Kto po in vitro?

[Mirka30]

co będziemy gdybać, ruszam dup.sko i jadę, po południu już będzie wiadomo
Chciałabym tym razem być zrobiona w bambuko przez test, ale firma porządna, wiec raczej nie ma szans

Trzymam ogromne kciuki żeby test się mylił

 

[Camilleka]

Hmm powiem tak - mialam już bete dosc wysoką (chyba ponad 200) I zrobiłam test, bo była rocznica ślubu - miał być prezent. I dupa. Nie wyszedł nawet cien.
Wiec poczekajmy do bety. Kciuków nie puszczam [emoji110]

No to było by extra gdyby tak było i u mnie, bo my tez mamy rocznice za niedługo , to byłby prezent , a jak nie, to najwyżej wydrukuje te bony co wczoraj @fredka84 polecala
Mam taki mętlik w głowie ze stresu, to faktycznie najgorszy etap tego całego invitro.

 

[katarzyna86]

Dziewczyny mam pytanie..Dzisiaj mam 10dc i byłam na podglądzie przed transferem.Przygotowania do transferu mam z zaleceniami prof.M.30 dni prograf później 15 mg Encortolon.Dzisiaj na USG Pani doktor zauważyła pęcherzyk w macicy 4mm i kazała zrobić betę.Wyniku jeszcze nie ma bo było późno ale w domu zrobiłam test i niestety nic nie pokazał..Teraz moje pytanie czy jeżeli się okaże ze to polip bo już kiedyś miałam usuwany to czy powinnam przetrwać przygotowania do transferu do momentu usunięcia polipa???I dopiero po usunięciu umówić się na transfer??

Wszystko zależy od lekarza, ale raczej tak. Mój polip na usg wydawał się mały a po zabiegu lekarz powiedział, że był ogromny. U mnie lekarz ustawił wszystkie daty tak, że miałam zabieg, za kilka dni stymulacje i w tym samym cyklu transfer.

 

[Natsnats]

No to było by extra gdyby tak było i u mnie, bo my tez mamy rocznice za niedługo , to byłby prezent , a jak nie, to najwyżej wydrukuje te bony co wczoraj @fredka84 polecala
Mam taki mętlik w głowie ze stresu, to faktycznie najgorszy etap tego całego invitro.

Wysłałam wczoraj mężowi to zdjęcie i wrócił do domu taki ucieszony i mówi, ze on już wycina bonika i chciałby go wykorzystać ...oczywiście wyjaśniłam mu, ze urodziny ma za 3 tygodnie i nie wolno robić prezentów przed czasem... Chyba jednak coś mu kupię

 

[katarzyna86]

No to było by extra gdyby tak było i u mnie, bo my tez mamy rocznice za niedługo , to byłby prezent , a jak nie, to najwyżej wydrukuje te bony co wczoraj @fredka84 polecala
Mam taki mętlik w głowie ze stresu, to faktycznie najgorszy etap tego całego invitro.

Ja miałam transfer w rocznicę ślubu a tak nie chciałam bo bałam się, że nic z tego nie będzie, ale ją chyba jestem z tych co ich życie zaskakuje bo miałam dużo różnych dziwnych przypadków w życiu.

 

[maria_92]

Ja już miałam transfery/ betowanie w przeróżne daty. Mikolajki, dni dziecka czy walentynki.
Mnie los nienawidzi i nie ma litosci

 

[Camilleka]

Ja już miałam transfery/ betowanie w przeróżne daty. Mikolajki, dni dziecka czy walentynki.
Mnie los nienawidzi i nie ma litosci

Niestety nade mna tez... i jest tutaj nas takich więcej

 

[fredka84]

Ja już miałam transfery/ betowanie w przeróżne daty. Mikolajki, dni dziecka czy walentynki.
Mnie los nienawidzi i nie ma litosci

Hola hola! Mnie też Witaj w klubie

 

[kolor nadzieji]

Dziewczynki czy któraś z was zażywała estrofem przed kriotransferem? Ile dni i w jakiej dawce? I czy jeszcze jakieś leki były wprowadzone?

 

[fredka84]

Niestety nade mna tez... i jest tutaj nas takich więcej

A ile takich w krzakach siedzi... Aleeeeeee dziś będziemy świętować z jedną taką pindą z Francji☺☺☺