Kto po in vitro?

[fredka84]

@fredka84 zawsze może Ci się wydłużyć 1 faza cyklu a skrócić przez niewydolność lutealna 2 faza cyklu. Możesz tez teraz zrobic poziom estrogenu zobaczyć jak z jego produkcja bo produkuje go dojrzewający pęcherzyk. Co do testów to może nie być dostarczającego piku lh świadczącego o owu. Myśle ze warto się umowic jeszcze raz na wizytę z ginem ok 13-15 dnia cyklu i zobaczyć co i jak.

No chyba to mądrze brzmi - spróbuję się jeszcze raz do dziadygi umówić

 

[Justi92]

@fredka84 to teraz to się zaczęłam stresować, że będzie coś nie tak. Myślisz że powinnam zadzwonić do kliniki?

 

[fredka84]

@fredka84 to teraz to się zaczęłam stresować, że będzie coś nie tak. Myślisz że powinnam zadzwonić do kliniki?

Ale że co będzie nie tak?

 

[KarolinaJ79]

W poprzednich cyklach nie byłam już potem . Spróbuję chyba jeszcze te j.ebane testy robić. Bo jak teraz patrzę wstecz w kalendarzyku to owu miałam różnie - nawet było w 18dc raz

Ja miałam cykle 30-31 dni a owu zawsze 10 dni przed miesiączka a zawsze jak był bezowulacyjne to miałam torbiel

 

[Justi92]

Że jajeczka i zarodki będą słabe po szczepieniach

 

[katarzyna86]

Nie musi być z kliniki, ale musi się znać na ciążach po IVF. Ciąże po in vitro nie są łatwe głównie pod względem psychiki bo najpierw sprawdzanie bety i zamartwianie się, później objawy lub ich brak, albo pojawiają się i znikają i znowu stres, później czy jest serce a jak jest to czy dobrze bije i czy na następnej wizycie będzie czy CRL jest prawidłowe i inne wymiary ciąża po in vitro to ciągły stres, dodatkowo ja jestem po ICSI to na początku był schizczy dziecko nie będzie miało wad, ale już mi trochę przechodzi a zaczynam 8t i mam nadzieję, że będzie ok. Jestem po 1transferze a mam 34l.

 

[fredka84]

Aha, o to chodzi. Wiesz...

Że jajeczka i zarodki będą słabe po szczepieniach

Ja nie jestem specjalistką czy coś, tylko tak mi Paśnik powiedział. Że szczepienia i leki do stymulacji się gryzą. Ale np @Aduś16 chyba ma inne zdanie na ten temat, a ona chodzi Malinowskiego.
Nie wiem co ci doradzić

 

[Justi92]

Co lekarz to inne zdanie.. Ja już się stresuje przed a co dopiero będzie później. Pisałaś że masz problem teraz z owulacja, stres też przesuwa wszystko ja miałam cykle jak w zegarku co 30-31 dni a po ostatnim poroniniu w marcu co 21-25

 

[fredka84]

Co lekarz to inne zdanie.. Ja już się stresuje przed a co dopiero będzie później. Pisałaś że masz problem teraz z owulacja, stres też przesuwa wszystko ja miałam cykle jak w zegarku co 30-31 dni a po ostatnim poroniniu w marcu co 21-25

Nooooo, ja już że stresem jestem za pan brat . Tyle porażek już było niestety.
Paśnik uważa ogólnie, że po szczepieniu spróbować starać się naturalnie bo mówił że ma to bardzo duże powodzenie. Ja mam jeden niedrożny jajowód więc nie chcę marnować czasu aż będzie owulacja z właściwego. No i jestem już trochę starawa W sensie fizycznie, bo psychicznie to mam chyba z 16 lat

 

[motylek24]

A widzisz . Fretkom to zawsze kuwa wiatr w oczy i teraz jeszcze pod ogon . Cykle co 25-28dni.
Myślisz że robić jeszcze testy owu?

Koniecznie idź jeszcze raz na USG. Może wyjaśni się co z tym pęcherzykiem. Poszukaj lekarza który będzie chciał monitorować cykl, wtedy za USG nie będzie zdzierał kasy, znaczy będzie znacznie niższa stawka za wizytę bo tych wizyt czasem trzeba więcej niż jedną czy nawet dwie. U mnie jest przychodnia leczenia niepłodności, ogólnie słabizna ale monitoring cyklu robią. Poszukaj gdzieś u siebie.