reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

wszystko zależy ile się ma jajek:), a tym samym od liczby wkłuć - serio. Ale znieczulenie i w większości usypianie lekami, a nietypowa narkoza pozwalają, żeby to gładko w miarę przejść, jeśli się nie ma hiperki. No czasami niektóre leki jak tramal powodują haftowanko, tak było u mnie. Ale to rzadsze przypadki.
Miałam po około 12-15 jajeczek nie pamiętam dokładnie. Czułam się dobrze nie zygalam. Nakłoc trochę było niektóre bardziej czułam inne w ogóle. Na każde wklocie ginekolog liczyła do trzech i kazała mi kasłać. 🤣
 
reklama
a skad jestes? Bo Nam w Niemczech też wprowadzili kwarantanne, ale mam nadal nadzieje ze pojade do domku na swięta :) Mogę zapytać jakie masz amh? Bo gdzieś czytałam we wpisach, że pisalaś, że jest nie najlepsze :p
Tez bardzo licze na to, ze uda mi sie na Swieta byc z Rodzicami, choc to malo prawdopodobne [emoji58]
 
To akurat od wysokiego estradiolu. Ja przed i po punkcji nie mogłam się dotknąć 😂 zreszta po udanym transferze do tej pory piersi mam bardzo wrażliwe ✊
:*
Mogę jeszcze jedno ? Ale przysięgam ostatnie!! :D
Transfer byl 31.10 ..dzięki dziewczyny za oznaczenia :***
W nocy lekki ból brzucha i jajnika...
Ja mam tylko lutinus dopochwowo...3x1 i estrofem
Miał tak ktoś? Bo mi się jakoś mało wydaje
A jak zrobię z krwi to nic nie da.....a lekarz nie lubi jak się mądrze :D
 
Miałam po około 12-15 jajeczek nie pamiętam dokładnie. Czułam się dobrze nie zygalam. Nakłoc trochę było niektóre bardziej czułam inne w ogóle. Na każde wklocie ginekolog liczyła do trzech i kazała mi kasłać. 🤣

Dobrze rozumiem, ze mialas punkcje bez znieczulenia? Bardzo to boli?
 
:*
Mogę jeszcze jedno ? Ale przysięgam ostatnie!! :D
Transfer byl 31.10 ..dzięki dziewczyny za oznaczenia :***
W nocy lekki ból brzucha i jajnika...
Ja mam tylko lutinus dopochwowo...3x1 i estrofem
Miał tak ktoś? Bo mi się jakoś mało wydaje
A jak zrobię z krwi to nic nie da.....a lekarz nie lubi jak się mądrze :D
Ja miałam po transferze 3X1 estrofem i 3x3 luteina dopochwowo i 3X3 podjęzykowo. Miałam duże dawki a progesteron mam ciagle na poziome 25-35. Także bez szału wszystko zależy od wchłaniania. Poziom we krwi nie jest do końca miarodajny bo np luteina dopochwowa działa miejscowo i tak ma największe stężenie. A takie bóle tez miałam zarówno przed transferem jak i po 😉😉 to wszystko hormony one daja przeróżne objawy. A tak serio to tyle lat co sobie wkręciłam ze mam objawy ciazy a test zawsze negatywny to po udanym transferze nie miałam żadnych objawow 😉
 
reklama
Do góry