Tak bylo, na wizycie przed transferem żegnalam sie z doktorkiem, a on ze sie zaraz widzimy ja mowie: mi juz wszystko jedno ja juz po 2 relanium odlatujeDużo tego 2 tab relanium ale musiał być odjazd
reklama
Ok dokladnie o ten opis mi chodziloTak, ja miałam przy ostatnim transferze. Od strony technicznej...wlew miałam 2 dni przed transferem, na dwie godziny przed wlewem masz pobieraną krew, którą przygotowują później do samego wlewu. Na pobranie musisz być na czczo. Po 2h masz wlew, nic nie czułam, chwilę po samym wlewie leżałam na fotelu. Przez kolejne 2 dni miałam mała plamki krwi na wkładce, to podobno normalne. Transfer nieudany. Pytaj jeśli o czymś zapomniałam/ jest niejasne.
Zapamietam - bede chciala to w takim razie zrobic...
Tonący ... itp
Musze sie dowiedziec czy bedzie taka opcja w ogole... jak jest to biere!!Ja nie, ale pomaga podobno Zastanawiam się nad tym, jak w końcu dojdę do transferuJa bym brała jak masz możliwość
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2019
- Postów
- 0
Ja też miałam cukrzycę ciążową i insulinę gdzieś od 25Tc i doszłam aż do 38j insuliny nocnej i wywoływany poród w związku z tym w 39+2.Dziękuje za wywołanie u mnie 35+3, niestety mamy podejrzenie makrosomii płodu bo po wczorajszym Usg wymiar brzuszka wychodził na 38tydz - kość udowa i główka w normie. Ważymy 2700g, za 2 tyg położna podejmie decyzje czy wywołujemy poród wcześniej - między 38-39tyg. Ja nie przytyłam dużo - tylko 6kg od wagi wyjściowej ale niestety przez cukrzyce i moja IO maluch w tym 3 trymestrze sporo przybrał. Trochę się denerwuje przez to ale co ma być to będzie
Z tym wywoływaniem to z jednej strony dobrze bo łożysko szybciej mniej wydolne przy cukrzycy, a z drugiej poród jednak bardziej boli- bo wszystko sztucznie wywoływane i idzie szybko, ale boleśnie. Ja rodziłam 2h50min od pierwszych skurczy, ale ból po 1.5h nieziemski. Jak się samo zacznie to często trwa kilkanaście godzin ale intensywność bólu jednak inna, łagodniejsza- tak widziałam po koleżankach z bloku porodowego jak leżałam przez kilka dni.
Najważniejsze że jesteś pod kontrolą, lekarze wiedzą co robią od 37 ciąża donoszona więc jak to ma pomóc dziecku to niech działają
Artemida90
Fanka BB :)
Nie mam insuliny, kazali mi jesc mniej węglowodanów. Ale wszystko było ok do wczorajszego usg. Poprzednie wymiary były w normie. Mierze cukier cały czas i mieszczą się w normie wg tutejszych położnych wyniki dopuszczalne. Insulinę podają w wyjątkowych przypadkach - ja jeszcze się z tym nie spotkałam - generalnie tu nie robią badań w kierunku cukrzycy każdej kobiecie tylko obciążonej chorobami towarzyszącymi. Do tego ja nie Przytyłam dużo wiec nie wiadomo czemu nagle ten brzuszek okazuje się za dużyRobiłaś pomiary cukru po posiłkach i rano? Przy doborze prowadzonej cukrzycy dziecko nie powinno przybierać za szybko. Masz insulinę?
Artemida90
Fanka BB :)
Generalnie nie boje się niczego, tylko wszystko było ok do wczoraj. Generalnie nastawiałam się ze mogę urodzić szybciej - intuicja, tylko teraz to się wydaje takie realne. A Twój maluszek z jaka waga się urodził?Ja też miałam cukrzycę ciążową i insulinę gdzieś od 25Tc i doszłam aż do 38j insuliny nocnej i wywoływany poród w związku z tym w 39+2.
