reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziekuje. Ty mialas maly pecherzyk to powinno szybko pojsc. Ja mialam na poczatku tak ze tej ktrwi nie bylo za duzo ale bolalo ale wolalam byc w domu bo moglam sobie wejsc pod prysznic, wlaczyc netflixa to mnie troche uspokajalao- oglnie brdziej sie chyba denerwowalam bo nie wiedzialam co mnie czeka. Jak juz bedziesz w fazie kulminacyjnej to sie nie przestrasz jak beda wychodzic jakies skrzepy czy tkanki - ja mialam takie uczucie jakbym za przeproszeniem robila kupe pochwa :o 🤭 👍 ale to juz nie boli. Przepraszam za dosadnosc ale ja np wolalam wiedziec co mnie czeka ;) USG i tak bedziesz musiala zrobic - u mnie sie zatrzymaly jakies tkanki w szysjce macicy i finalnie dostalam leki na oczyszczenie artrotec ale nie zadzialaly i po kilku dniach juz mialam taka normalna miesiaczke bez boli i po USG sie okazalo ze sie wyczyscilam.
Dziękuję za dosadnosc, właśnie o to mi chodziło. A po jakim czasie dostałaś krwawienie po odstąpieniu leków? Jakiej wielkości miałaś pęcherzyk?
 
reklama
Dziękuję za dosadnosc, właśnie o to mi chodziło. A po jakim czasie dostałaś krwawienie po odstąpieniu leków? Jakiej wielkości miałaś pęcherzyk?
15 mm - puste jajo - 3 dni po odstawieniu lekow zaczelam czuc ze sie cos dzieje. Zaczelam sie pokladac, zero energii, przyspieszony puls, bole zaczely sie dokladnie dopeiro w momencie kiedy poszlam do ubikacji i nagle cos chluplo - trwalo to jakies 7 godzin - z roznym natezeniem - co godzine wiekszym... Pozniej wzielam nimesil i wszystko sie uspokoilo - no alenie wyczyscilam sie przez to do konca ale przynajmnie nie bolao. Kupilam podklady ale naprawde nie byly potzrebne. Naczytalam sie w ineternecie ze to wyglada jak rzez a waclae tej krwi nie bylo tak duzo. Szlam do ubikacji i nie patrzylam na to. Bralas tyle hormonow ze musisz poczekac az z ciebie zejda i zacznie sie krwawienie - tylko tak jak pisze nie panikuj bo wtedy wlasnie gorzej - wcale nie jest tak zle, pod wzgledem widokow - no ale fizycznie jest bol, tego nie unikniesz...
 
15 mm - puste jajo - 3 dni po odstawieniu lekow zaczelam czuc ze sie cos dzieje. Zaczelam sie pokladac, zero energii, przyspieszony puls, bole zaczely sie dokladnie dopeiro w momencie kiedy poszlam do ubikacji i nagle cos chluplo - trwalo to jakies 7 godzin - z roznym natezeniem - co godzine wiekszym... Pozniej wzielam nimesil i wszystko sie uspokoilo - no alenie wyczyscilam sie przez to do konca ale przynajmnie nie bolao. Kupilam podklady ale naprawde nie byly potzrebne. Naczytalam sie w ineternecie ze to wyglada jak rzez a waclae tej krwi nie bylo tak duzo. Szlam do ubikacji i nie patrzylam na to. Bralas tyle hormonow ze musisz poczekac az z ciebie zejda i zacznie sie krwawienie - tylko tak jak pisze nie panikuj bo wtedy wlasnie gorzej - wcale nie jest tak zle, pod wzgledem widokow - no ale fizycznie jest bol, tego nie unikniesz...
Dziękuję 🙂mam nadzieję że to nie będzie trwało wieki. Ale faktycznie, hormonów brałam bardzo dużo.
 
