Dziewczyny, czy na okres stymulacji bierzecie zwolnienie z pracy? Z tego, co piszecie, trzeba się w tym czasie oszczędzać, więc jakiś wiekszy wysiłek fizyczny jest raczej nie wskazany, prawda?
Pytam, bo jeżeli chodzi o mnie, to moja praca w dużej mierze ma charakter fizyczny, że już nie wspomnę o godzinach pracy, które są różne. Podawanie sobie zastrzykow w pracy jest dla mnie niewykonalne wręcz. A poza tym, na jeżdżenie co parę dni na usg do kliniki (ponad 2h w jedną stronę) nie mam możliwości wziąć dnia wolnego.
Jak to u Was wygląda od tej strony? Czy można dostać L4 w klinice, czy może od swojego lekarza ginekologa? Jestem zielona w temacie
a chciałabym wiedzieć wcześniej