reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny wiecie co macica mnie boli tak jak po pierwszym transferze .... :(... Już się boje.... A wiecie jak było ..... Kurde nie mam testu żeby siknac .... zresztą chyba nie miałabym sily żeby to zrobić .... ...niby owolacje miałam chyba z półtora tygodnia temu..... I tak samo mnie poliki pieką...... Kurde no ......
Kurde poczekaj do terminu @
Jak nie przyjdzie to wtedy zrób 😘
iii ogromne✊
 
reklama
No ja tak też miałam jak zaskoczyłam pierwszym razem ale ze teraz się nie udało (specjalne slowa dla Anety [emoji14][emoji14][emoji14][emoji14][emoji14]) to może od progesteronu....
Aaaaaa widzisz ja tu jestem stara wyjadaczka... [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] Noooooo stara gwardia mnie pamięta bo wszystkie przerabiałyśmy swoje początki [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] a ja byłam największy czubek ze wszystkich [emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960]
Adunia Ty się nie obrażaj że nic nie wiedziałaś bo przecież mówiłam że nigdy więcej [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] Jak zwykle kłamałam [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Dzieki za te słowa. Kilka godzin ich nie slyszalam😊 a jak sie udalo jednak to zobaczysz zw bedziesz bita!
 
Oj tak -dzisiaj 16 - ty tydzien ;) Mam 36 lat i to jest moja pierwsza ciaza i 5 transfer. MAm za soba dwie biochemie, dwa razy puste jajoi teraz dziewczynke. Zarodek przebadalam bo po drugiej stymulacje: 40 pecherzykow - tylko 9 jajec z czego 8 zaplodnionych, po 3 dobie zostalo 5 i trzymali do 6 doby. Zostala tylko jedna z 4 doby. Znalismy plec od samego poczatku - od zawsze marzylismy o dziewczynce - chocia plec tak naprawde nie miala znaczenia jak to zeby bylo zdrowe ;) Transfer mojej jedynaczki po 4 miesiacach bo oczywiscie hiperka. Bete mialam zrobic w 10 dpt to zrobilam najtanszego sikanca w 4 dpt 😂 😂 😂 wyszedl bladzioch ktorego nikt poza @motylek24 nie widzial. Ale ja widzialam. Zrobilam 5 weryfikacji bomoja beta sie jakby w pewnym momencie zatrzymala, bardzos labiutko rosla - sam lekarz nie wiedzial co sie dzieje. Miala byc ciaza pozamaciczna - okazalo sie ze jest pecherzyk w jamie macicy ale troche za maly, pozniej sie okazalo ze jest zarodek i serduszko ale serduszko za slabo bilo. Pozniej sie okazalo ze serduszko super bije ale zarodek opozniony od 4 - 5 dni zalezy na jakim kalkulatzorze liczylam no a pozniej jak skoczyla tak teraz sie wszystko pieknie zgadza. Oczywiscie w pn mam wizyte i juz tez jestem obss....rana ;) Prenatalne zrobilam dwa razy i pomimo tego ze zarodek byl przebadany genetycznie na samym poczatku zrobilam tez Sanco - maz nalegal. Po kilku dniach zadzwonil genetyk a mieli wyslac tylko pismo. Pozniej juz nie oddzwonil no i ja nie wytrzymalam wiec z pracy wsiadlam w samochod i pojechalam go szukac - znalazlam w samym centrum Łodzi - okazalo sie ze grozi mi PIH w pozniejszym czasie wiec przepisali acard. Noooo i tak czekam ze moze za dwa tygodnie poczuje jakies kopniaki bo brzuszek narazie slabo widac ale cos tam jest ;)
Jakim Ty cudem płeć poznałaś przy transferze? Przecież w Polsce udzielanie takich i informacji jest zabronione 😊
 
Ja to jaka MOJA [emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960] SERIO!!!!!!! Aneta już dawno kazała mi z niej spierda#@c ale ja jestem nieposłuszna [emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960]
Chociaż kurde mojej koleżance z pracy udalo sie tam za pierwszym razem. Może.radza.soboe dobrze z lekkimi przypadkami. Nie wiem. Joko u Was tylko pcos jak u mojej koleżanki wiec chyba lżejszy przypadek niż mooooj. Dlatego wtwdy Ci się udało i TERAZ TEŻ! Wisnio
A co do starej gwardii to od lat mamy kontakt na fejsie mamy grupę stworzoną. Wspólna tylko wlasnie @Joko i @Addunia czemu Waś tam kuzwa nie ma????
 
przyczyna teoretycznie nieznana, ale dr zrobił mi taki kołowrotek że miesiąc po wizycie startowej miałam histeroskopię bo jako jedyny zobaczył polip, którego nikt nie widział a chodziłam do zwykłego gina na podstawowe badania cykliczne, Invicta Warszawa, invicta Gdańsk i invimed Warszawa, wyregulował mi tarczycę, dobrał stymulacje kombinowaną bo w trakcie okazało się, że ciężko się stymulowałam, stymulacje miałam 10dni, pobrano 1 komórkę, drugi pęcherzyk pusty. Miałam cały segregator badań genetycznie ja i mąż zostaliśmy przebadani całkowicie, podstawowe choroby immunologiczne też i nic co by wskazywało, że nie może się udać naturalnie. Czekałam do tego lekarza bardzo długo bo on ma mega oblężenie, nie przyjmuje pacjentek od innych lekarzy z kliniki więc chcąc iść do niego musiałam czekać, ale od początku czułam się w dobrych rękach i punkcje i transfer u swoich pacjentek robi sam. Opinie jako lekarz ma bardzo dobre na nasz bocian i znany lekarz. Udało się 1podejscie i z 1 komórką.
Byłaś j Lewego?
 
reklama
Do góry