Czy te Twoje nerwy kontrole sprawdzania analizowania cokolwiek dają? Powodują powiększanie się zarodka likwidują emocje? Przecież to wszystko i tak nic nie zmienia w niczym nie pomaga nic na to poradzić nie możesz. Zarodek jeśli ma się rozwijać to będzie niezależnie od sytuacji. Musisz W końcu odpuścić komuś uwierzyć i przestać panikowac bo nie wytrzymasz w tej ciąży. Cała ciąża to masa niewiadomych i trzeba dac dzidzusiowi spokój i grzecznie na niego czekać. Wszystkie Twoje emocje i nerwy przekładają się na ta mała kijaneczke która masz w brzuchu, daj jej spokój i rozwój rosnąć A naturze działać w tym kierunku w którym uzna to za stosowne. Ty już swoją robotę wykonalas.
No pewnie ze masz racje i ja doskonale o tym wiem TYLKO TAK MI PRZYKRO Z TEGO POWODU ze az teraz mi sie ryczec chce, tak daleko zaszlam a jest jak jest ;( No jak to przeczytalam to tak mi sie nagle ryczec zachcialo 😭 😭 😭 Dlaczego natura pozwolila tak daleko jej sie rozwinac zeby pozniej jej przeszkodzic 😭😭😭 Przeciez to za duzo i jeszcze serduszko tak ladnie pika - jak widze te USG to mi serce peka... Mam odciecie ;( mam czytac ksiazki, jak porycze sobie to tez mi troche bedzie lepiej ;( A byalm taka szczesliwa na chwile jak wczoraj wyszlam z wizyty i zaczelam analizowac i masz !!! Jeszcze gorzej ;(
 
Czy te Twoje nerwy kontrole sprawdzania analizowania cokolwiek dają? Powodują powiększanie się zarodka likwidują emocje? Przecież to wszystko i tak nic nie zmienia w niczym nie pomaga nic na to poradzić nie możesz. Zarodek jeśli ma się rozwijać to będzie niezależnie od sytuacji. Musisz W końcu odpuścić komuś uwierzyć i przestać panikowac bo nie wytrzymasz w tej ciąży. Cała ciąża to masa niewiadomych i trzeba dac dzidzusiowi spokój i grzecznie na niego czekać. Wszystkie Twoje emocje i nerwy przekładają się na ta mała kijaneczke która masz w brzuchu, daj jej spokój i rozwój rosnąć A naturze działać w tym kierunku w którym uzna to za stosowne. Ty już swoją robotę wykonalas.
Wczesniej mialam nerwy a TERAZ MI SIE TAK PRZYKRO ZROBILO ...
 
reklama
Przecież póki co nic złego się nie dzieje. Hormony szaleją i buzuja możesz być rozbita i nerwowa ale póki co powinnaś wierzyć w swojego babelka i niestety czekać. Jak plakanie pomaga Ci trochę zmniejszyć nerwy to płacz. Ale analizę rozwoju maluszka zostaw lekarzom niech obserwują i się zastanawiają A Ty póki co jesteś w ciąży o która musisz dbać.
No pewnie ze masz racje i ja doskonale o tym wiem TYLKO TAK MI PRZYKRO Z TEGO POWODU ze az teraz mi sie ryczec chce, tak daleko zaszlam a jest jak jest ;( No jak to przeczytalam to tak mi sie nagle ryczec zachcialo [emoji24] [emoji24] [emoji24] Dlaczego natura pozwolila tak daleko jej sie rozwinac zeby pozniej jej przeszkodzic [emoji24][emoji24][emoji24] Przeciez to za duzo i jeszcze serduszko tak ladnie pika - jak widze te USG to mi serce peka... Mam odciecie ;( mam czytac ksiazki, jak porycze sobie to tez mi troche bedzie lepiej ;( A byalm taka szczesliwa na chwile jak wczoraj wyszlam z wizyty i zaczelam analizowac i masz !!! Jeszcze gorzej ;(
 
Do góry