Z tym wywoływaniem to z jednej strony dobrze bo łożysko szybciej mniej wydolne przy cukrzycy, a z drugiej poród jednak bardziej boli- bo wszystko sztucznie wywoływane i idzie szybko, ale boleśnie. Ja rodziłam 2h50min od pierwszych skurczy, ale ból po 1.5h nieziemski. Jak się samo zacznie to często trwa kilkanaście godzin ale intensywność bólu jednak inna, łagodniejsza- tak widziałam po koleżankach z bloku porodowego jak leżałam przez kilka dni.
Najważniejsze że jesteś pod kontrolą, lekarze wiedzą co robią od 37 ciąża donoszona więc jak to ma pomóc dziecku to niech działają ☺
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2019
- Postów
- 0
Tymi wymiarami się tak nie przejmuj. +/-2tyg zawsze trzeba brać pod uwagę. Czasem dziecko jest długie i chude i wychodzi za mały obwód brzuszka a czasem na odwrót.Nie mam insuliny, kazali mi jesc mniej węglowodanów. Ale wszystko było ok do wczorajszego usg. Poprzednie wymiary były w normie. Mierze cukier cały czas i mieszczą się w normie wg tutejszych położnych wyniki dopuszczalne. Insulinę podają w wyjątkowych przypadkach - ja jeszcze się z tym nie spotkałam - generalnie tu nie robią badań w kierunku cukrzycy każdej kobiecie tylko obciążonej chorobami towarzyszącymi. Do tego ja nie Przytyłam dużo wiec nie wiadomo czemu nagle ten brzuszek okazuje się za duży
No właśnie, bo Ty jesteś za granicą, u nas w pl jednak poważnie podchodzą do tematu cukrzycy ciążowej, u mnie w szpitalu lekarze byli w szoku że tak dużo insuliny przyjmowałam.
Ale nic sama nie zrobisz i jej zdecydujesz więc tym jednym pomiarem się nie stresuj raczej jak do tej pory pomiary były ok to teraz też tak jest bardziej prawdopodobny błąd w pomiarach, nie ma co dobierać do głowy trzymam kciuki za pomyślna końcówkę ciąży i bezproblemowe rozwiązanie
W 39+2 3230, na pomiarach wychodził na +/- 3kg więc dużo się nie pomylili i długi był bo 57 cm więc chudy i długi
Ananasowa93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 205
Kochana provag jest doustny i jego nie musisz odstawiać a invag jest dopochwowy ja teraz stosuje lactovaginal razem z luteina bo bardzo mnie podrażniają te suche tabletkiJeny to będę brała ten provag co mi @Ananasowa93 poradziła. I odstawie przed samym transferm. Dziękuję za porady.
reklama
Artemida90
Fanka BB :)
No nogi - tzn kość udowa wychodzi na 37tyd i tak samo główka, tylko brzuszek wyszedł na 38tydz. W 32tyg mały ważył 2125g a w 35 już 2700g wiec dość sporo przybrał w plus minus 3tygTymi wymiarami się tak nie przejmuj. +/-2tyg zawsze trzeba brać pod uwagę. Czasem dziecko jest długie i chude i wychodzi za mały obwód brzuszka a czasem na odwrót.
No właśnie, bo Ty jesteś za granicą, u nas w pl jednak poważnie podchodzą do tematu cukrzycy ciążowej, u mnie w szpitalu lekarze byli w szoku że tak dużo insuliny przyjmowałam.
Ale nic sama nie zrobisz i jej zdecydujesz więc tym jednym pomiarem się nie stresuj raczej jak do tej pory pomiary były ok to teraz też tak jest bardziej prawdopodobny błąd w pomiarach, nie ma co dobierać do głowy trzymam kciuki za pomyślna końcówkę ciąży i bezproblemowe rozwiązanie
W 39+2 3230, na pomiarach wychodził na +/- 3kg więc dużo się nie pomylili ☺ i długi był bo 57 cm więc chudy i długi
Podziel się: