To ładnie waży, w sensie wydaje mi się, że idealnie jak na ten moment ciąży
i tak jak mówisz waga to się po porodzie okaże.
Ja to jestem jakimś ewenementem ciążowym, bo już 36tydzień, a ja spacery po 3-4 km dziennie robię, na basenie po 10 długości na plecach pływam, a do tej pory nie wiem co to skurcz w ciąży czy jakieś kłucie
niby fajnie, ale wolałabym aby przed tym 38 tygodniem i wywoływaniem się coś samo zaczęło, ale nie zapowiada się na to.
No nic. 30.07 ostatnia wizyta, skierowanie do szpitala i póki co to dla mnie to abstrakcja, że będę mieć dziecko, jak zobaczę to uwierzę