reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
No fajnie ale badanie witaminy D jest bardzo wrażliwym badaniem i trzeba przygotowywać się 2-3 dni żeby wynik był dobry na 99%. Kolejna rzecz wit. D nie rozpuszcza się w wodzie i jej nadmiar może odkładać się w nerkach. Są zespoły złego przetwarzania witD i wtedy trzeba duzo brac. Ogółem to sposób odżywiania się jest ważny. Ja mierzyłem sobie wit D i miałam w normie bez suplementacji, ale ja nigdy nie byłam na diecie. I zdarzało mi się zjeść cała puszkę tuńczyka w oleju i wypić jeszcze to świństwo. Trzeba słuchać organizmu;-P ja w ciąży witamin nie brałam i ponoć odchodzi się od suplementów w ciąży bo to jest nie naturalne - syntezowane. Ja widzę po sobie ogromny problem z magnezem i żelazem ;-( i swoją droga 10.000 jednostek przez 1-2lata doprowadzi do przewapnienia kości. Tego nie da się cofnąć.
To tak nie działa. Suplementy wchłaniają się może w 70 % jak są dobrej jakości. Czyli z 10000 jednostek wchłonie się 6-7 tys. 4 tys to dzienna dawka dla przeżycia czyli tyle nasz organizm dziennie potrzebuje a te 2-3 tys ma się magazynować jeśli mamy niedobór.
ja miała wir d na poziomie 15 i sprowadzalam zastrzyki z Niemiec z wit d po 100.000 jednostek i zastrzyk co tydzień. Wszystko oczywiście pod kontrola lekarza i po 3 miesiącach poziom miałam 60. Teraz biorę 6000 wit d i poziom się utrzymuje prawidłowy.
naprawde w naszym klimacie jest znikoma szansa na przedawkowanie witaminy d 😉😉
 
reklama
Do góry