 4 dniem cyklu do lekarza i albo leki od tego dnia będę brała albo dopiero w styczniu [emoji2368]. O wyniku bety mam go poinformować telefonicznie [emoji6]
 
reklama
Dostałam właśnie wynik progesteronu i mam 220 ng/ml. Czy to normalne jednostki? Bo jakiś taki strasznie wysoki, chyba że przy prolutexie i cyclogeście taki ma być🤔
A ile godzin prze badaniem wziełaś zastrzyk?
Bo mi kazał min 4 h przed badaniem, zresztą wszystkie leki kazał brać 4h przed, wiec teraz w dzień badania biorę je o 6.00 a na 10.00 umawiam sie na pobranie krwi
 
Dziewczyny jako że wypadłam z obiedu i nie pamiętam co i jak, może któraś mi powie jak to jest dziś mam 3dpt i zrobiłam kontrolnie prg i estradiol. Jakie wyniki dobrze by wróżyły żeby były optymalne warunki do zakopywania się młodzieży?
 
Mi w klinice nic o becie nie mówiło9, ale pewnie i tak sami zrobią jak będę na początku cyklu. W każdym razie będę sprawdzać na własną rękę żebym wiedziała co tam się dzieje.
Hm... Wydaje mi się to dziwne ze nic nie wspominali o tym.... Ale ja się nie znam. 🤷‍♀️ Lekarz dziś jak zadał pierwsze pytanie to czy robiłam bete. Później powiedział że wszystko ładnie się oczyściło, sprawdził wszystko i tylko powoedzial że endomedrium ma 10,5 cm... Wiem że jest ciut za dużo... Ostatnio w tym dniu cyklu mialam 7 cm... Na ale zobaczymy... Oczywoscie jeszcze trochę plamie i skrzepów też trochę jeszcze jest... Nie jest to cały czas... Więc wszystko jeszcze w moim. Przypadku może się zdążyć. Niestety nie robiłam bety przed ostatnia wizyta więc nie wiem jaka była.... Cos czytalam że nawet do 4-6 tygodni może spadać... Ale to już chyba jak jest mega duża... No zobaczymy jak to będzie u mnie. Już nic nie czuję... Juz mnie nawet piersi nie bolą... A bolały jeszcze w tamtym tygodniu trochę... Więc mam mega nadzieję... Ale wiem że nie załamie się jeśli nie będzie 0. Jak nie w grudniu to w styczniu ❤️Jedyne co mi zostało to płacz 🙈 ale tylko wtedy gdy oglądam te wszystkie menifestacje, ale to chyba normalny odruch człowieka 🤷‍♀️🙈 gdy oglądam jak wszyscy walcza o nas kobiet prawa do decydowania o własnym ciele, to od razu mi łzy do oczu napływają... Z tym ze ja zawsze byłam mega płaczliwa... Wszystki zawsze mnie wzruszało...
 
Dziewczynki kochane, nie było mnie od soboty 🙈 Kurowałam się w weekend, w ogóle ten ból gardła o którym pisałam chyba już w piątek tutaj, to prawdopodobnie od uderzenia szczoteczką podczas mycia zębów 🙈:-) :) Tak wiem, tępa dzida jestem, ale dopiero wczoraj połączyłam fakty i jak zajrzałam to zobaczyłam aftę białą po prawej stronie na górze, blisko własnie już gadła i naokoło ok 1cm czerwonego spuchniętego miejsca I podejrzewam, że to mnie bolało, jeszcze boli, chyba już przechodzi. Ale serio każde połknięcie śliny czułam jakbym miała anginę (a kiedys miałam mega często) :angry:
Ale jeżeli to to, to dlaczego przez trzy dni miałam temperaturę 37? Czy to może być po prostu przez ciążę? 🤔

Druga rzecz :-) :) Byłam dziś na ostatniej wizycie w klinice u dr, która mi prowadziła procedurę i co? I tylko się pokłóciłyśmy 🙈:angry: Serio, na pierwszej wizycie już i mi i męzowi nie do końca podpasowała. Potem jakoś się delikatnie rozkręciła, chociaż to nie jest osoba jak mój gin, do którego chodzę od lat - do rany przyłóż i do tańca i do różańca... Dziś miałam wrażenie, że jak cokolwiek pytałam czy mówiłam to patrzyla na mnie jak na debilkę. A chyba każdy chce zadawać pytania, czy coś skomentować co lekarz powie. Tym bardziej jak się stresuje wczesną ciążą :angry: a byłam po to, bo profesor, który będzie mi prowadził ciążę, chciał, żeby ustaliła z kliniką co z lekami do 12tyg. Chodziło jej raczej o to, że wybrałam sobie innego lekarza do prowadzenia ciąży. I dobrze, już wiem, że moja noga tam nie postanie więcej, a jeszcze się wahałam 🙄

A co do dzidzi, to już wielki mały człowieczek, tańczył tam sobie ❤i tak żałuje, że mój mąż nie może być na wizytach! :frown: I wyszło, że jest w tym momencie jakieś 2 dni do przodu niż z ostatniego USG.
A i powiedzcie mi, kiedy odstawiałyście progesteron? Bo ona powiedziała mi dziś, że już w 8tyg się odstawia ( a w środę będzie 10t0d patrząc na dzisiejsze USG) i jak brałam prolutex 1x1 + 3x1 progestreon Besins 200, to mam dokończyć prolutex, czyli jeszcze tylko 2 dni i od dziś już przez tydzień 2x1 progestreon i kolejny tydzień 1x1 i odstawić. Teraz nie wiem, czy ona mi na złość nie kazała tego odstawić :crazy:
 
Dostałam właśnie wynik progesteronu i mam 220 ng/ml. Czy to normalne jednostki? Bo jakiś taki strasznie wysoki, chyba że przy prolutexie i cyclogeście taki ma być🤔

O kurde, serio jakiś wysoki albo inne jednostki?
U mnie w klinice jak miałam więcej niż 60 to miałam zawsze taki wynik: >60. A w Alabie jak robiłam to normalnie miałam wynik, raz ponad 90.
 
O kurde, serio jakiś wysoki albo inne jednostki?
U mnie w klinice jak miałam więcej niż 60 to miałam zawsze taki wynik: >60. A w Alabie jak robiłam to normalnie miałam wynik, raz ponad 90.
No właśnie też mnie ten poziom zdziwił, nawet zaniepokoil. Wysłałam im do kliniki no i zobaczę. W środę będę rozmawiać z koordynatorka to zapytam, czy to normalne
 
reklama
Tak 13.11 skończę 40 i wcale nie czuję się staro, wręcz przeciwnie wiem że wszystko jeszcze przede mną. A ten lekarz to mnie mega wkurzył a jednocześnie zasiał ziarnko niepewności czy aby przypadkiem nie jest już pozamiatane. Ale dzięki wam wiem że nie jest za późno, po prostu może być trudniej

To ja napisze ciekawostkę. Znajoma jest właśnie w ciąży. Ma 40 lat i jest w mega szoku, bo przez wiele lat nie zachodziła. Miala kilka inseminacji, na in vitro się nie zdecydowali. Zrezygnowala, już się z tym pogodziła, a teraz jest w ciąży tak po prostu :szok: Wczesna ciąża, ale ona jest w szoku, bo nigdy nie widziała pozytywnego testu u siebie 🙈
 
Do góry