reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!!❤🥰😘
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście ❤Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze😊Pozdrawiamy😘😘😘
Cudo kochane witaj na świecie.Gratulacje!!
 
reklama
Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!![emoji173][emoji3059][emoji8]
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście [emoji173]Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze[emoji4]Pozdrawiamy[emoji8][emoji8][emoji8]
Jaaa, ale okruszek cudny [emoji3059][emoji3059][emoji3059] Gratulacje!
Daj znac jak Maksik brata przyjmie, a poki co odpoczywajcie [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Tak się teraz zastanawiam, czy te badania hormony (w sumie nawet nie wiem jakie dokładnie 🤷) przed rozpoczęciem stymulacji, to na czczo powinny być? A euthyrox mogę wziąć?
 
Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!!❤🥰😘
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście ❤Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze😊Pozdrawiamy😘😘😘
Piekne dzieciatko,wielkie gratulacje dla dzielniej mamusi🥰🥰🥰
 
Mialam nie pisać a jednak... Proszę trzymajcie jutro za mnie kciuki aby okazało się że wszystko jest dobrze, że wszystko ładnie się wyczyściło i już w grudniu będę mogła podejść do kolejnego transferu, tym razem mam nadzieję udanego 🙏🙏🙏🙏 boje się jutra, ale mam nadzieję że to będzie dobry dzień ❤️ wiecie co... Dzis usłyszałam pewne słowa które trzymają mnie na duchu... ale wam opowiem 🙈w rodzinie mam zaprzyjaźnioną Taka panią... Ona jak by to powiedzieć przepowiada przyszłość... Wystarczy ze kogoś zobaczy, nawet na zdjęciu i już dużo może powiedzieć (nie wiem jak to określić) wiele razy jej słowa się sprawdzały, wróć nie było sytuacji że powiedziała coś i tak później nie było, ale do rzeczy ... Ja nie wierzę w takie prorocze słowa, w takie rzeczy chodź jak się okazuje to naprawdę się wszystko sprawdza... I była rozmowa z tą Panią na temat mój i mojego męża. Było wspomniane o tym że poroniłam 😭 że straciłam wiarę i nadzieję że jeszcze będziemy szczęśliwi, że jeszcze zostaniemy rodzicami . Ta pani spojrzała na nasze zdjęcie I wiecie co powiedziała... Powiedziała żebym przestała płakać i wzięła się w garść bo jeszcze będę Mama i ona jest tego pewna... Ona to widzi ❤️ chodź nie wierze w takie przepowiadanie przyszłości itp. To dało mi to takiego wielkiego kopa do dalszego działania że nawet sobie z tego nie zdajecie sprawy. Wiem że nadejdzie dzień w którym będę nie wiem smiac się z tego że w pewnym momencie straciłam nadzieję, że będę zła na siebie że tak myślałam, jedno wiem że będę wtedy najszczęśliwsza osoba na świecie ❤️ chodź jednego aniołka straciłam 😭 to wiem że jeszcse los się do mnie uśmiechnie, prędzej czy później tak będzie. Ja w to wierzę i wiem że tak będzie. Mam nadzieję że kolejny transfer okaże się tym właściwym i już jutro usłyszę ze przy kolejnym cyklu mogę zacząć brac leki i działamy i wtedy w nowy rok wejdziemy już w trójkę. Nie był to łatwy rok, był przepełniony lekiem, bólem tęsknota i strachem, w tym roku straciłam dwie osoby ukochana Ciocie i moje malutkie maleństwo 😭😭. Był to bardzo dziwny rok (pandemia) ale mam nadzieję że chodź skończy się cudownie ❤️ ale się rozpisałam... No nic proszę z calego serca o trzymanie kciuków za mnie, za nas. Za wspaniałe wiadomości ❤️ o nic więcej ❤️❤️
 
reklama
Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!![emoji173][emoji3059][emoji8]
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście [emoji173]Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze[emoji4]Pozdrawiamy[emoji8][emoji8][emoji8]
Ogromne gratulacje [emoji3059] niech Oskarek rośnie zdrowo! Cieszcie się soba[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
 
Do góry