Kochanie nie gniewajcie się się na mnie, ze tak świruje ale naprawdę po tylu latach tak ciężko uwierzyć ze może będzie dobrze
Już się nauczyłam niestety ze nie każdy transfer to pozytywna beta, nie każda pozytywna beta to ciąża a nie każda ciąża to urodzenie dzieciątka
Wybaczcie mi. Chyba dopiero jak usłyszę serduszko to uwierzę i będę się mogła ucieszyć. Narazie boje się i codziennie na przemian jestem pozytywna i załamana....
Nie wiem jakie objawy chciałabym mieć tak wcześnie .... żeby tylko można było badać bete tak jak cukier takim „ betometrem”
to bym miała wszystkie palce pokłute